Komentarze

• 
  Krzys! Popieram Cie w 100 %. Ale tak to juz jest w tym miasteczku.

  15.09.2007

  odpowiedz
• 
  Witam ponownie
  Znam oczywiście z grubsza zapisy z planu, jakoś tak mieszkam tu dość długo.
  Lecz ciągle się upominam o różne takie błachostki, ponieważ z "nieznanych" mi przyczyn Konserwator Zabytków stosuje dziwną taktykę - blokuje i to "po bandzie" miejscowych tj. tubylców z dziada pradziada, po czym gdy taki miejscowy wreszcie zmięknie i sprzeda tą wymarzoną działkę odziedziczoną po przodkach w godne ręce jakiejś znanej lub dzianej osobistości sprawa przybiera cudowny obrót i kończy się happy endem, nową skromną, a przytulną willą na jakieś 500 m2 pow. urzytkowej.
  Po prostu miasto "dwu księżyców".
  Ja zdrowo mam dosyć i prawa i sprawiedliwości, domagam się równego traktowania wszystkich.
  Surowo lub łagodnie - ale wszystkim tak samo.
  
  Co do turystów parogodzinnych, konieczna jest budowa parkingów i ściganie za postój na dziko.
  Tłumy, w końcowym rozrachunku nikomu nie służą, ani miastu, ani sprzedawcom, ani samym turystom.

  07.09.2007

  odpowiedz
• 
  A propos wypowiedzi krzysia, pkt. 9: ja się na rewitalizacji nie znam, ale w ostatnią niedzielę, idąc do rynku ulicą Lubelską mijałem grupę turystów idących w kierunku przeciwnym. Na wysokości kościoła św. Anny Pani Turystka rzuciła hasło "wracamy, tam dalej już NIC nie ma". Ale tak to jest z turystami "kilkugodzinnymi".

  07.09.2007

  odpowiedz