Lexus czy rower? O wiejskiej drodze i przyszłorocznym budżecie

Cztery godziny kazimierscy radni debatowali nad projektem budżetu na przyszły rok. Wspólnego posiedzenia komisji nie zakończyło jednak opiniowanie dokumentu. Dlaczego?
Dobiega końca rok naznaczony pandemią koronawirusa, która nie tylko zagraża zdrowiu i życiu ludzi, ale także gospodarce, również tej w wydaniu kazimierskim. Wpływy do kasy gminnej szacuje się jako niższe o 30%, a wydatków nie brakuje, bo i potrzeby są duże. Budżet na rok 2021 został skonstruowany tak, że w trakcie przyszłego roku będzie musiał ulegać wielokrotnym zmianom, żeby się na koniec zbilansować.
Jednak wielogodzinną dyskusję wywołała nagła zmiana wprowadzona do projektu budżetu jeszcze przed pierwszym czytaniem. Pojawiła się bowiem nieoczekiwana szansa na skorzystanie z 50 % dofinansowania na budowę drogi w Kolonii Rzeczycy. Warunkiem było zabezpieczenie w przyszłorocznym budżecie 250 tys. zł. wkładu własnego.  Burmistrz postanowił zdjąć z budżetu przebudowę przepompowni na ulicy Sadowej, zaznaczając jednocześnie, że nie rezygnuje z tej inwestycji, którą zamierza w przyszłym roku zrealizować z oszczędności uzyskanych w przetargach.
- Inwestycja remontu przepompowni jest niezbędna. Widzimy potrzebę jej realizacji i nikt nie chce z tej inwestycji rezygnować w przyszłym roku – mówił burmistrz Artur Pomianowski na wspólnym posiedzeniu komisji Rady Miejskiej w poniedziałek 7 grudnia. – Natomiast musimy wykonać „szybki ruch” w sprawie drogi i nie ma potrzeby wywracać konstrukcji budżetu. Mając doświadczenia z tegorocznymi przetargami – na każdym mieliśmy oszczędności – liczę na to, że z oszczędności przy kolejnych przetargach uda nam się zebrać kwotę , która pozwoli na remont pompowni. Dziś jeszcze musimy potwierdzić w Urzędzie Wojewódzkim, czy chcemy przyjąć to dofinansowanie na drogę w kwocie 266 tys. zł, czy nie.
Niektórzy radni nie chcieli się zgodzić na takie postawienie sprawy. Podkreślali wagę tej inwestycji dla miasta.
- Pompownia na Sadowej jest ważna nie tylko dla Hotelu Wenus, ale dla całego Kazimierza. Dla nich w tej chwili to uciążliwość, a dla nas sprawa istotna: staną nam ścieki – stanie Kazimierz w sezonie! – mówił radny Leszek Dołęga. – Tego nie można odkładać w nieskończoność!
Niektórym radnym nie podobało się też, że inwestycja budowy drogi w Kolonii Rzeczycy wprowadzona została do budżetu nagle. Gmina musiała być jednak do tego przygotowana w pewnym stopniu, skoro miała gotowe stosowne projekty i pozwolenia, nierealizowane właśnie z braku możliwości uzyskania dofinansowania. Kiedy taka możliwość się pojawiła, postanowiła z niej skorzystać.
Niektórzy radni po zaprezentowaniu projektu budżetu przez skarbnika gminy dowodzili, że w obecnej trudnej sytuacji Kazimierza nie stać na budowę drogi w Kolonii Rzeczycy i władze powinny się skupić na takich inwestycjach, które przynoszą dochody. Wśród nich wymieniano podwyższenie podatku od nieruchomości, rewaloryzację wieloletnich umów o wynajem, organizację handlu w mieście i sprawy meleksów oraz parkingów.
- W moim przekonaniu nas fizycznie na tę drogę nie stać. Nie kupiłbym lexusa, nawet gdyby mi go ktoś w połowie dofinansował – mówił radny Krzysztof Nieradka. – Powinniśmy wydać pieniądze w te miejsca, które fizycznie przynoszą nam dochody, a niestety wszystko inne z inwestycji wyrzucić.
Radny Jakub Pruchniak podkreślał jednak, że gmina Kazimierz ma charakter miejsko – wiejski i ma obowiązek dbać również o mieszkańców wsi.
- Droga w kolonii Rzeczycy to nie lexus, tylko maluch, a właściwie rower – mówiła radna Ewa Wolna. – Bo to nie jest lexus i zbytek, tylko podstawowa dla mieszkańców sprawa.
Po burzliwej dyskusji burmistrz zdecydował, że realizacja drogi w Kolonii Rzeczycy w przyszłorocznym budżecie pozostanie i gmina przyjmie dofinansowanie od Urzędu Wojewódzkiego. Pozostanie też remont przepompowni na Sadowej, chociaż w zmodyfikowanej wersji.
- W zamian za przebudowę przepompowni – mówię tu o kwocie 250 tys. zł – będzie droga w Kolonii Rzeczycy, ale oprócz tego wpiszemy przebudowę przepompowni  z symboliczną kwotą 11 tys. zł, które postaramy się zdjąć z którejś z innych inwestycji ujętych w projekcie przyszłorocznego budżetu – powiedział burmistrz. – To będzie najlepsze w tej chwili, salomonowe wyjście z sytuacji.
W związku z tym projektu budżetu na rok 2021 nie poddano radnym pod głosowanie. Będą go opiniować na następnym wspólny posiedzeniu po zmodyfikowaniu.

Skomentuj



Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę