Ponad 20 lekarzy z całej Polski fotografowało Kazimierz podczas czterodniowego Ogólnopolskiego Pleneru Fotograficznego Lekarzy. Impreza odbyła się w Kazimierzu już po raz trzeci.
Do Kazimierza przyjechali, by nauczyć się trudnej sztuki fotografowania, która dla wielu jest odskocznią od stresu codziennej pracy. Stomatolodzy, okuliści, ortopedzi, neurolodzy, lekarze rodzinni i innych jeszcze specjalności przez cztery dni podczas III Ogólnopolskiego Pleneru Fotograficznego Lekarzy uczyli się tej sztuki pod okiem kolegi Dariusza Hankiewicza nie tylko od siebie nawzajem, ale także od zaproszonych gości.
W tym roku o swojej pasji fotografowania i filmowania opowiadała Dorota Awiorko – fotoreporterka, laureatka prestiżowych konkursów fotograficznych. Jej ostatnia nagroda to otrzymane we wrześniu tego roku I miejsce na XI Wielkim Konkursie Fotograficznym magazynu National Geographic Polska za film w kategorii Xperia Art Movie. Jury nagrodziło jej film „Modlitwa o pokój” zrealizowany podczas Europejskich Dni Dobrosąsiedztwa. Podczas tego samego konkursu wyróżniono także jej zdjęcie „Reżyser” w kategorii „Ludzie”, które przedstawia Michała Bielawskiego, scenarzystę i reżysera filmu „Mundial. Gra o wszystko”, czekającego przed Teatrem Starym w Lublinie na zakończenie projekcji filmu.
- Lubię fotografię prasową, choć to jest ciężki kawałek chleba, zwłaszcza dla kobiety. Jak jest powódź, to się nakłada gumowce i idzie w wodę, by zrobić zdjęcia – mówi Dorota Awiorko. – Wchodzę w czyjeś życie na kilka chwil bez zaproszenia, nierzadko w takim momencie, którego nikt nie chciałby pokazać – bo dostaję zlecenie, by zrobić zdjęcie z wypadku czy miejsca morderstwa. Byłam w Czerniejowie ... To są emocje, które będą mi towarzyszyć do końca życia. Jedno z moich zdjęć pokazuje wypadek, w którym zginęła wracająca z zakupów kobieta. Nie miałam na tyle siły, by podejść bliżej. Stąd moje zdjęcie pokazuje na pierwszym planie chleb w folii, czerwone pomidory, a dopiero w oddali – także w folii – ofiarę wypadku. Do tej pory to pamiętam, przeżywam to strasznie i jadąc tamtędy, zwalniam. Ktoś stracił mamę, babcię, a ja to zarejestrowałam… I tak jest w zawodzie fotoreportera na porządku dziennym.
Dorota poświęca coraz więcej czasu fotografii teatralnej, filmom i fotokastom, czyli krótkim relacjom z koncertów przedstawień itd. łączącym w sobie filmy z fotografią.
- Będę chciała iść dalej w tym kierunku – mówi Dorota Awiorko. – I bardzo się cieszę, że ta moja nowa droga została doceniona podczas konkursu National Geographic.
Zdjęcia i filmy Doroty Awiorko oglądali lekarze podczas pleneru w Kazimierzu. My także możemy je zobaczyć na www.awiorko.pl.
Plenerowe zdjęcia lekarzy wykonane w Kazimierzu oglądać będzie można już w listopadzie w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej w Lubelskiej Izbie Lekarskiej przy ul. Chmielnej w Lublinie. Wernisaż wystawy 14 listopada o godzinie 12.00.