Na dworze ujemne temperatury Śnieg w słońcu aż skrzy się w mroźnym powietrzu. Gałęzie drzew po kolejnych opadach uginają się pod ciężarem białego puchu, a czasami prężą się dumnie przyodziane w koronki szronu. Nic dziwnego, że mówią na nią królowa Zima. To sroga, potężna a jednocześnie piękna Pani.
Fotoreportaż Mateusza Stachyry
Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Honoriusz- chetnie obejrzę Twoje tak dla porównania.
-
Kiepskie zdjęcia
-
A koń na to: szkoda, że nie jestem Pegazem albo tak świątecznie - reniferem świetego Mikołaja....eh!
-
Ciekawe, że się w saniach płozy nie niszczą tylko asfalt.
Niezwykle odkrywcze spostrzeżenie.
A co na to koń? -
Piękno pięknem. Pan burmistrz jednak nie pomyślał o tym żeby po odśnieżaniu ulic posypać je czymkolwiek. Jest ślisko i trzeba naprawdę uważać żeby nie złamać nogi bądź nie spowodować stłuczki. Najgorsze są jak co roku utrzymujące ten stan zaprzęgi kuligów, które jeżdżą nawet po ulicy Nadrzecznej niszcząc nowy, nie tak dawno położony asfalt. Tak więc apeluję: Zwiększmy bezpieczeństwo na ulicach Kazimierza!