Kosztowne zapomnienie

Skomentuj (6)

Niezapłacone rachunki, kradzieże czy niszczenie mienia to być może niezbyt częste, ale jednak spotykane incydenty w hotelach, pensjonatach czy restauracjach. Na szczęście – nie w Kazimierzu Dolnym.

Gdy w mediach pojawiła się informacja o nieuczciwych klientach jednego z kazimierskich hoteli, niejeden pewnie zastanawiał się, jak to możliwe? Kazimierz to przecież tak
spokojne i wydawałoby się bezpieczne miejsce… Niestety, takie sytuacje mogą zdarzyć się wszędzie. Jakie? Niedawno w jednym z hoteli pojawiła się para, która „zapomniała” uregulować rachunek za swój pobyt opiewający na sumę blisko 2,5 tys. zł! O zajściu poinformowano policję.

- Takie incydenty zgłaszane są bardzo rzadko – mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji. - W Kazimierzu zdarzyło się to po raz pierwszy.


Jak się okazuje, takie „zapomnienie” jest przestępstwem, za które – zgodnie z Art. 286, par. 1 Kodeksu Karnego – grozi nawet 8 lat więzienia. Sprawa nieuczciwych klientów w Kazimierzu Dolnym została jednak umorzona, gdyż rachunek został uregulowany po nagłośnieniu całego zajścia w mediach lokalnych.


- Nas na szczęście takie sytuacje omijają – mówi pracownik innego z kazimierskich hoteli. – Nigdy nie przydarzył nam się podobny incydent.


W miejscowych hotelach na ogół jest spokojnie, goście nie niszczą mebli ani wyposażenia pokoi i raczej płacą wystawiane im rachunki. Być może dlatego, że spora część turystów to stali bywalcy, a kazimierskie pensjonaty czy kwatery są na tyle niewielkie, że bez problemu można wszystko kontrolować. Są oczywiście sytuacje wyjątkowe, podejrzani czy nietrzeźwi klienci, ale na to hotelarze mają swoje sposoby. Pozostawiony dowód tożsamości bądź też opłacenie pobytu z góry to już pewnego rodzaju zabezpieczenie. Bo jak się okazuje, czujności nigdy za wiele.

 

 

Skomentuj


Dodane komentarze (6)

  • prosty_rogal
    Miałem taki przypadek, gośc powiedział,że musi pojechac do bankomatu...i do dzis go nie ma.Chodziło o zapłatę za jeden nocleg, jakieś kilkadziesiąt złotych.Machnąłem ręką, ryzyko zawodowe. Od tego czasu tylko od znanych mi już z poprzednich pobytów osób nie biorę pieniędzy " z góry" . Jedna lekcja wystarczy.
    Zniszczeń nie da się uniknąc. Plagą sa świeczki w aluminiowych miseczkach tzw.podgrzewacze .Aluminium nagrzewa się i na szafce zostaje brązowy lub czarny krążek.Szansa udowodnienia, ze zrobił to konkretny gośc równa zeru. Od większych zniszczeń mam ubezpieczenie, ale drobne straty do ok.200 zł muszę pokrywac sam.
  • Grzegorz
    Spokojny i bezpieczny nocleg , bez żadnych dziwnych zagrań miałem w pensjonaciku "Basia" chyba jak pamiętam,
    właściciele byli bardzo wyrozumiali.Tu ich strona:
    www.pensjonacik.info
  • fanatyk portalu
    hahaa, dobra prowokacja, jasne.
    Informacja ma zwiazek z Kazimierzem wiec nie pisz glupot olku i yogurcie
  • olek
    Portal schodzi na psy - same bzdury podajecie
  • yogi2
    nie macie o czym pisać, tylko takie wypociny?
  • Yogi
    Trzeba było im dać do odpracowania tą zapomnianą należność.Ja na ten przykład to mam 2 hektarową działkę do wykarczowania...nie wiem tylko czy 2,5 tys. to nie wygórowany rachunek...

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę