Kosmowska w kazimierskiej bibliotece

zobacz więcej (8)

W ramach Dyskusyjnych Klubów Książki, w kazimierskiej bibliotece odbyło się spotkanie autorskie z pisarką Barbarą Kosmowską. Autorką "Niechcianej", "Terenu prywatnego" czy "Głodnej kotki".

Barbara Kosmowska jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Przez wiele lat pracowała na stanowisku adiunkta Zakładu Historii Literatury Romantyzmu i Pozytywizmu na Wydziale Filologiczno-Historycznym w Akademii Pomorskiej w Słupsku. Autorka wielu książek, zdobywczyni kilku ważnych nagród. Pisarka.


W Bibliotece Publicznej, oddziale Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Turystyki odbyło się spotkanie organizowane we współpracy z Instytutem Książki w ramach Dyskusyjnych Klubów Książki, którego gościem specjalnym była sama Barbara Kosmowska.


- Pani Barbara jest kulturoznawcą i pisarką – mówi Anna Piłat, kierownik kazimierskiej biblioteki. - Pisze książki na różne tematy i dla różnych czytelników: dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Książki te podobają się zarówno czytelnikom, jak i krytykom literackim. Stąd też liczne nagrody i wyróżnienia w konkursach literackich.


Barbara Kosmowska w kazimierskiej bibliotece gościła już po raz drugi. Pierwszy raz na spotkanie autorskie do Kazimierza Dolnego przyjechała w 2008 roku. Od tamtej pory w życiu pisarki sporo się zmieniło.


- Czasami przeżywamy takie przygody, których nie planujemy – mówi Barbara Kosmowska. - Myślę, że z moim pisarstwem właśnie tak było. Ja od zawsze marzyłam o tym, by uczyć w szkole. Może dlatego, że lubiłam młodzież…? Chciałam pracować szkole średniej, w liceum. I pracowałam przez dziewięć lat. Ze szkoły szybko odeszłam, bo czekała mnie jeszcze przygoda naukowa, którą planowałam od dawna, ale z powodów rodzinnych nie mogłam jej wcześniej zrealizować. Po napisaniu pracy doktorskiej przez kilkanaście lat byłam adiunktem na kierunku filologicznym literatury romantyzmu i pozytywizmu. Myślałam wtedy, że chce być naukowcem. Ale przeszkodził mi debiut literacki, który nastąpił, gdy miałam już 40 lat i ułożone życie. I ta przygoda literacka przewróciła mój świat do góry nogami.


Z czasem nadszedł moment, kiedy trzeba było wybrać pomiędzy pracą na uczelni, a pisaniem książek. Barbara Kosmowska wybrała. Dziś jest pisarką i nie żałuje.


Na spotkanie do kazimierskiej biblioteki przyszły zarówno członkinie Dyskusyjnego Klubu Książki, jak i uczniowie z Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym oraz podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii „Powrót z U”. Nie dziwi wiec fakt, że jednym z tematów poruszanych podczas rozmowy była książka „Niechciana”.


- Jest to książka dedykowana gimnazjalistom, ewentualnie licealistom – mówi Barbara Kosmowska. - Ja zawsze szukam takiego tematu, który mnie osobiście bulwersuje, albo mam z nim problem. Nie lubię być hipokrytką. Lubię stawiać sprawy jasno. Są jednak takie tematy, gdzie nikt z nas nie potrafi sobie jednoznacznie odpowiedzieć, co jest lepsze a co gorsze. Takim tematem jest macierzyństwo wśród młodych ludzi. Tzn. macierzyństwo dziewcząt, dzieci. Dlaczego mnie zainteresowało przedwczesne macierzyństwo? Byłam tyle lat mamą dorastających dziewcząt. Przez te wszystkie lata, jak każda mama marzyłam o jednym: żeby ich młodości nie przerwała niechciana ciąża, coś bardzo dorosłego, coś co wykracza poza nasze możliwości, bo w takiej sytuacji nie ma żadnego dobrego rozwiązania. Kiedy młody człowiek zamiast móc cieszyć się życiem, młodością, rozwijać i sprawdzać, nagle musi poświęcić się dla innego człowieka.


Jak przyznaje pisarka, książka ta była dla niej wielkim kłopotem, bo chciała napisać ją dla młodego czytelnika. W taki sposób, by ją zrozumiał. A to nie jest proste. Jednak udało się – przyznają czytelnicy i chętnie wdają się z dyskusję z autorką. Tymczasem ona zachęca wszystkich do czytania, bo cóż może być przyjemniejszego…?


- Dobra książka to taki nasz dobry przyjaciel, teraz trochę odsunięty tymczasowo za medialną firankę, bo przecież na biurku rozpierają się dorodne komputery i laptopy, w naszych uszach dźwięczą wiecznie telefony komórkowe i książka z pewnych powodów, jakby braku mody i bycia na topie musiała ustąpić miejsca tej okrutnej elektronice – mówi Barbara Kosmowska. - Ale nadal to książka jest najważniejszym zapisem rozmowy, jaką chcemy ze sobą prowadzić: autor i czytelnik. I stąd moja wielka nadzieja, że u nas podobnie, jak obecnie w Stanach Zjednoczonych książka powróci do łask i czytanie znów stanie się modne.

 

 

Skomentuj



Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę