Mimo, że od wyboru nowego dyrektora Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki minęło już prawie trzy miesiące, burmistrz dotąd nie powołał Joanny Stefańskiej, która konkurs wygrała, na to stanowisko. Zamiast tego na stronie Urzędu Miasta pojawiła się informacja o ogłoszeniu nowego konkursu na dyrektora KOKPiT-u.
Wyniki konkursu na dyrektora Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki ogłoszone zostały 21 grudnia ubiegłego roku. Jednak powołanie Joanny Stefańskiej, która konkurs wygrała, na to stanowisko wciąż się odsuwało w czasie. 5 marca na stronie Urzędu Miasta pojawiła się informacja:
- W związku z wyborem na stanowisko dyrektora Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Turystyki w Kazimierzu Dolnym Pani Joanny Stefańskiej zam. Kazimierz Dolny, informuję, że Pani Joanna Stefańska nie może zostać powołana na w/w stanowisko z powodów formalno-prawnych.
Okazało się, że nowo wybrana dyrektor w dniu ogłoszenia wyników konkursu prowadziła działalność gospodarczą, co uniemożliwiało powołanie jej w tym czasie na dyrektora. Jak podaje kazimierski magistrat, „przez kilka tygodni czyniła ona starania prowadzące do spełnienia przez nią wymagań ustawowych”. Ostatecznie burmistrz jednak podjął decyzję o ogłoszeniu nowego konkursu na dyrektora KOKPiT-u.
Joanna Stefańska na jednym z portali społecznościowych tak skomentowała tę decyzję:
- Niestety, dziś dowiedziałam się, ze nie zostanie podpisana ze mną umowa na pełnienie funkcji dyrektora Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki w Kazimierzu Dolnym. Bardzo żałuję, bo pomysłów jest mnóstwo, jest też świetna energia wielu ludzi, którzy chcą działać w Kazimierzu. Po prostu nie straćmy tej energii i działajmy!
Wyniki konkursu poznamy nie wcześniej niż12 kwietnia. Do tej pory obowiązki dyrektora pełnić będzie poprzednia dyrektor KOKPiT-u Monika Dudzińska.
Skomentuj
Dodane komentarze (26)
-
Zwykłemu odbiorcy kultury jest to całe zamieszanie z dyrektorem naprawdę obojętne.
Te kilka osób, a może tylko jedna (w internecie łatwo się multiplikować)robią wielkie halo.
Najlepiej niech ktoś, kto zadowoli najbardziej wyszukane oczekiwania(doświadczony,z kontaktami w wielkim świecie,z pomysłami i energią,niekonfliktowy, zaprzyjaźniony z proboszczem,rabinem,muftim,popem,białymi,czarnymi,tęczowymi...itd.itp) rządzi z... TABLETU.
Będzie i tam i tu.I w wielkim świecie i w grajdole Kazimierz. Prawie-premier z kiedyś-premierem mogli w Sejmie to i w Kazimierzu się przyjmie. -
@Tak sobie myślę-widać ,że jesteś bardzo "prawym człowiekiem".
-
Z dyrektorem z konkursu, bez dyrektora, z byłym dyrektorem, z prawie dyrektorem, z p.o. dyrektora ...
Najważniejsze,że działa.
Psy szczekają, a karawana ... -
Prawie 3 miesiące po konkursie i burmistrz informuje, że p. Stefańska nie może być powołana z powodów formalno-prawnych. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Takie zachowanie burmistrza jest żenujące i świadczy o braku kompetencji!!!
-
Kolejna kompromitacja - czyli kazimierska normalka... -
Nie przejmujcie się tak bardzo,nowy dyrektor jest już wybrany.Oczywiście ,trzeba najpierw powołać komisję konkursową ,niech przez chwilkę będą ważni.....Burmistrz już zdecydował.
-
O, to jeszcze za ten wspaniały konkurs zapłacimy z naszych podatków! Brawo....Kolejny spektakularny sukces.
-
"Jeszcze nie koniec jeszcze nie koniec",pani niedoszładyrektor zapowiada sprawę w sądzie...
-
Przypuszczam, że obie strony nie wiedziały, że i w przypadku dyrektora KOKPiT jest wymóg przejrzystości. Winię za to 3 prawnikow chyba, że o uzgodnieniach miedzy Burmistrzem a p.Stefańską nie wiedzieli, a to już byłoby STRASZNE.
-
@ Tak Sobie Myślę. Oczywiście, że mogła przystapić do konkursu, ale czy ta treść:"Wygrywając konkurs i decydując się na kierowanie samorządową instytucją kultury p. Joanna Stefańska przez kilka tygodni czyniła starania prowadzące do spełnienia przez nią wymagań ustawowych.
Na spotkaniu z kandydatką w Urzędzie Miasta w dniu 4 marca 2013r. burmistrz uzyskał ostateczną informację, z której wynika, że p. Stefańska pełniąc funkcję dyrektora KOKPiT-u naruszałaby zakaz określony w art. 4 pkt 6 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, co skutkowałoby jej odwołaniem. Mając tę wiedzę, burmistrz po głębokiej analizie obowiązujących przepisów zdecydował, by nie powoływać jej na dyrektora. Sama zainteresowana zgadza się z argumentacją prawną tego stanowiska. " nie jest kuriozalna?.Napisana jest " jezykiem nader uczonym", ale faktycznie kpi ona z nas, bo "tłumacząc" SŁUSZNA DECYZJĘ Burmistrza faktycznie ukazała niepotrzebną zwłokę w obsadzie stanowiska, niepotrzebną nadzieję p. Stefańskiej, bo to tak nie miało być. Miało być, że niezależnie od prowadzonej działalności będzie DYREKTOREM. -
@pijany zadziwiasz mnie po raz kolejny.
Tym razem "dociekliwością"
Do konkursu Pani mogła stanąć, nawet prowadząc fundacje, pensjonat i co tam jeszcze.Gdyby było inaczej na takich konkursach widzielibyśmy tylko nieudaczników i zwykłych gołodu..ów bez pracy.Przecież swojego poprzedniego miejsca pracy nikt rozsądny nie porzuca, tylko rozwiązuje umowę w sposób cywilizowany.Zwłaszcza jeżeli nie jest pewny wygranej w konkursie.
Wygrać to jedno a objąć to co innego.
Ale wszystko ma swoje granice.Po dwóch miesiącach nie było widoku na rychłe objęcie stanowiska i koniec tematu.
Nowy konkurs, nowe szanse. -
Pijany nie bądź dzieckiem , Oni dobrze wiedzieli co tam pisze , tylko nie wiem dlaczego sądzili że wszyscy poza nimi są idiotami i tak jak do tej pory było nikt nie sprawdzi o co'' kaman ''
-
@Tak Sobie Myslę. Przeczytałem "Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki nadal bez nowego dyrektora – informacja ".
Muszę przyznać, że tak pokrętnego czytaj: głupiego wyjaśnienia to dawno nie czytałem. Czy Ci TRZEJ prawnicy, w tym jeden doktor, CZYTALI TO? -
"emigrator nos masz na kwintę?" jasne ze mam bo na rozstrzygniecie kolejnego konkursu i nowego dyrektora przyjdzie nam czekac kolejny miesiac....
"informuję, że Pani Joanna Stefańska nie może zostać powołana na w/w stanowisko z powodów formalno-prawnych." zastanawiam sie tylko czy ktos sie w ogole pofatygowal aby sprawdzic czy pani stefanska moze przystapic do konkursu bez okreslonych wymogow formalno-prawnych...
ale jak pisze pani stefanska"Po prostu nie straćmy tej energii i działajmy!" -
No nie, @pijany nie załamuj mnie.
Blefujesz ze swoją niewiedzą.
Gdyby jednak, to wpisz kazimierz-dolny.pl (czyli przedzielone myślnikiem) i już jesteś.
Miłego surfowania. -
wynagrodzenie jak wynagrodzenie ale te dodatki , hm kto by się spodziewał jestem w szoku.
-
"strona oficjalna miasta" Jest takowa? Nie miałem zielonego pojęcia. Poproszę o adres.
@ Szok. Doskonale Cie rozumiem. Takie wynagrodzenie. Fiu, fiu. -
Ta informacja była zamieszczona już wczoraj o 15:20 na stronie oficjalnej miasta.
Tam też znajduje się całe uzasadnienie sprawy.
Kto próbował coś załatwiać kiedyś w sądach, ten wie ile czasem trzeba czekać na decyzje.
Ot i wszystko w temacie.Nie wiem czym się tu emocjonować. -
aż mnie zatkało
-
@ Szok. Masz zalatwione. Bedziesz mial klucze od błony !!! , a Twoje stanowisko zwać sie bedzie KLUCZNIK CNOTY. Pensja 4500 zł i nieograniczony dostep do kobiet. Na razie do tych , ktore już znasz.
Te kilka osób, a może tylko jedna (w internecie łatwo się multiplikować)robią wielkie halo.
Najlepiej niech ktoś, kto zadowoli najbardziej wyszukane oczekiwania(doświadczony,z kontaktami w wielkim świecie,z pomysłami i energią,niekonfliktowy, zaprzyjaźniony z proboszczem,rabinem,muftim,popem,białymi,czarnymi,tęczowymi...itd.itp) rządzi z... TABLETU.
Będzie i tam i tu.I w wielkim świecie i w grajdole Kazimierz. Prawie-premier z kiedyś-premierem mogli w Sejmie to i w Kazimierzu się przyjmie.
Najważniejsze,że działa.
Psy szczekają, a karawana ...