W jednej z sal Kamienicy pod świętym Krzysztofem, gdzie mieści się teraz przeniesiony na czas remontu Kazimierski Ośrodek Kultury, stoi przybrana w drewniane aniołki, szydełkowe bałwanki i bombki w koronkowych kubraczkach pachnąca lasem sosenka. Tuż obok ręcznie wykonane – jak zresztą wszystko tutaj – kartki świąteczne, bombki ozdobione modną ostatnio techniką decoupage, obrazy malowane igłą i kolorową nicią, wyroby kowalskie, rzeźba, wiklina, dziergane na szydełku czy drutach serwety i obrusy oraz wiele innych wyrobów rękodzielniczych. Niektóre z nich – te, które wykonano tradycyjnymi metodami i według charakterystycznych dla naszego regionu wzornictwa – zostały wytypowane do konkursu wyrobów ludowych, w którym rolę jury pełnić będą etnografowie z Lubelskiego Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Wyniki – poznamy dopiero w lutym.

Kiermasz, który trwać będzie do 23 grudnia, zbiegł się w czasie z pięcioleciem istnienia kazimierskiego Klubu Twórców Ludowych.