Za tę chwilę pełną śmierci dziwnej,
Która w wieczność niezmierna opływa,
Za dotknięcie dalekiego żaru,
W którym ogród głęboki omdlewa.
…
Czyż życie jest falą podziwu, falą wyższą niż śmierć?
Dno ciszy, zatoka zalewu – samotna ludzka pierś.
Stamtąd żeglując w niebo,
Kiedy wychylisz się z łodzi,
Miesza się szczebiot
Dziecięcy – i podziw
Karol Wojtyła

2 kwietnia cały świat tak jakby nagle zamilkł, zaniemówił. Większość ludzi, choć na chwilę zatrzymywała się przed kościołami, zapalała znicze, by w ten sposób oddać hołd wielkiemu człowiekowi, wielkiemu papieżowi, wielkiemu Polakowi, jakim był Jan Paweł II.

W Kazimierzu Dolnym przez cały dzień można było uczestniczyć w uroczystościach organizowanych przez Kościół Farny. W Domu Parafialnym 49 dzieci z pięciu szkół podstawowych dekanatu kazimierskiego – z Kazimierza Dolnego, Bochotnicy, Dąbrówki, Końskowoli i Karczmisk uczestniczyło w konkursie papieskim, przygotowanym przez katechetkę siostrę Emiliannę. Mistrzami zostali: Ilona Drąg z klasy IV Szkoły Podstawowej w Dąbrówce, Marzena Blicharska z kl. V Szkoły Podstawowej nr 1 w Kazimierzu Dolnym i Justyna Kozak. Nauczyciele ze szkół kazimierskich czytali „Tryptyk Rzymski”. Odbyła się też Msza Św. w intencji o beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II i za posługę Benedykta XVI, młodzież z kazimierskiego Gimnazjum przygotowała program artystyczny, a wspólnota oazowa - Akademię Papieską. Wszystkie uroczystości zakończyły się o godzinie 21:37, dokładnie dwa lata po śmierci Karola Wojtyły.

2 kwietnia to jeden z niewielu dni w roku, kiedy ludzie łączą się, by razem śpiewać, wspominać, dzielić się wzruszeniami… Zapalone znicze są tego dnia symbolem, milczenie rzeczą normalną, a łzy…? Zarówno wyrazem żalu, że tak wspaniały człowiek odszedł z tego świata, jak i wyrazem radości, bo mieliśmy szczęście żyć w czasach Jana Pawła II, być „Pokoleniem JPII”.