Komentarze
Towarzystwo Ochrony Dziedzictwa Kulturowego „Kazimierska Fara” i wydawnictwo Gaudium zapraszają na promocję nowego albumu pt. „Kazimierz Dolny w fotografiach Adama Bujaka i Marcina Bujaka ”.
W Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki 9 sierpnia o godzinie 13.00 odbędzie się spotkanie z twórcami albumu „Kazimierz Dolny w fotografiach Adama Bujaka i Marcina Bujaka ” wydanego przez Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” oraz Towarzystwo Ochrony Dziedzictwa Kulturowego „Kazimierska Fara”. Na spotkaniu obecni będą autorzy zdjęć do albumu i wydawcy. Słowo wstępne o idei powstania tego pięknego wydawnictwa wygłosi prezes Towarzystwa Ochrony Dziedzictwa Kulturowego „Kazimierska Fara” – dr Andrzej Pawłowski oraz ks. proboszcz Tomasz Lewniewski.
- Album „Kazimierz Dolny w fotografiach Adama Bujaka i Marcina Bujaka ” odsłania urokliwe zakątki Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Mistrzowskie fotografie pozwalają odkryć piękno architektoniczne, malowniczość krajobrazów, uchwycony migawką bogaty świat artystyczny – piszą organizatorzy wydarzenia. – Poszczególne rozdziały albumu przeprowadzają nas po wybranych miejscach, zabytkach, zwracając uwagę na szczegóły prezentowane w oprawie pięknych nadwiślańskich pejzaży opowiedzianych przyrodą i grą światła.
Adam Bujak – polski artysta fotografik. Laureat wielu prestiżowych nagród i odznaczeń m.in. Orderu św. Marii Magdaleny, Orderu Wielkiego św. Zygmunta, nagrody Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia „Totus 2003" oraz - przyznanego w 2013 roku - złotego medalu Jana Pawła II. W 2005 roku uhonorowany przez Ministerstwo Kultury, Sztuki i Dziedzictwa Narodowego Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Autor ponad stu trzydziestu albumów, plakatów i kalendarzy. Zasłynął przede wszystkim jako fotograf papieża Jana Pawła II, jak również niestrudzony dokumentalista polskiej historii, tradycji, zwyczajów i architektury.
Marcin Bujak - fotograf, autor wielu publikacji albumowych i prasowych poświęconych architekturze i reportażowi społecznemu.
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (8)
-
TadekPani Gosiu- nie wiem, jak mam zareagować na ole!!! Nie znam się :)
Do Pana poniżej- ta znajoma nie mówiła tego chyba do końca poważnie. Ona może myślała, że zdjęcia na wystawę tak po prostu się przynosi od fotografa i przypina pinezkami do ściany. A to się trzeba napracować :)
Muszę sobie chyba agenta i marchanda znaleźć :) -
wciaz ten samnie oddac, a przyjac 10 egzemplarzy otrzymuje auor, a 80 wydawca rozsyla po roznych ksiegozbiorach, panie traba, sorry panie Tadek, a o wystawie nowina, to potem w ramach promocji albumu wystawa ze sprzedaza prac podpisanych osobiscie przez autora z dedykacja i oprawione w pasportu, owa znajoma nie zreygnowala? potrzebje bedzie wsparcie....
-
Tadek10 autorskich? To połowę nakładu mam oddać? :)
Po Waszmościnym słowie wstępnym będę musiał zamieścić aneks, w którym od wszystkiego się odetnę i wszystkiego wyprę. A'propos albumu, to już pewna znajoma swego czasu chciała mi wystawę organizować. Musiałem Jej wybijać z głowy. Przeżyła ;) -
fan tadkaA ja sobie tak apriori, pan musisz czerpac z innych zrodel by sobie weryfikacje jakie myslenia porobic i slusznie, a ja nie musze, robie fotki rodzinne pamiatki oraz portrety pieknej kobiety ktora pozowac nie chce i ukrywa sie... (hehe) Obiecuj, ze jak bede mial kapital to Tadkowy album wydam - pod warunkiem ze slowo wstepne bedzie nalezec do mnie, a autoe zgodzi sie na skromne honorarium powiedzmy 20% od sprzedazy (plus 10 egzempalrzy autorskich)
-
TadekJeszcześ PanaBujakowych nie widział, a gadasz :) "Renesans Lubelski" i "Fara" są na pewno warte oglądania. Ja przynajmniej napatrzeć się nie mogłem :)
-
fan Tadkawole jednak fotki kazimierskie pana Tadka, w nich jest opowiesc metafizyczna
Do Pana poniżej- ta znajoma nie mówiła tego chyba do końca poważnie. Ona może myślała, że zdjęcia na wystawę tak po prostu się przynosi od fotografa i przypina pinezkami do ściany. A to się trzeba napracować :)
Muszę sobie chyba agenta i marchanda znaleźć :)
Po Waszmościnym słowie wstępnym będę musiał zamieścić aneks, w którym od wszystkiego się odetnę i wszystkiego wyprę. A'propos albumu, to już pewna znajoma swego czasu chciała mi wystawę organizować. Musiałem Jej wybijać z głowy. Przeżyła ;)