Każdy z nas Kazimierz postrzega zupełnie inaczej. Każdy ma swoje ulubione miejsca i zakamarki. Jak Miasteczko postrzega Arleta Sztelak, która zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia…? Zapraszamy na wystawę!
Arleta Sztelak do Kazimierza Dolnego przyjechała po raz pierwszy kilka lat temu. I była to miłość od pierwszego wejrzenia. Na tyle silna, że rok później zdecydowała się osiąść w nadwiślańskim Miasteczku na stałe.
- Oczarowana miejscem, atmosferą, życzliwością spotykanych ludzi wielokrotnie wracała. Od 2014 r. mieszka w Kazimierzu Dolnym, w którym odnalazła swoje miejsce na ziemi – czytamy w informacji prasowej.
Autorka wystawy pochodzi z Zagłębia Dąbrowskiego. Od dzieciństwa interesowała się projektowaniem odzieży. W 2011 roku ukończyła Krakowską Szkołę Artystyczną, w której pogłębiała i doskonaliła swoje umiejętności.
- Arleta Sztelak mając wrodzoną wrażliwość oraz poczucie estetyki i piękna, nie ograniczyła się tylko do projektowania odzieży – piszą organizatorzy wystawy. – Istnieje w niej potrzeba utrwalania otaczającego ją świata i ludzi przy wykorzystaniu między innymi fotografii.
Warto wspomnieć, że w 2015 roku Arleta Sztelak brała udział w konkursie „Biblioteka z fotograficznej perspektywy” organizowanym przez Bibliotekę Powiatową w Puławach, zajmując I miejsce.
W czwartek, 27 kwietnia o godz. 15.00 w KOKPiT- Bibliotece Publicznej w Kazimierzu Dolny odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Arlety Sztelak. Prezentowane zdjęcia przedstawiają głównie Kazimierz Dolny i jego okolice.
Wystawę oglądać można do 14 czerwca, w godzinach pracy biblioteki: od poniedziałku do piątku 9.00- 17.00, w sobotę 10.00-15.00.
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Beznadziejna autorka wystawy! żenada...
-
Słabiutkie te zdjęcia. Poniżej mój Kazimierz A.D. 2009.
-
Marnie widzę tą wystawę...
-
bylem, widziałem .., Wow! Zdjęcia równie piękne jak Kazimierz..i co tu mówić jak sama jej autorka;)
-
ich heh ..no proszę jednak miałem rację:)
-
-
"Każdy z nas Kazimierz postrzega zupełnie inaczej". - słusznie p.Agnieszko
foto Nr 1 Przypomina mi Rynek w Pułtusku (najdłuższy w Europie)
foto Nr 2 Jesienne krzaki i coś tam w dali
foto Nr 3 Tu można dać dowolny adres
foto Nr 4 Taki sam krajobraz widzę nad Narwią pod Serockiem
W Kazimierzu Dolnym nigdy nie byłem a znam go z malarstwa, fotografii i filmu "Pan Samochodzik"