Kazimierz: niepełnosprawni wśród barier

Skomentuj (3)

W dniach 16-19 listopada w Kazimierzu gościła grupa studentów ze Studenckiego Koła Naukowego „Pegaz", działającego przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koninie, kierunek praca socjalna. Celem wyjazdu było przeprowadzenie tu badań pod kątem przystosowania miasta dla osób niepełnosprawnych.

Kazimierz Dolny nad Wisłą został wybrany jako miejsce badań ze względu na swoją specyfikę. Jest niewielkim miastem na Lubelszczyźnie, malowniczo położonym nad szeroko rozlaną Wisłą. Posiada liczne walory kultury charakterystyczne dla tego regionu, zabytki architektury, stanowiska archeologiczne oraz pamiątki historyczne. Jest bardzo często odwiedzanym przez turystów miastem. Celem wyjazdu było zbadanie poziomu świadomości i aktywności obywatelskiej mieszkańców Kazimierza Dolnego, a także zbadanie, czy w mieście istnieją bariery architektoniczne, które ograniczają osobom niepełnosprawnym dostęp i korzystanie z dobrodziejstw kulturalnie rozwijającego się miasta.

Informacje zbierano w formie ulicznej sondy, choć studentom trudno było czasem znaleźć wśród turystów rodowitych kazimierzaków. Istotne informacje studenci uzyskali także podczas spotkania ze Zbigniewem Samcikiem, prezesem Fundacji „Miasto przyjazne wszystkim”, który sam jest osobą niepełnosprawną i od pewnego czasu prowadzi działalność na rzecz przystosowania Kazimierza dla osób niepełnosprawnych.

– Kazimierz jest miastem nieprzystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Jest bardzo dużo barier – podsumowuje spostrzeżenia z Miasteczka Ewelina Ładowska, przewodnicząca konińskiego Studenckiego Koła Naukowego „Pegaz”. – Wszędzie schody: do kawiarni, do kościoła, do urzędu… dodatkowo jeszcze te kocie łby… Mieliśmy w swojej grupie osobę niepełnosprawną – dziewczynę, która porusza się za pomocą balkonika i naprawdę to było bardzo kłopotliwe – trzeba było w wielu miejscach przenosić balkonik, podprowadzać koleżankę, czasami nawet ją przenieść. To naprawdę było bardzo trudne, żeby gdziekolwiek dostać się z nią. Nawet podczas zwiedzania nie wszędzie mogła pójść nami, bo nie wszędzie mogła podejść.

- Kazimierz to zabytkowe miasto i nie da się go jednak przebudować w taki sposób, jak to jest wymagane – kontynuuje Ewelina Ładowska – ale myślę, że tu działania powinny być skierowane bardziej na pomoc osobom niepełnosprawnym. Ważne jest też uświadomienie społeczeństwa, jak pomóc niepełnosprawnym, czyli jak np. przenieść wózek itp.

Poziom świadomości na temat niepełnosprawnych u osób przepytywanych w Kazimierzu podczas wywiadu ulicznego jest niski. Ludzie nie wiedza, jak się zachować wobec osób niepełnosprawnych, nie wiedzą, jak im pomóc. Pewnie dlatego, że niepełnosprawnych się prawie w Miasteczku nie spotyka, co wcale nie znaczy, ze ich nie ma. Są. Uwięzieni wśród barier architektonicznych. Zdani na pomoc innych.

Praca badawcza Studenckiego Koła Naukowego „Pegaz" zostanie zamknięta porównaniem uzyskanych wyników badań z wynikami badań przeprowadzonych przez studentów na terenie górskiego miasta Wisła. Wyniki zostaną opublikowane na stronie internetowej koła na początku grudnia br.

Fot. Z archiwum Fundacji
"Miasto przyjazne wszystkim"

Skomentuj


Dodane komentarze (3)

Mapa


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę