Weroniczka, Michał i Konrad – podopieczni Fundacji Dziecięca Fantazja - otrzymali od Banku Spółdzielczego w Kazimierzu Dolnym prezenty, o których marzyły. Pomogą im one w walce z chorobą.
Dwuletnia Weronika zmaga się z tętniakiem nerwu wzrokowego. Ośmioletni Michał cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Dziesięcioletni Konrad walczy z chłoniakiem. W środę 13 lutego na ich buziach nie widać było cierpienia. Dzieci uszczęśliwione rozpakowywały prezenty, jakie za pośrednictwem Fundacji Dziecięca Fantazja otrzymały od Banku Spółdzielczego w Kazimierzu Dolnym. Ogromne pudło z lampą stymulującą wzrok powędrowało do Weroniki, konsolę Playstation3 z grą magiczną z Harrym Potterem otrzymał Michał, a z konsoli Xbox Kinect z kompletem gier cieszył się Konrad.
- Ogromnie się cieszymy z tej lampy, która służyć nam będzie do stymulacji wzroku u córki, pobudzania jej bocznych nerwów wzrokowych – mówi Ewelina Pałka, mama dwuletniej Weroniczki. - Do tej pory córeczka korzystała z terapii podobną lampą raz w tygodniu podczas zajęć wczesnego wspomagania rozwoju w Lublinie. Teraz możemy to robić w domu i częściej.
Słodycze, zabawki i gry, które dzieci otrzymały w prezencie od Banku Spółdzielczego w Kazimierzu, to nie tylko chwila radości w ich chorobie.
- W czasie gry na konsoli Michał będzie ćwiczył ręce, co nie zawsze chce robić podczas standardowych ćwiczeń – mówi Patrycja Wróbel, członek Zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja. – Kiedy fantazja staje się rzeczywistością, znikają choroby, ból i smutek, chociaż cierpienie jest codziennością tych dzieci. A poza tym tego typu prezenty uruchamiają w dzieciach siły, które pomagają im walczyć z chorobą. Niedawno do Fundacji zadzwoniła mama jednej z naszych podopiecznych, która otrzymała w prezencie wymarzonego kotka, na którego czekała trzy lata, że u córki, której lekarze nie dawali juz szans, choroba zaczęła się cofać...
Fundacja „Dziecięca Fantazja” od 10 lat zajmuje się pomocą dzieciom zmagającym się z chorobami zagrażającymi życiu i nieuleczalnymi poprzez spełnianie ich najskrytszych marzeń i fantazji.
- Naszymi podopiecznymi są w większości dzieci z ubogich rodzin, których rodzice nie mają finansowych możliwości na spełnienie pragnień chorującego, a często też umierającego dziecka – mówi Patrycja Wróbel, członek Zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja – Banki mierzą swoje efekty współczynnikiem wypłacalności. Fundacja – liczbą uszczęśliwionych dzieci. Dzięki Bankom Spółdzielczym tylko w grudniu i styczniu było ich ponad 50.
Bank Spółdzielczy w Kazimierzu Dolnym od ponad stu lat służy ludziom, Kazimierskie Towarzystwo Kredytowe w Kazimierzu zarejestrowano bowiem w 1912 r.
- Nasz Bank jest jedną z najstarszych spółdzielczych instytucji finansowych w województwie lubelskim. W tradycji mamy głęboko zakorzenioną misję działania na rzecz naszej społeczności. Bank uczestniczy w finansowaniu przedsięwzięć kulturalno-oświatowych i społecznych na terenie miasta Kazimierza Dolnego i okolicznych gmin. Pomoc marzycielom z najbliższej okolicy, to zaszczyt i potwierdzenie naszych wartości – Polak, jego rodzina i pomoc – mówi Jolanta Maj, prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Kazimierzu Dolnym.
Fundację można wesprzeć poprzez przekazanie odpisu 1% podatku dochodowego na konto Fundacji prowadzone w Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. nr 14 1930 1523 2310 0345 8400 0001.
Więcej informacji o działalności Fundacji "Dziecięca Fantazja", a takze o tym, jak zgłosić dziecko do programu, znajdą Państwo na stronie Fundacji.
Skomentuj
Dodane komentarze (18)
-
Komentarz został usunięty. Prosimy o kulturalne wypowiedzi.
-
ja kunia znam ,a ty pijany kunia znasz?
-
Lubię Neo-nówkę, bo oni to elita.
Minio znasz? -
Teraz świat wywrócił się do góry nogami i leży .To co teraz nazywane jest elitą kiedyś funta kłaków nie było warte , nikt temu by ręki nie podał.
-
a skąd ja mogę wiedzieć co tam siew działo a z tego co piszesz to i ty pijany do tej elity należysz ciekawe ile dałeś
-
pijany znasz?
-
o ludu kaźmierza ja już tez nie kapuję kto tu się kogo pyta jak w tym kabarecie. pijany znasz?
-
To nic nie kapuję. Mnie sie pytaja kto sie pobił. To ja pytam.
kazimierzanka i Minio. Co żeście narozrabiali, mowiąc o tym pobiciu.
Jesteście niepoważni. Ja, od siebie, " elytę" przepraszam.
Już nigdy nie b.edę komentował wpisów kazimierzanki 1 i Minia. -
pobił czy nie pobił nie ważne jak było ważne jest to ze takiej aukcji nie powinno byc
-
pijany wytłumacz mi kto tu się z kim pobił ?
-
Pijany nie przekręcaj ! To nie ci co darowali tylko ci co na kaskę czekali:) Choć i jedni i drudzy "elytą" się mniemają.
-
Minio, Pytasz sie o moje zdanie?. Oczywiście popieram Twoj wywód.
ps. a co wydarzyło sie w Sarpie? Domysłam sie, że "elyta" wiecej wypiła niż darowała. Ot. To codzienność każdej " elyckiej" aukacji -
przepraszam ze uraziłem małe dzieci ale w naszej gminie bardziej się pomaga pewnym osobom niż naprawdę chorym dzieciom i osobom nie pełnosprawnym którzy potrzebują więcej pomocy finansowej niż ci od fryzjera Zastanawiam się co mi napisze pijany z nad grodarza.{ miałem się wypowiedzieć w tym artykule o aukcji w Sarpie aczkolwiek tam nie można pisać komentarzy aby pewnych osób a może pewnej elity osób nie urazić]
-
Minio,po bijatyce fryzjerowych wspólników po aukcji w Sarpie trudno chyba będzie o następną"pomoc"...
-
@minio glupie pytanie... "Fundacja „Dziecięca Fantazja” od 10 lat zajmuje się pomocą dzieciom zmagającym się z chorobami zagrażającymi życiu i nieuleczalnymi poprzez spełnianie ich najskrytszych marzeń i fantazji. "
-
a mam pytanie czy bank tez wspomoże tych biednych od fryzjera
-
ja również aby tak dalej
-
I co tu dodać. Jestem dumny z Naszego Banku.
Minio znasz?