Konferencja „Model gościnności dla Kazimierza Dolnego” została zorganizowana z inicjatywy Wyższej Szkoły Społeczno – Przyrodniczej w Lublinie, burmistrza miasta Kazimierza Dolnego i Zarządu Lubelskich Parków Krajobrazowych. Jej celem było określenie sposobów zwiększenia natężenia ruchu turystycznego w Miasteczku w okresach mniejszej frekwencji turystów krajowych i zagranicznych oraz zaprojektowanie nowych imprez, wpływających na zwiększenie atrakcyjności turystycznej Kazimierza Dolnego, także poza sezonem.
Doc. Waldemar Błaszczuk, sekretarz generalny Polskiego Zrzeszenia Hoteli, dyrektor biura, podsumowując obrady, stwierdził, że dla Kazimierza bardzo ważne jest pozyskanie środków unijnych, opracowanie kalendarza imprez pozasezonowych, w tym dotyczących prezentacji kazimierskich judaiców, interesujących turystów izraelskich, których aż połowa z przybywających do Polski przyjeżdża na Lubelszczyznę. Zwrócił również uwagę na konieczność współpracy różnych podmiotów gospodarczych na forum np. Regionalnej Organizacji Turystycznej w celu wypracowania struktur reprezentacyjnych. Burmistrz Kazimierza Andrzej Szczypa zapowiedział, że w maju zorganizowane zostanie spotkanie robocze burmistrzów i wójtów z ziemi kazimierskiej, dotyczące projektów turystycznych wykorzystanych z powodzeniem w innych regionach i opracowania podobnych własnych planów dla naszego regionu.
- Tyle padło tutaj cennych inicjatyw z bardzo różnych dziedzin, z dziedziny przede wszystkim produktu turystycznego - jak można rozwinąć, jak można wykorzystać, zostały wskazane w sposób drastyczny niekiedy niektóre mankamenty występujące w Kazimierzu – to wszystko razem stanowi przesłankę, że to jest bardzo dobry moment do ożywienia rozwoju turystycznego ziemi kazimierskiej – powiedział dr Zygmunt Wilczek, dziekan wydziału turystyki i fizjoterapii WSSP w Lublinie, zapytany o wnioski z konferencji. Do mankamentów okolicy zaliczył bardzo słabą informację – zarówno internetową jak i drogową. Drogowskazy do Kazimierza powinny się znajdować w odległości co najmniej kilkudziesięciu kilometrów od Miasteczka. Należy też rozwiązać problemy z dojazdem –
konieczna jest przebudowa węzła komunikacyjnego, co w warunkach ochrony krajobrazu jest sprawą bardzo trudną. Pewnym rozwiązaniem mogłoby być wykorzystanie sąsiednich lotnisk, ale to są sprawy natury uzgodnień z władzami wojskowymi. Miasto powinno być lepiej reklamowane na stronach internetowych w różnych językach.
Bardzo ważna sprawą jest przede wszystkim zaangażowanie tych ludzi, którzy produkt turystyczny tworzą, bez tego nie będzie dalszego rozwoju – powiedział dr Wilczek. A tych, którzy rozwojem turystyki w Kazimierzu powinni być najbardziej zainteresowani – przedstawicieli miejscowych hotelarzy i restauratorów – na konferencji po prostu zabrakło…
Niech mi to ktoś na polski przetłumaczy!!!http://kazimierzdolny.pl/...
To tak jak z kwasem siarkowym i siarkawym. Jedna literka a jaka istotna różnica.