Na Grodzisku Żmijowiska znów tętni życie. Ostatni tydzień sierpnia upłynął pod hasłem Warsztatów Archeologii Doświadczalnej, zaś już w najbliższą niedzielę kolejne wydarzenie: Babie Lato.
Za nami już trzynasta edycja Warsztatów Archeologii Doświadczalnej, które corocznie odbywają się na Grodzisku w Żmijowiskach, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. I jak co roku podczas warsztatów a terenie dawnego grodu, znów tętniło życie. Każdy uczestnik, ale także przypadkowy turysta mógł podpatrzeć jak żyli dawni Słowianie, co jedli, jak gotowali, jakich produktów używali i czym się zajmowali na co dzień.
W programie były to m.in. puszczańskie zajęcia, jak szycie pojemników z kory brzozy czy konstruowanie palącego się ponad dobę ogniska – bez podkładania opału – metodą syberyjskich łowców, poszukiwanie jadalnych roślin i ziół, szkliwienie naczyń ceramicznych metodą średniowieczną, wytwarzanie potażu, sycenie miodu czy wreszcie budowa i uruchomienie świdra ogniowego do rytualnego niecenia ognia, napędzanego siłą kilku osób.
Nowością były bez wątpienia próby wytwarzanie szkła, które wzbudzały spore zainteresowanie…
- Tym razem podjęliśmy próbę otrzymania szkła gospodarczego metodą opisaną przez Teofila Prezbitera z przełomu XI i XII wieku, z popiołu z drewna bukowego oraz z piasku – mówi Jarosław Michałek. – Piasek pozyskaliśmy z lokalnych źródeł, z wydmy w Kosiorowie, a popiół otrzymaliśmy z glinianego paleniska, które znajduje się w jednej z chat. I w ten sposób, poprzez zmieszanie w odpowiednim stosunku tych dwóch składników, zgodnie z przepisem umieściliśmy to w tyglach w piecu. Zależało nam na otrzymaniu odpowiednich warunków, czyli atmosfery redukcyjnej, bo szkło jest bardzo czułe na atmosferę.
Niestety w związku z niesprzyjającą pogodą, eksperyment nie powiódł się. Zabrakło silnego wiatru, który pomógłby podnieść temperaturę. Jednak jak tłumaczą badacze, próba zostanie ponowiona. Tym razem jednak prawdopodobnie w domowym zaciszu.
- Jak to archeologiczne eksperymenty – jedne osiągnęły zakładany cel, inne powiodły się częściowo, jeszcze inne wytyczyły nowe kierunki działań, gdyż jak mawia lubelski archeolog Jan Gurba: "Wynik negatywny też jest wynikiem pozytywnym" – mówi Paweł Lis. – Interesujący wydaje się eksperyment, który został zapoczątkowany teraz, a zakończy się za rok, czyli próba przechowywania żywności: zboża, tłuszczu, mięsa, sera w jamach ziemnych.
Na tym jednak nie koniec. Już w najbliższą niedzielę, 10 września o godzinie 16.00 na Grodzisku Żmijowiska odbędzie się kolejne ciekawe wydarzenie, czyli Babie Lato organizowane w ramach obchodów 25. Europejskich Dni Dziedzictwa. Wstęp jest wolny. A w programie znajduje się m.in. oprowadzanie po skansenie archeologicznym, pokazy wczesnośredniowiecznych wojów – Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej, pokaz historycznego szklarstwa – Marek Jargilo (Glass Studio) oraz poczęstunek przy ognisku.