Komentarze
-
ja rok temu byłem na tych biegach i już więcej nie pobiegnę ponieważ jakiś ham złapał mnie za bluzke przedemną też ktoś wywalił chłopaka i popchnął mnie na niego ja sie wywaliłem i rozwaliłem sobie warge oraz poharatałem kolana oczywiście nikt nie był winien ja uważam że niektórzy nie powini tam biegać -
Kurde 2 zawodników z Kazimierza skracało i jeszcze ich trener powiedział tak przed biegiem:,,Koło sklepu,wiesz co robić" to juz było chamskie tym bardziej że widziałem że skracali miałem biec za nimi ale wolałem uczciwie dobiec
-
mi się bardzo podobało było fajnie. dobre macie lody!!!!!!!!!!!!! he, he ,he
Trasy tegorocznych biegów jak zwykle zaczynające się na rynku były w związku z remontem yulicy Lubelskiej trochę inne. Najmłodsze dzieci biegły ulicą Witkiewicza. Trasa różowa dla gimnazjalistów prowadziła tradycyjnie nad Wisłę, a najstarsi biegli górną i dolną ulicą Puławską. Mimo niepewnej ostatnio pogody na starcie zjawiło się ponad 400 młodych biegaczy z samego Kazimierza i najbliższych okolic, ale także z miejscowości stosunkowo odległych od Miasteczka takich jak Góra Puławska, Osiny, czy bardzo licznie reprezentowany Żyrzyn. Przy ładnej słonecznej pogodzie udało się rozegrać biegi najmłodszych, starsi biegali już w deszczu.
Największą grupę uczestników stanowili uczniowie szkół podstawowych. Bożena Górczyńska, pomysłodawca, główny organizator imprezy z ramienia Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza, jest zadowolona z tego faktu.
- To dobrze, że dzieci chcą biegać. Jeżeli one teraz nauczą się biegać, będą robiły to dalej. W późniejszym wieku trudno jest już przekonać młodzież do tej formy aktywności fizycznej. Biegi rozgrywane właśnie w Kazimierzu dają szansę zwłaszcza miejscowym dzieciom do spróbowania swoich sił, zachęcają do aktywności. Pozwalają również wychwycić młode talenty sprinterskie i dalej je rozwijać.
Wielu z dzisiejszych biegaczy stawało już na starcie kazimierskich biegów, wielu udawało się kilkakrotnie stanąć na niebieskim podium dla zwycięzców i kolejny raz uścisnąć rękę burmistrza Andrzeja Szczypy wręczającego dyplomy.
W klasyfikacji drużynowej w swoich kategoriach wiekowych pierwsze miejsca wywalczyły szkoły: Szkoła Podstawowa w Baranowie, która zdystansowała kazimierską podstawówkę zaledwie jednym punktem, Gimnazjum w Nałęczowie, Zespół Szkół nr 3 w Puławach (bieg dziewcząt) oraz Liceum Ogólnokształcące w Kazimierzu Dolnym (bieg chłopców). Oprócz dyplomów zwycięzcy poszczególnych biegów otrzymali nagrody ufundowane przez sponsorów, głównie przez Siemens Mobile Polska oddział w Puławach oraz kazimierską piekarnię Cezarego Sarzyńskiego, którego słynne koguty z ciasta towarzyszą zwycięskim biegaczom od początku istnienia tej imprezy
Skomentuj
Dodane komentarze (16)
-
ja rok temu byłem na tych biegach i już więcej nie pobiegnę ponieważ jakiś ham złapał mnie za bluzke przedemną też ktoś wywalił chłopaka i popchnął mnie na niego ja sie wywaliłem i rozwaliłem sobie warge oraz poharatałem kolana oczywiście nikt nie był winien ja uważam że niektórzy nie powini tam biegać
-
Kurde 2 zawodników z Kazimierza skracało i jeszcze ich trener powiedział tak przed biegiem:,,Koło sklepu,wiesz co robić" to juz było chamskie tym bardziej że widziałem że skracali miałem biec za nimi ale wolałem uczciwie dobiec
-
mi się bardzo podobało było fajnie. dobre macie lody!!!!!!!!!!!!! he, he ,he
-
Należy głośno przypomnieć zawodnikom, że spory są do rozstrzygnięcia przy pomocy sędziego, a nie tu.Słyszałam jak jedna z zawodniczek narzekała ,że nie mogła wyprzedzić zawodniczki z innej drużyny bo koleżanka tamtej ( która nie brała udziału w biegu ) przed metą wbiegła i towarzyszyła jej prawie do mety,blokując tor..Nie wiem czy tak było, tam gdzie jest duże skupisko ludzkie zawsze coś takiego może mieć miejsce. Wszyscy się uczymy, nie wszyscy przeciwnicy są uczciwi, to tak jak w życiu. Ważne , że jest instytucja sędziego i można się odwołać. Imprezka fajna , a komentarze były ,są i będą.Pozdrawiam zwycięzców i zwyciężonych
-
Poza tym - wygrała Szkoła Podstawowa z Baranowa, a nie z Kazimierza!
-
Złość to zły doradca. Ochłoń, zanim kogoś oczernisz. Pomagałam w biurze zawodów i nie zauważyłam żadnej stronniczości, a tym bardziej przekładania kartek. Nikt też nie zgłaszał tego typu pretensji przy stoilku sędziowskim.
-
Zawody te to jedno wielkie kłamstwo. Kartki z imionami były przekładane. Zająłem piąte miejsce, a zostałem przesunięty na siódme, a w pierwsze sześc miejsc z gór zostało przydzielone dla uczniów z Kazimierza. WSTYD i HAŃBA!!!
-
Świetny pomysł! myślę jednak, że warto w niektórych przypadkach przemyśleś dobór dystansu do grupy wiekowej ( myślę o tych najmłodszych).Byłam obserwatorem, organizacja imprezy imponująca, świetnie zorganizowane zabezpieczenie imprezy, ostrzeżenia o niebezpiecznych miejscach i ,,zaplecze gastronomiczne".Pozytywnie odebrałam kibicowanie swoim drużynom, szkoda jednak ,że czasami brakuje młodzieży sił na oklaski i gratulacje dla zwyciężców z innych drużyn.....Jest trochęw tej kwestii do zrobienia......Wrażenia mam pozytywne, impreza udana, gratuluję wytrwałości w prowadzeniu.Bużka dla zawodników -walczyli pięknie.Dzięki za dobrą zabawę.Czy są gdzieś dostępne indywidualne wyniki,czy jest trochę za wcześnie?Pozdrawiam wszystkich ,którzy byli na swoim miejscu ,bo to się dało odczuć!
-
maciek, to są doroczne zawody, najbliższa okazja w 2006r. zapraszamy...
-
kiedy nastepne zawody ?? chetnie bym wystartował ktos ma może takie info ??
-
Super było planujecie w następnym roku ?
Zapraszam wszystkich
-
Super impreza!!!
Więcej chcwemy!!! -
Inne zdjęcia, parsifal? Jeśli masz, wyślij na adres redakcji - zamieścimy.
-
a gdzie są inne zdjęcia????????????
-
Fajna sportowa impreza, a może by tak w przyszłości dołączyć bieg belfrów a może i miejscowych Vip...:)?