W Bieszczadach rozpoczęły się zdjęcia do nowego filmu Jana Jakuba Kolskiego, pt.: "Serce, Serduszko i wyprawa na koniec świata". Do Kazimierza filmowcy zawitają pod koniec października.
W Rymanowie w Bieszczadach rozpoczęły się zdjęcia do filmu Jana Jakuba Kolskiego „Serce serduszko i wyprawa na koniec świata". To opowieść o wychowance domu dziecka Maszeńce (w tej roli debiutuje jedenastoletnia Marysia Blandzi), która podążając za swoim marzeniem opuszcza dom dziecka w bieszczadzkim miasteczku i wraz z opiekunką Kordulą (Julia Kijowska) wyrusza do Gdańska, by dostać się do wymarzonej szkoły baletowej.
Podróż przez całą Polskę – z Rymanowa, w którym znajduje się dom dziecka, poprzez inne podkarpackie miejscowości do Kazimierza Dolnego nad Wisłą i Puław, Łodzi, Kwidzyna i Gdańska – bocznymi drogami i z wykorzystaniem najróżniejszych środków transportu – od kolejki wąskotorowej po wiślaną barkę – staje się okazją do poznania wielu ciekawych i życzliwych ludzi, którzy pomagają dziewczynce w spełnieniu jej marzenia o karierze tancerki.
W filmie zobaczymy plejadę znanych aktorów: Borys Szyc zagra wytatuowanego Księdza Pietrygę, którego pasją jest wypychanie martwych zwierząt, Franciszek Pieczka - konstruktora drewnianych lalek starego Droselmajera, Maja Komorowska – zdziwaczałą primabalerinę, Gabriela Muskała – szaloną weterynarz Basieńkę, Wiesław Cichy – Sierżanta Majora podążającego w ślad za uciekinierkami, Marcin Dorociński – Mirka, ojca dziewczynki, który wiele razy obiecywał jej, że przestanie pić, i zawsze zawodził, a teraz próbuje odzyskać jej zaufanie.
Którym z tych artystów towarzyszyć bedą kazimiercy statyści w czasie realizacji zdjęć w Kazimierzu, przekonamy się już pod koniec października, kiedy filmowcy będą realizować tu plenery na Rynku, Albrechtówce i na Wiśle, a także w okolicach Dobrego i Podgórza.
Zdjęcia do filmu zakończą się w połowie listopada.
Fot. Z archiwum realizatorów filmu
"Serce, serduszko i wyprawa na koniec świata”
Skomentuj
Dodane komentarze (1)
-
Z Rymanowa w Bieszczady jest jeszcze sporo drogi