Bardzo rzadko zdarzają się literaci, którzy czerpiąc tematy książek z samego życia, piszą tak, że każdy czytelnik musi zadać sobie pytanie: może przedstawione zło jest także moją winą? Czy nie powinienem stanąć przez nieznanym sądem choćby za brak reakcji wobec krzywdy? Takim pisarzem był Jan Józef Szczepański.
Jan Józef Szczepański (1919-2003) w każdej swojej książce zdaje się mówić: musisz odróżniać dobro od zła, musisz brać odpowiedzialność za każdy swój czyn, także za zaniechanie! 6 października 2007 roku o „niezłomnym pisarzu”, stawiającym trudne pytania, mówił w Kuncewiczówce prof. dr hab. Krzysztof Dybciak (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego).
Profesor wypowiedział wyraziste zdania charakteryzujące Szczepańskiego: ”Przez całe życie zachowywał się racjonalnie, szlachetnie, a czasem i ofiarnie, ryzykując wiele, nawet życie. Jako młodzieniec angażował się w partyzantkę antyhitlerowską, podobnie, kiedy odmawiał kolaboracji z totalitaryzmem komunistycznym w pierwszym dziesięcioleciu powojennym, wreszcie podczas wojny polsko-jaruzelskiej należał do czołowych postaci ruchu oporu przeciw wojskowej dyktaturze armii podporządkowanej Moskwie. To stanowisko Szczepańskiego było czytelne, stanowiło pokrzepienie i wzór dla wielu zwłaszcza młodych ludzi żyjących w PRL-u.” A do historii piśmiennictwa przeszedł dlatego, że potrafił połączyć „jak mało kto w literaturze europejskiej, rolę twórcy wysokiej i ambitnej sztuki z rolą obywatela, czyli aktywnego i świadomego członka swojego narodu”… Znany jest również jako obrońca polskich pisarzy w czasach PRL-u, szczególnie w stanie wojennym. Ten dramatyczny czas opisał w książce „Kadencja”.
Profesor Dybciak przedstawił główne nurty prozy Szczepańskiego. Szczególnie fascynujące jest ujęcie przez tego pisarza tematu wojny w takich utworach jak słynne „Buty” (debiut z roku 1947), „Polska jesień” czy „Wszarz”. Pokazano w nich człowieka nie tylko jako ofiarę, ale również tego, który nie umie przezwyciężyć w sobie „agresywnego transu”. Kierują nim bowiem nie tylko rozum i uczucia wyższe, ale i namiętności oraz biologiczne determinanty. Dybciak mówi o Szczepańskim: … „wskazywał, że każdy człowiek może zarazić się śmiercią” … Pierwszym zatem wątkiem twórczości pisarza jest demaskowanie wstydliwych zachowań ludzkich w czasie wojny, a zatem odchodzenie od płaskiego, jedynie heroicznego opisu polskiej historii.
Nurt drugi to analizowanie rewolucji i terroryzmu, na wiele lat przed bulwersującymi aktami agresji z przełomu XX i XXI wieku. Powieści „Ikar” i „Wyspa” opowiadają o Antonim Berezowskim i jego nieudanym zamachu na cara Aleksandra II. Szczepański omawia motywy i skutki aktu terroru, biorąc za przykład historię życia i osobowość człowieka, który zapłacił za zamach dożywotnimi galerami, torturami psychicznymi i fizycznymi, aż wreszcie chorobą umysłową. Jakkolwiek sympatia narratora jest po stronie Berezowskiego, jednakże czyny jego nie są uznane za nieposzlakowane, natomiast zachowanie w niewoli ocenia się jako szlachetne, a nawet godne podziwu. ”Berezowski mimo wszystkich utrapień nie daje się pokonać złu, nie chce poprawić swego rozpaczliwego losu kosztem współwięźniów”… (KD)
Kolejny ważny motyw twórczości Szczepańskiego to poszukiwanie prawd najważniejszych i wyżej wspomnianego „trybunału”, którym może to być sąd ostateczny, odpowiedzialność przed Bogiem, albo tylko przed ludźmi. W tomie „Przed nieznanym trybunałem” pojawia się m.in. utwór pt. „Święty” o Maksymilianie Kolbem, który za ofiarę z własnego życia złożoną w Oświęcimiu został kanonizowany, a także „Piąty anioł” o Charlesie Mansonie, który wraz ze swoją sektą dokonał mordu na czterech osobach w Kalifornii w roku 1969. Krzysztof Dybciak powiedział, iż Kolbe i Manson …”zajmują miejsca biegunowe w polu współczesnych poszukiwań metafizycznych”. Św. Maksymilian bowiem był przekonany o istnieniu Boga i uniwersalnej prawdy, która jest podstawą braterstwa i wspólnoty, natomiast Manson stworzył parodię religii opartą o anarchię, satanizm, okultyzm i zbrodnię.
Jan Józef Szczepański dużo podróżował. Znał – poza całą Europą - Azję, Afrykę i Amerykę. Sześć książek, które pod wpływem wojaży napisał, nie ma jednak charakteru utworów podróżniczych: zawierają informacje o zmianach społecznych zachodzących w skali globalnej. Natomiast Szczepańskiemu, jako scenarzyście, wiele zawdzięcza filmoteka. Jest pisarz współtwórcą między innymi następujących obrazów: „Wolne miasto”, „Jadą goście jadą”..., „Westerplatte”, „Stajnia na Salwatorze”, „Da un paese lontano (Giovanni Paolo II)” i „Życie za życie. Maksymilian Kolbe”.
Wykład prof. Dybciaka zapoczątkował cykl wydarzeń dotyczących Jana Józefa Szczepańskiego, który był bratankiem Marii Szczepańskiej-Kuncewiczowej. W Domu Kuncewiczów istnieje Dział Historii Inteligencji Polskiej XIX i XX wieku. Szczepański, wybitny przedstawiciel tej grupy społecznej, znajduje się - zaraz po Marii i Jerzy Kuncewiczach – w centrum zainteresowań badawczych i popularyzatorskich kazimierskiego muzeum literackiego.
Fot. M. Stachyra