Podobne
Komentarze
-
jako mama dziecka uczestniczącego w spotkaniu serdecznie dziękuję za to co od Was otrzymało. Julek był zachwycony....a ja jako mama cieszę się razem z nim. Tak na marginesie-do krytykantów miejsca spotkania-może należało imprezę zorganizować w szkole?:)!Dziękuję za śliczne zdjęcie mojego syna:)Pozdrawiam Paulina -
Jak można zauważyć na zdjęciach spotkanie odbywało się na tarasie, który znajduje się poza restauracją. Nie było w tym nic złego , że do takiego spotkania doszło. Prelekcja była bardzo interesująca i pozwoliła dzieciom poznać inną kulturę.Do spotkania doszło podczas zajęć, a więc uczestniczyli w nim tylko uczniowie wraz z opiekunami.bardzo dziękujemy Panom R. Sulkiewiczowi i M. Stachyrze za poświęcony dodatkowo czas.
-
Rozumiem, że Eustachy zaprasza dzieci do siebie - dokąd? co im pokaże?
Przedpremierowy pokaz zdjęć oraz relację z podróży do Indii przygotowali wspólnie Mateusz Stachyra i Robert Sulkiewicz. A wszystko to dla najmłodszych uczniów z Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym, którzy niedawno stracili dach nad głową.
Mimo tego, iż do wakacji pozostało już niewiele czasu, zajęcia lekcyjne muszą odbywać się do końca roku szkolnego. W przypadku Gminnego Zespołu Szkół jest to w obecnej sytuacji dość kłopotliwe, dlatego też grono pedagogiczne oraz społeczność kazimierska, wspólnie wspomagają się w organizowaniu zajęć dla uczniów, którzy pozostali bez dachu nad głową.
Dziś w „Knajpie U Fryzjera” odbył się przedpremierowy pokaz zdjęć i relacja z podróży do Indii naszego redakcyjnego kolegi Mateusza Stachyry oraz Roberta Sulkiewicza. Wraz z nimi podróżowali: Renia Żak, Dominika Pieper, Agata Biedrzycka i Bartek Ściborek, jednak w dzisiejszym pokazie nie brali oni udziału.
Kazimierscy podróżnicy wyruszyli w marcu do Delhi, zwiedzili Varanasi, Agrę, Jaipur, Kalkutę i Wyspy Andamańskie. Teraz zapragnęli podzielić się swoimi wrażeniami. I choć planowany pokaz odbędzie się dopiero w piątek 10 czerwca, dla maluchów z Kazimierza Dolnego przygotowali specjalne spotkanie.
- Pomysłodawcą tego spotkania jest Iwona Pisula – nauczycielka z Gminnego Zespołu Szkół – mówi Robert Sulkiewicz. – Przygotowaliśmy więc wraz z Mateuszem pokaz zdjęć oraz konkurs z nagrodami.
Były pytania o stolicę Indii, o liczbę mieszkańców oraz o symbole Indii. Za nagrody zaś posłużyły gadżety Kazimierskiego Portalu Internetowego.
Wszystkich tych, którzy chcieliby posłuchać opowieści Roberta Sulkiewicza i obejrzeć zdjęcia Mateusza Stachyry oraz spotkać się z pozostałymi uczestnikami wyprawy zapraszamy do „Knajpy U Fryzjera” 10 czerwca na godzinę 19.00.
Skomentuj
Dodane komentarze (10)
-
jako mama dziecka uczestniczącego w spotkaniu serdecznie dziękuję za to co od Was otrzymało. Julek był zachwycony....a ja jako mama cieszę się razem z nim. Tak na marginesie-do krytykantów miejsca spotkania-może należało imprezę zorganizować w szkole?:)!Dziękuję za śliczne zdjęcie mojego syna:)Pozdrawiam Paulina
-
Jak można zauważyć na zdjęciach spotkanie odbywało się na tarasie, który znajduje się poza restauracją. Nie było w tym nic złego , że do takiego spotkania doszło. Prelekcja była bardzo interesująca i pozwoliła dzieciom poznać inną kulturę.Do spotkania doszło podczas zajęć, a więc uczestniczyli w nim tylko uczniowie wraz z opiekunami.bardzo dziękujemy Panom R. Sulkiewiczowi i M. Stachyrze za poświęcony dodatkowo czas.
-
Rozumiem, że Eustachy zaprasza dzieci do siebie - dokąd? co im pokaże?
-
W mieście 50 galerii i 10 muzeów spotkanie z dziećmi w knajpie jest dość oryginalne :))
-
A kto zapropononował to spotkanie? Znalazł sę ktoś inny, kto by zaprosił dzieci do siebie i im pokazał coś w podobnym duchu? Jeżeli już krytyka - to przynajmniej konstruktywna: jakie propozycje w zamian?
-
Knajpa to wspaniałe miejsce na kontakt z dziećmi: prawie jak teatr, więcej niż kino czy filharmonia!! Rozumiem, że teraz post jest poprawny ideowo i nie trzeba go usuwać?
-
Gratulacje dla Roberta Sulkiewicza. To pierwszy kazimierski przedsiębiorca, który zorganizował wspaniałą imprezę dla dzieci z Gminnego Zespołu Szkół. Czekamy na następnych.
-
Abstynet - puknij się w czułko! Nie organizuj przypadkiem niczego dla dzieci, bo to dopiero żenada!!!
Uważam, że wspaniałym pomysłem było to spotkanie, w sposób ciekawy, barwny przybliżyło dzieciom nieznany kraj, inną kulturę zwyczaje. Była to fajna lekcja geografii, historii. Należy pogratulować organizatorom, że "chciało im się chcieć" -
abstynĘt - ty może zacznij pić - przecież stoi w tekście jak wół czemu to miało służyć:
"dlatego też grono pedagogiczne oraz społeczność kazimierska, wspólnie wspomagają się w organizowaniu zajęć dla uczniów, którzy pozostali bez dachu nad głową." -
ŻENADA !!!\CZY TO MIAŁO SŁUŻYĆ REKLAMIE LOKALU SUŁKIEWICZA !???
A CO USTAWĄ ANTYALKOHOLOWĄ ?
GDZIE BYŁY WŁADZE SZKOŁY???