Cały sierpień trwały archeologiczne prace na grodzisku w Żmijowiskach. Stanowiły one zasadniczy element drugiego etapu projektu „Muzeum Dawnych Słowian”.
Tegoroczne letnie wykopaliska w Żmijowiskach realizowane były przy finansowej pomocy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Operacyjnego „Dziedzictwo Kulturowe” oraz przy wsparciu sponsora projektu – Zakładów Azotowych „Puławy” S.A. W założeniach miały to być ostatnie na tym etapie badania wykopaliskowe, których celem było pozyskanie ostatecznych danych źródłowych do opracowania projektu rekonstrukcji systemu obronnego grodu. Spodziewano się odkrycia reliktów grodowej bramy oraz pozyskania próbek drewna, niezbędnych do wykonania kolejnych analiz dendrochronologicznych, umożliwiających precyzyjne datowanie funkcjonowania grodu.
Blisko pięć tygodni pracy ekspedycji kierowanej przez Pawła Lisa, składającej się z absolwentów i studentów Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie oraz wolontariuszy, spełniły pokładane w nich oczekiwania.
W południowo-wschodniej części założenia obronnego odsłonięto elementy drewnianej bramy. Jej konstrukcja składała się z pionowych słupów, podtrzymujących ziemny nasyp wału. Zachowały się po nich liczne doły posłupowe, na dnie których zachowały się fragmenty drewna. Pionowe słupy powiązane były poziomo ułożonymi deskami – dranicami, łączącymi się ze sobą pod kątem prostym. Układ ten wyznaczał północny narożnik bramy. Odkryte dranice były kompletnie spalone i zachowane jedynie w dolnych partiach konstrukcji. Wydaje się jednak, że relacje odkrytych elementów poziomych konstrukcji z odkrytymi dołami posłupowymi – ich rozmieszczeniem i poziomami wkopania – umożliwią rozszyfrowanie konstrukcji bramy grodu w Żmijowiskach.
Rozpoznano również linię przebiegu części wału stykającej się z bramą oraz drewnianą konstrukcję zewnętrznej podstawy wału. Zgodnie z obserwacjami poczynionymi w trakcie badań w latach 2002-2003, konstrukcję tą stanowiły poziome belki drewniane, umocowane od wewnątrz pionowymi drewnianymi kołkami, od zewnątrz zaś wspierające się na ukośnie wbitych, zaostrzonych palach, pełniących oprócz zadań konstrukcyjnych również funkcje obronne. Pewnym novum było odkrycie podobnych, ukośnych pali na zewnętrznym stoku wału. Mamy tu więc do czynienia z nowym elementem obronnym – tzw. czostkami. Odkrycie pozostałości kilku drewnianych pali na przestrzeni między rowami otaczającymi niegdyś gród może wskazywać na funkcjonowanie kolejnego nowego elementu konstrukcyjnego – drewnianego pomostu doprowadzającego do grodowej bramy.
W trakcie badań odkryto stosunkowo liczny zespół zabytków ruchomych. Wśród nich uwagę zwracają fragmenty naczyń ceramicznych, bogato zdobionych m.in. dość rzadko spotykanym w ceramice wczesnośredniowiecznej ornamentem grzebykowym i stempelkowym. Ceramice towarzyszyły liczne fragmenty kości zwierzęcych, wśród których już na etapie prac wykopaliskowych udało się wyróżnić kości m.in. jelenia i bobra. Bardzo charakterystyczne dla grodziska w Żmijowiskach były odkryte, podobnie jak w latach poprzednich, pozostałości produkcji metalurgicznej: grudy rudy darniowej, fragmenty żużla żelaznego oraz – po raz pierwszy zaobserwowane w tym sezonie – pozostałości zniszczonych palenisk dymarskich w postaci glinianej okleiny, noszącej charakterystyczne ślady wyszkliwienia, świadczące o uzyskiwaniu w palenisku temperatury ponad 1100oC. Co ciekawe, zdecydowana większość zabytków ruchomych znajdowana była w wypełnisku rowu zewnętrznego, otaczającego przedwał grodziska, traktowanego najwidoczniej przez mieszkańców grodu jako podręczny śmietnik.
Największe jednak nadzieje badacze Żmijowisk wiążą z odkrytymi fragmentami dobrze zachowanych dolnych partii słupów drewnianych. Szczególnie dwa z nich zwracają na siebie uwagę wyraźnie widocznymi śladami obróbki toporem ciesielskim. Wydaje się, że ich stopień zachowania umożliwi przeprowadzenie kolejnych analiz dendrochronologicznych. Dotychczas dysponujemy dla Żmijowisk wynikami jednej takiej analizy, określającej powstanie konstrukcji wału na rok 888 AD. Kolejne tak precyzyjne daty mogą być niezwykle pomocne dla określenia czasu funkcjonowania grodu – nie tylko jego powstania, ale także kresu, którego dramatyczne okoliczności poświadczają odkrywane w trakcie wykopalisk ślady pożogi. Czyżby miało się okazać, że piastowscy Polanie, z którymi jeszcze niedawno próbowano wiązać powstanie grodu w Żmijowiskach, mieliby być tymi, którzy położyli kres jego funkcjonowania?
Ostatnim etapem tegorocznych badań, który będzie kontynuowany jesienią tego roku, jest odtwarzanie zniszczonego nasypu wału obronnego oraz uczytelnienie linii przebiegu odkrytych rowów otaczających grodzisko. Jest to pierwszy krok w kierunku rekonstrukcji części systemu obronnego grodu.
Na ten rok zaplanowana jest jeszcze budowa 8-metrowego odcinka podwójnego płotu obronnego na przedwale. Kolejnym krokiem będzie rekonstrukcja w pobliżu grodu budowli mieszkalnej o konstrukcji półziemiankowej. Ma ona stanowić zaczątek archeologicznego skansenu, w którym w przyszłości funkcjonować będzie ośrodek archeologii doświadczalnej.
Uczestnicy ekspedycji Żmijowiska 2007 pragną złożyć serdeczne podziękowania Gminie Wilków oraz dyrekcji i pracownikom Szkoły Podstawowej w Rogowie za zapewnienie w czasie trwania wykopalisk niezwykle dogodnych warunków dla odpoczynku, noclegów i prac gabinetowych. Osobne podziękowania należą się mieszkańcom Żmijowisk i Kosiorowa za wyjątkowo serdeczne traktowanie obecności archeologów w ich miejscowościach, a przede wszystkim za włączenie się i pomoc w pracach zarówno badawczych, jak i rekonstrukcyjnych, oraz samodzielne inicjatywy i działania, ułatwiające prace na stanowisku.
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Jeszcze niedawno powstanie grodziska w Żmijowiskach próbowano wiązać z Polanami, teraz wiele wskazuje na to, że właśnie Polanie mogli go zniszczyć... Jednak chyba z tym plemieniem słowiańskim nie było tak źle, jak pisze Konan. Mist - myślę, że jak ciepliwie poczekamy, to Twoje marzenia się spełnią.....
-
wszystko pieknie i prawidlowo tylko skad nagle polanie -wszak to koczownicy po ktorych nie ma ani jednego sladu jekiejkolwiek budowli stalej. po za oczywiscie sladami obozowisk (zlokalizowano nawet dziury po kolkach pranamiotow) wciaz utrwalamy mity? zrodloslowie polanie to nie uprawajacy pola a zyjacy na polu czyli na dworze (do dzis funkcjonuje np. w malopolsce okreslenie wyjscia z domu - wyjsciem na pole) a jakby kto pytal to zajmowali sie rabunkiem czyli braniem niewolnikow (od rab - niewolnik)i sprzedaza w miejscach niedoboru sily roboczej i tak wspoltworzyli rowny rozwoj poszczegolnyh terenow. zainteresowanych zapraszam do lektur.
-
Chciałabym zabaczyć zrekonstruowane grodzisko, choć przez chwilę poczuć zapachy i smaki przeszłości...
-
Co za tajemnice jeszcze nieodkryte ta nasza ziemia skrywa. Przecież to może być prawie drugi BISKUPIN. Gratulacje dla Pana Lisa za cierpliwość i wytrwałość w pracach archeologicznych. Z pewnością młodzież dużo się nauczyła - ale to jest ta wybrana. By być dobrym patriotą trzeba dobrze znać HISTORIĘ rodziny i kraju tzn. POLSKI. Wszystkim tego życzę.