Grodarz widmo

zobacz więcej (25)

Kazimierz to miasto dwóch rzek. Do jednej z nich się nieśmiało przytula, drugą – obejmuje. Smutne to jednak obejmowanie, bo rzeka ta to nawet nie strumień, to raczej rzeka widmo, która ostatnio pojawia się tylko po ulewnych deszczach. Suche dziś koryto przeraża tym bardziej, że miejscami ujęte zostało w wysoką cembrowinę. Z tegoż tytułu Grodarz – bo o nim mowa – zagrał nawet rolę w filmie „Drugie zabicie psa” wg Marka Hłaski w reżyserii Tomasza Wiszniewskiego jako… uliczka  jednego z izraelskich miast.

Dlaczego dziś rzeka nie płynie?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba cofnąć się oczywiście do źródeł. Warto przyjrzeć się po drodze, jak wygląda chociażby nieocembrowane koryto Grodarza przy Szkolnej. Zarastają je chaszcze, co zachęca przechodniów do zaszycia się w gąszczu „za potrzebą”, a miejscowych do wyrzucania śmieci z pobliskich ogrodów. Nic dziwnego, że pojawiły się tu nawet dziki, pozostawiając po sobie zrytą ziemię. Jest tak płytkie  – jak twierdzą mieszkańcy – w niektórych miejscach podniosło się nawet o 1 metr – że po ulewach nie jest w stanie nawet odprowadzić wód opadowych, które wylewają się na drogę, rozmiękczając szutrową nawierzchnię.  Kiedy to się zmieni?  Pytamy właściciela terenu – Wody Polskie.

- Odcinkowe usunięcie przymulisk w korycie rzeki Grodarz i wycinka drzew rosnących w skarpach planowane są do wykonania po 15 sierpnia br. zgodnie z warunkami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - rzeka jest na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego – odpowiada Urszula Tomoń rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. – Na rzece Grodarz przed 2018 rokiem nie były podejmowane działania zmierzające do uporządkowania koryta.

Gospodarz nie wspomina, że władze Kazimierza, nie mogąc się doczekać interwencji ze strony Wód Polskich, własnym sumptem – poprzez włączenie w prace porządkowe pensjonariuszy służby więziennej – posprzątały wiosną tego roku koryto w centrum.

A co z odmulaniem samych źródeł? Należałoby je oczyścić na Dołach, bo – jak twierdzą mieszkańcy –  tam obsunęła się ziemia i źródła zarosły.

- Warto dodać, że koryto prowadzi wodę okresowo – tyle komentarza Wód Polskich.

To dziwne, bo ten „okres” w Kazimierzu trwa już lata... i niedługo Grodarz pozostanie już tylko wspomnieniem.

Skomentuj


Mapa


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę