"Knajpa u Fryzjera" nie tylko zapewnia swoim gościom ucztę dla podniebienia, ale i troszczy się o to, co dla ducha. W sobotę 18 września tradycyjne żydowskie potrawy można było zjeść przy muzyce klezmerskiej w wykonaniu zespołu "Freilach"..
Za tą tajemniczą nazwą kryje się młoda grupa z Lublina występująca już tego lata w Kazimierzu – jako „Szalom”.
Koncert rozpoczął się w salce na poddaszu. Piątka młodych ludzi ze swoją muzyką doskonale wpisywała się w klimat – stylizowanego na przedwojenne – wnętrza. Wesoły nastrój prezentowanych utworów udzielił się i gościom – nie tylko nagradzali muzyków oklaskami, ale i próbowali improwizować żydowskie tańce…
Okazuje się więc, że nowa nazwa grupy "Freilach" oznaczająca tyle, co "bawić, cieszyć" lepiej niż poprzednia oddaje ducha zespołu klezmerskiego, którego zadaniem jest przecież bawić gości w lokalach rozrywkowych czy na weselach.
Koncert rozpoczął się w salce na poddaszu. Piątka młodych ludzi ze swoją muzyką doskonale wpisywała się w klimat – stylizowanego na przedwojenne – wnętrza. Wesoły nastrój prezentowanych utworów udzielił się i gościom – nie tylko nagradzali muzyków oklaskami, ale i próbowali improwizować żydowskie tańce…
Okazuje się więc, że nowa nazwa grupy "Freilach" oznaczająca tyle, co "bawić, cieszyć" lepiej niż poprzednia oddaje ducha zespołu klezmerskiego, którego zadaniem jest przecież bawić gości w lokalach rozrywkowych czy na weselach.
ze jest ladniejszy szkoda rze sdzial piekne loki. Bardzo mu bylo w nich do tfarzy. tak wogole to chdzialabym plakat z jego zdjenciem bo bardzo przypomina mi mojego pieska - Klapcia. Jest taki ladny z ryja
pozdrawiam
Zakochana Kasa