Otwarcia festiwalu dokonali organizatorzy – dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie – Józef Obroślak i Janina Biegalska, burmistrz miasta Kazimierza Andrzej Szczypa, poseł do Europarlamentu, były minister kultury Zdzisław Podkański oraz w imieniu władz województwa lubelskiego Agnieszka Kowal i Konrad Rękas. W czasie przemówień podkreślano, ze w zjednoczonej Europie nie można zatracić języka, obyczajów i stroju. Kultura daje siłę wyróżniania się wśród innych. Tylko wtedy, gdy dbamy o kulturę, jest gwarancja, że Polacy jako naród nie zginą. Władze województwa lubelskiego obiecały wspierać festiwal kazimierski i kulturę ludową w regionie.

W czasie 3 dni festiwalowych wystąpi około 500 twórców ludowych z 14 województw – kapel, zespołów śpiewaczych, solistów i instrumentalistów. Cieszy to, że w kategorii „Duży – Mały” bierze udział aż 75 młodych śpiewaków i instrumentalistów, co daje gwarancję żywotności kultury ludowej w Polsce. Pierwsi nastoletni twórcy u boku swoich mistrzów zaprezentowali się już w piątek 25 czerwca odznaczając się mocnymi, energicznymi głosami.

Oprócz zespołów polskich poza konkursem wystąpią gościnnie w Kazimierzu zespoły z Węgier, Ukrainy i Litwy. Zespół litewski zaprezentował się publiczności już pierwszego dnia festiwalu grając, śpiewając i … tańcząc, co się bardzo spodobało.

Występom na festiwalowej scenie towarzyszył kiermasz sztuki ludowej. Chociaż jego oficjalne otwarcie nastąpi dopiero 26 czerwca w sobotę, już dziś można było podziwiać i zakupić wyroby ludowe – garnki, szmaciane chodniki, koronkowe i haftowane obrusy, drewniane kwiaty, ptaszki, aniołki i inne kolorowe cudeńka. Artyści ludowi chętnie opowiadali o swoich pracach, przypominając często zapomniane już rzemiosło.

Muzyka ludowa jeszcze przez dwa dni będzie płynąć z Kazimierza Wisłą aż do Bałtyku – jak powiedział podczas ceremonii otwarcia dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kultury Józef Obroślak.