Uroczystość poświęcenia ołtarza stałego w kościele farnym zakończyła symbolicznie realizację projektu "Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego – renowacja i ochrona dziedzictwa". Teraz możemy podziwiać piękno odnowionych świątyń nie tylko w Kazimierzu, ale także w jego bliższej i dalszej okolicy – od Baranowa po Józefów nad Wisłą.
Dobiegła końca realizacja projektu "Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego – renowacja i ochrona dziedzictwa". W jego ramach odnowiono nie tylko farę i kościół świętej Anny w Kazimierzu, ale także zespoły sakralne w Gołębiu, Baranowie, Wąwolnicy, Piotrawinie oraz kościoły w Józefowie nad Wisłą, w Klementowicach i kaplicę w Polanówce.
- Celem działań jest wykorzystanie potencjału i dziedzictwa kulturowego Powiśla Lubelskiego dla zwiększenia atrakcyjności Polski. Realizowane prace służą także ochronie, zachowaniu i efektywnemu wykorzystaniu dziedzictwa kulturowego Lubelszczyzny przez renowację wybranych zespołów zabytkowych Powiśla Lubelskiego – napisano w folderze „Szlakiem obiektów sakralnych Lubelskiego Powiśla" promującym odnowione zabytki.
Dzięki temu powstał szlak obiektów sakralnych Powiśla Lubelskiego, na którym warto odwiedzić barokowy kościół św. Jana Chrzciciela w Baranowie, również barokowy kościół św. Floriana i św. Katarzyny w Gołębiu oraz znajdującą się tuż obok kaplicę Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zwaną Domkiem Loretańskim, która powstała na wzór Santa Casa w Loreto i była pierwszą tego typu budowlą na terenie Polski.
Na szlaku znajduje się również neogotycki kościół św. Klemensa i św. Małgorzaty w Klementowicach oraz wybudowana także w stylu neogotyku nadwiślańskiego bazylika mniejsza św. Wojciecha w Wąwolnicy, która znana z kultu słynącej cudami od 1278 r. Matki Bożej Kębelskiej.
Warta uwagi jest również rotundowa XVIII wieczna kaplica Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Polanówce w parafii Wilków.
Najdalej na południe omawianego obszaru wysunięte są perły gotyku – kościół św. Tomasza Apostoła i kaplica grobowa Piotra Strzemieńczyka w Piotrawinie oraz barokowy kościół Bożego Ciała w Józefowie nad Wisłą.
Nie można oczywiście pominąć kazimierskich świątyń – kościoła farnego i św. Anny i św. Ducha – obu wystawionych w stylu renesansu lubelskiego.
Wszystkie kościoły odzyskały dawny blask. Jak przywracano piękno tych obiektów, można było zobaczyć podczas prezentacji multimedialnej przedstawionej w trakcie konferencji naukowej zorganizowanej w Kazimierzu na zakończenie projektu 23 września.
- Cieszę się, że dzięki zaangażowaniu Diecezji Lubelskiej – lidera projektu – jak i parafii rzymsko – katolickich Diecezji Lubelskiej udało się odrestaurować obiekty wyjątkowe, które mam nadzieję, przyciągną jeszcze większe rzesze odwiedzających. Jestem przekonany, że wpłynie na to przede wszystkim nowy, ciekawy i bez wątpienia wartościowy program kulturowy, który będzie realizowany na szlaku w ramach partnerstwa projektowego – napisał w odczytanym podczas konferencji liście adresowanym do dyrektora ekonomicznego Archidiecezji Lubelskiej Tadeusza Pajurka Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski.
Po konferencji przed mszą o godzinie 12.00 miała miejsce prezentacja słynnych kazimierskich organów po renowacji w wykonaniu ks. Attili Honti.
Zwieńczeniem prac nad renowacją świątyń Powiśla Lubelskiego była uroczystość poświęcenia stałego ołtarza w farze w Kazimierzu, który był punktem centralnym projektu. Ceremonii przewodniczył i homilię wygłosił arcybiskup metropolita lubelski ks. Stanisław Budzik.
Po uroczystościach w kościele farnym była okazja do obejrzenia obu odnowionych kazimierskich kościołów.
W sumie na prace remontowe i konserwatorskie w ramach projektu "Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego – renowacja i ochrona dziedzictwa" pozyskano 30 mln zł, z czego 24 mln przekazała Unia Europejska. Remonty w samym tylko Kazimierzu oszacowano na blisko 10 mln zł, przy wkładzie własnym prawie 2 mln zł. Ale to nie koniec prowadzonych przez parafię prac w Miasteczku. W realizacji pozostają dwa inne projekty, także finansowane ze środków unijnych: "Zwiększenie dostępności do dóbr kultury poprzez renowację i ekspozycję zabytków ruchomych z Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Św. Jana Chrzciciela i Św. Bartłomieja Apostoła w Kazimierzu Dolnym" (wartość ok. 2,5 mln zł) i "Rewitalizacja zabytkowych obiektów zespołu fary w Kazimierzu Dolnym pod kątem wprowadzenia nowych funkcji społecznych, kulturalnych i turystycznych" (wartość ok. 10 mln zł).
Skomentuj
Dodane komentarze (48)
-
no i proszę . Niby PRAWDA kolo zadziałała ?.
-
Od wielu lat nazywam tych szczekaczy na forum - Łykami Kazimierskimi. Nawet za tą nazwę miałem zablokowane wejście na portal. Jeszcze raz piszę Łyki Kazimierskie !!!
-
Pisałem, że nie wierzę, że taki fakt jak kradzież prądu (eufemistycznie - pobór sprzed licznika) mógł mieć miejsce w kościele.
Twój głos @teżzKazimierza utwierdza mnie w przekonaniu, jak wredny naród lekko wydaje wyroki.
Nawet nie było przyłączone,ale prąd płynął! -
ech wy znawcy Kazimierza,mocni w gębie(klawiaturze) jak zwykle coś słyszeliście,gdzieś dzwonią, ale gdzie ?
a prawda taka że owszem ogrzewanie podłogowe było ale NIE PODŁĄCZONE WCALE
poziom waszej dyskusji(o ile można mówić w ogóle o poziomie) to dno -
Nie @pijany, nie można być za malarką nawet na centymetr.
Może Tobie jest wszystko jedno, może farę znasz tylko jako obiekt architektoniczny.Jak wynika z wypowiedzi, malarka chodzi tam jedynie oglądać posadzkę.
Osoba, która lekką klawiaturą rzuca oszczerstwa (kradzież prądu przez parafię)nie ma prawa do jakiegokolwiek uznania.
Taka wypowiedź obraża wszystkich parafian, którzy "grzali się" rzekomo kradzionym prądem.
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Dla takiej osoby jak malarka liczą się tylko kamienie. -
drogi kolo. Dla naszego Proboszcza wielkie Podziękowanie. Chyba nie ma takiego MOCNEGO/ "mocny" , bo wydaje sie jemu , ze wie / coby kwestionował decyzje Naszego. Księże Proboszczu. Moj nick jest taki, jaki jest. Jestem za decyzjami Proboszcza. Jestem też za malarką, bo ma rację. Oj Boże. Lubić dwojga, to jak całą ludzkość. Pytanie. Czy Ci z Afryki, wiedzą o naszym problemie?. MOim zdaniem powinni, . My To Ród krolewski
-
Teraz wielkie larum, ks. Tomasz nie musi się znać na architekturze zabytkowej. W tej sprawie powinni mu doradzić miejscowi znani architekci jest ich kilku , jeden większy od drugiego.
Prawie wszyscy uczęszczają do kościoła !!! Gdzie oni byli podczas remontu ?. Mieli dyżur plotkarski na Gapiej Górze? Potrafili zebrać pieniądze na zegar, a nie potrafili zająć się remontem. ks. Tomasz jest niezłym opiekunem Fary, stara się jak potrafi. Poprostu go to przerosło, mogło być gorzej. Na tyle ile znam ks. Tomasza to nigdy by nie poszedł tą drogą, zasilając ogrzewanie kradzionym prądem. Jak wielokrotnie pisałem nie jestem entuzjastą kościoła i często go krytykuję. Nie mogę powiedzieć złego słowa na temat Proboszcza starał się jak mógł, a wyszło jak widać. Bardziej bym obwiniał konserwatora zabytków i wielkich Kazimierskich architektów. Stało się już nic na to nie poradzimy!!! Musimy się tylko do tego przyzwyczaić... -
Pięknie odnowiona. Ruch Palikota pewno załamany. Ha, ha, ha. Pozdrowienia dla mieszkańców.
-
A obywatele szczególnie narzekający mogą poleżeć krzyżem, wtedy powierzchnia naporu na posadzkę jest dużo wieksza :) i tym szybciej się "postarzy".
-
ale "slizgacze"nie daja na tace.Jestem za @mieszkanko c.a
-
Dolewam oliwy do ognia :) A może zaczniemy tłumniej nawiedzać kościół i szybko wyślizgamy posadzkę od nowa? Tabun obrońców posadzki x kilka mszy św. dziennie, parę lat i da radę;)Można też zajrzeć do kościoła poza mszą świętą;)będzie szybciej
-
Czytałm co piszecie i robi mi się niedobrze . Jest mi was żal Życie jest takie piękne kościół jest taki piękny a wy tego nie potraficie zobaczyć dla was Wszystko źle pokazcie. Jedak mi kogos kto na przełomie ostatnich wielu wielu lat zrobił tyle w Kazimierzu
-
to byly dwie mega rudery.... przez dluuugie laaata.Xyz gdzie byles?
-
@ altarium. A, gdzie tu widzisz oskarżanie?. Rozmawiamy o kościele, ktory ODNOWIONO i o to ostatnie idzie spór.
xyz usiłuje obwinić nas za wyschnietą Wisłę.
Jeszcze raz. Spór dotyczy Fary. -
Obrońcy Kazimierza a gdzie byliście kiedy zdewastowano jeden z najpiekniejszych w Polsce spichlerzy budując mega hotel?, gdzie byliście kiedy zeszpecono Faktorię Angielską Pytam się gdzie byliście? A teraz tendencyjne larum.
-
Pierwszy krok do mądrości to wszystko oskarżać, ostatni - pogodzić się ze wszystkim... malarko i pijany jeszcze długa droga przed wami :)
-
oj narobiło się. Trzymam stronę malarki, chociaż z tym PRĄDEM ? hmm
-
"...było podłączone do sieci energetycznej poza licznikiem, ponieważ brak było pieniędzy na płacenie ogrzewania."
@malarko, poważny zarzut gospodarzowi kazimierskiej Fary teraz stawiasz.
Kradzież prądu mówiąc prosto.To wymaga albo twardych dowodów albo przeprosin.
Niestety, w to nie uwierzę, tzn. kradzież.
Teraz myślę(koniec z dyplomacją), że jesteś chora na dziwną chorobę albo tylko pier...ta. -
Nic nie kumam... Bardzo się boję Izy żaka ;(
-
Biedna i doinformowana o tym co było pod ławkami pani Izo.
Nie zrozumiałam czy poziom jest dla ciebie za niski czy za wysoki.
W każdym wypadku świadoma jesteM twej arogancji i lekceważenia bliżniego.
Ale przypuszczam, że będziesz starała się jeszcze wypowiedzieć jako osoba kompetentna i doinformowana w sprawie ogrzewania Kościoła i nowiutkiej posadzki.
Tu nie było nic do ratowania . Podłogi wszifowane nogami i kolanami wiernych przez 500 lat nie są do oddania na zniszczenie do "dobrego zakładu kamieniarskiego". Skoro jesteś tak dobrze poinformowana co było pod ławkami to wiesz to co wszyscy tzn. że pod ławkami było ogrzewanie elektryczne , które było podłączone do sieci energetycznej poza licznikiem ponieważ brak było pieniędzy na płacenie za ogrzewanie. Jaki macie projekt projekt Izo na zwiększenie wpływu pieniędzy na koszty ogrzewania ? może trzeba będzie pracować 7 dni w tygodniu i nie będzie już czasu na modlitwę.
Masz teraz odpowiedż Izo na Twoje arogancie i nierozsądne pytanie
"Dlaczego zawsze najgłośniej krzyczą ci,którzy najmniej wiedzą w danej sprawie?"
Skoro to Ty wiesz więcej od tych co "najmniej wiedzą w danej sprawie"
To nam powiedz.
I jedz tą Żabę. Sprawa tego co miałaś w Kościele pod siedzeniem była "dzięki Bogu" twoją sprawą wstydliwą, ale skoro znieważasz ludzi mówiąc , że nie mają głosu, bo nic nie wiedzą, wykazuje twoją nierozsądność. To już nie jest kwestia czystości nierozsądnych. Odtąd będzie dyskusja o prądzie i o kasie ... Sama tego chciałaś ...I komplementy dla księdza niczego tu nie zmieniają ....
Twój głos @teżzKazimierza utwierdza mnie w przekonaniu, jak wredny naród lekko wydaje wyroki.
Nawet nie było przyłączone,ale prąd płynął!