Podobne
Komentarze
-
No tak bo ta na zdjeciu to Sopot 78, ewent. plaza dzika plaza to juz mi lepiej
-
Halo halo medrcy i znawcy .Zdjecie ktore ukazalo sie na tej stronie jest to komputerowy ''szkic''ktory wramach tgz. na ''odczepne ''bylo pokazane bylemu burmistrzowi a ten w ramach kapanii i dyrdymalow swych, gdzies tam komus kit sprzedal. Nowa ESTERKA jest zupelnie inna .Ma inny dach ,wejscie ,elewacje zewnetrzna z elementami kamienia org.z dawnej EST. , nia ma kraweznikow jest bruk pod sam budynek w dachu bawole okna itd itd...jest ladna i nawiazuje do pierwotnych korzeni i tyle moi mili . Daje slowo cos na ten temat wiem.POZDRAWIM i cirpliwosci teraz czas na archeologow musza tam pogrzebac ,podobno GESLER ukryl tam skarb ESTERALDY......
-
kazimierz nie był dla wszystkich i nigdy nie będzie i tak bardzo nie martw się o gości a komunka to wymówka zbyt wyświechtana
Na pozwolenie na rozbiórkę inwestor, którym jest przedsiębiorca Artur Jasik z Kozienic, czekał ponad rok. Zrujnowany budynek kupił od fundacji "Miejsce Pamięci”. Wcześniej budowla przez kilka lat należała do warszawskiego restauratora Adama Gesslera. Ciągłe zmiany właścicieli nie szły jednak w parze ze zmianą wizerunku popadającej w ruinę budowli. - W ubiegłym roku ze względu na niebezpieczeństwo zawalenia, wydaliśmy nakaz rozbiórki - mówi Elżbieta Dudzińska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Puławach. Decyzja została jednak uchylona przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. W tej chwili ogrodzone drewnianym płotem mury Esterki nie stanowią dobrej wizytówki miasta.
To się jednak zmieni. Po zgodzie wojewódzkiego konserwatora zabytków, pozytywną decyzję w sprawie rozbiórki wydało teraz puławskie starostwo. - Stare mury były tak zniszczone, że nie było szans na ich ratowanie - mówi Mieczysław Brzozowski, autor projektu odbudowy i jednocześnie pełnomocnik inwestora.
Początek prac zaplanowano za kilka dni. Rozebrane zostaną jedynie mury, a zabytkowe piwnice będą pozostawione w nienaruszonym stanie. - Odbudowę planujemy zacząć wiosną, a skończyć jesienią - zapowiada Brzozowski. - To ważna dla miasta sprawa. Dlatego spotkamy się z inwestorem, aby ustalić konkretny harmonogram prac - mówi Andrzej Szczypa, burmistrz Kazimierza.
Po zakończeniu budowy w piwnicach i na parterze znajdzie się część restauracyjna. Pierwsze piętro i poddasze będą z kolei przeznaczone na pokoje hotelowe.
To jednak dopiero początek inwestycji w tym miejscu. Teraz rozebrany zostanie budynek główny, czyli dawna Esterka oraz przylegający do niej tzw. sklepik. W przyszłym roku inwestor zamierza zająć się także dwoma pozostałymi budowlami leżącymi na tyłach Esterki: czyli "Mecenasówką” i "Domkiem”. Całość ma być odtworzeniem legendarnego Hotelu Polskiego zbudowanego w tym miejscu przez Edwarda Berensa w 1880 r. - W celu przywrócenia starej nazwy nawiązaliśmy już kontakt ze spadkobiercami Berensa - mówi Mieczysław Brzozowski.
Paweł Buczkowski
Dziennik Wschodni
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.