Ekstremalna Droga Krzyżowa przejdzie przez Kazimierz
Podobne
Komentarze
-
Cosik cicho. Jak było ? -
Nieodpowiedzialność organizatorów .Trzeba być porąbanym , aby nieprzygotowanych na olbrzymi wysiłek ludzi kierować na tak długą trasę i to w porze nocnej.Czy uczestnicy tego marszu mają zaświadczenia od lekarza że są zdolni na ekstremalny wysiłek? Jeżeli nie mają niech lepiej zostaną w domu dla własnego bezpieczeństwa. Dla tak forsownego marszu potrzebne jest odpowiednie wcześniejsze przygotowanie fizyczne.
-
Porąbany pomysł. Nie grzeszyć by ni trzeba było się umartwiać.
42 kilometry polnych przede wszystkim dróg przemierzą nocą 18 marca uczestnicy I puławskiej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Jej trasa z Puław do Wąwolnicy przebiegać będzie także przez Kazimierz Dolny.
42 kilometry. Pieszo. Do tego noc, nieznany teren, gdzie liczyć można tylko na siebie i mapę, zimno – bo marcowa noc wciąż jeszcze przynależy do zimowych, i modlitwy w szczerym polu u stóp przydrożnych kapliczek czy krzyży. Brzmi ekstremalnie? To kto się wybiera, by pokonać trasę Bursztynową św. Brata Alberta od Puław do Wąwolnicy? Po drodze będą między innymi wzgórza parchackie i zbędowickie, bochotnicki zamek, kazimierskie Góry i Doły, Kwaskowa Góra, Wylągi oraz Skowieszynek i Rzeczyca.
Puławska I edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej rozpocznie się 18 marca mszą świętą o godz. 20.30 w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Puławach. Zakończy się - jak przewidują organizatorzy – w godzinach porannych przy sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy.
- Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wypłynęła z potrzeby znalezienia męskiego aspektu duchowości, poszukiwania miejsca mężczyzny w Kościele – mówi Michał Widz, koordynator Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Puławach. – Wyzwania, długa droga, marsz – to jest coś, co facetów kręci. To bierze się z totalnie męskiej duchowości. Nie jest jednak powiedziane, że Ekstremalna Droga Krzyżowa jest adresowana tylko do mężczyzn. Ona też jest jak najbardziej dla kobiet, bo kobiety przecież też mogą podejmować wyzwania i to robią. Jest przeznaczona dla wszystkich, którzy tego chcą.
Żeby wyjść na trasę, trzeba się najpierw zarejestrować. Zapisy odbywają się wyłącznie przez stronę internetową edk.org.pl i trwają do 13 marca do godz. 23.00. W dniu Ekstremalnej Drogi Krzyżowej należy się jeszcze zarejestrować na plebanii Kościoła Matki Bożej Różańcowej w Puławach, uiścić 10 zł opłaty i odebrać zestaw startowy (opis trasy, rozważania, odblask oraz pamiątka).
Organizatorzy sugerują, by zabrać ze sobą sprawdzone, wygodne buty oraz ciepłą odzież, latarkę, najlepiej czołówkę i prowiant - ciepły napój oraz wysokoenergetyczny posiłek (batony, czekolada), a także drewniany krzyż – to przecież przede wszystkim nabożeństwo drogi krzyżowej.
Ekstremalna Droga Krzyżowa jest pomysłem księdza Jacka Stryczka oraz mężczyzn z Męskiej Strony Rzeczywistości w Krakowie. Odbywa się od 2009 roku. Z Puław wystartuje po raz pierwszy.
Z ostatniej chwili: Kazimierska parafia również organizuje Kazimierską Ekstremalną Drogę Krzyżową, która rozpocznie się także w piątek 18 marca mszą św. w Farze o godz. 18.00. Trasa o długości 33 km prowadzić będzie przez całą kazimierską parafię. Zakończenie przewidziano również w Farze. Zapisy w zakrystii Kościoła Farnego.
Skomentuj
Dodane komentarze (13)
-
Cosik cicho. Jak było ?
-
Nieodpowiedzialność organizatorów .Trzeba być porąbanym , aby nieprzygotowanych na olbrzymi wysiłek ludzi kierować na tak długą trasę i to w porze nocnej.Czy uczestnicy tego marszu mają zaświadczenia od lekarza że są zdolni na ekstremalny wysiłek? Jeżeli nie mają niech lepiej zostaną w domu dla własnego bezpieczeństwa. Dla tak forsownego marszu potrzebne jest odpowiednie wcześniejsze przygotowanie fizyczne.
-
Porąbany pomysł. Nie grzeszyć by ni trzeba było się umartwiać.
-
Szedłbym:)
-
EXTRA POMYSŁ!!!NIE TYLKO ZE WZGLĘDÓW RELIGIJNYCH!ŚWIETNE WYDARZENIE KULTURALNO-OBYCZAJOWE!
-
Fajny pomysł... O ile nie przełoży się on na "wychowanie" tabunu narodowo-katolików, myślących, że planowanie budżetowe można zastępować wiarą w "jakośtobędzie". Obecnie, jako katolik, mam bardzo osłabione zaufanie do hierarchów polskiego kościoła, a nawet wszelkich inicjatyw kościelnych. Po prostu nie jestem pewien, dokąd prowadzą Kościół. W stronę zła "dobrej zmiany", w stronę zaprzeczenia przykazania miłości? Która twarz maja polscy biskupi - czy twarz tego człowieka, który napisał: "uchodźca z Syrii, nawet chrześcijański innowierca, to nie mój bliźni", czy twarz otwartą na świat?
-
To Dawid C. jeszcze chodzi po wodzie ?
-
-
Eh. Wieczorem przy kominku poczytać o gender a na zakończenie miłego dnia obejrzeć Płonące wieżowce.
Ale sie rozmarzyłem.
Dlaboga, Rysiek! Larum grają! wojna w eterze, Kurski w granicach! a ty się nie zrywasz? na KOD (pomyłka), na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, -
Wyzwaniem jest szanować bliźniego swego. A z tym w Kazimierzu jest duży problem. To bieganie z krzyżem, to jak pierwsza ławka w kościółku haha
-
Wtórne pogaństwo? Nowe porządki parareligijne? A tradycja pątnicza? A nowe wyzwania zgodne z wiarą? Mnie się ten pomysł podoba. Poszłabym, tylko trochę to dla mnie za forsowne, ale popieram całym sercem. Wiara ma żyć, ma być procesem, a nie tylko klepaniem dawnych modlitw, których siła oddziaływania może się w tym wspomnianym przez @Felczera z Polski centralnej XXI wieku nieco słabnąć i od Kościoła odstręczać.
-
hmm. masz rację pod warunkiem, że nie będzie to KOLEJNY atak na " drugi sort">
Natłok " Żolnierzy Wyklętych" niech będzie OSTRZEŻENIEM.
/ "Bury"/
-
-
Zaprawdę powiadam Wam, opamiętajcie się. Nie szerzcie wtórnego pogaństwa!
-
To może następnym krokiem będą rytuały krzyżowania, jak na Filipinach? To jeszcze bardziej ożywi tę nudną wiarę?
-
Jakiego poganstwa??
-
-
W XXI wieku gdy powstaje cywilizacja informatyczna, gdy kazdy ma dostep do wiedzy za grosze bez koniecznosci wychodzenia z domu, wymyslac nowe obrzadki parareligijne to tylko na zasciankach mentalnych sciany wschodniej...
To sie w pale nie miesci, ludzie wyscie poszaleli, czy co? -
duze ryzyko - zobaczy nocne tabuny z krzyzmi i latarkami Jahwe z gory (a poczucia humoru nie ma) i powie do syna swego Jezusa semity - ....zaprawde powiadam ci nabijaja sie z ciebie i ze mnie, zeslijmy im plagi egipskie i wszystkie choroby, ktore tak starannie wymyslilem z owrzodzeniem dwunastnicy wlacznie....
-
Jakże to tak być może, żeby żydowski Bóg zsyłał na słowiańskie plemiona plagi produkcji egipskiej?
-
Ezaliusz - to miedzynarodowy spisek sil pustynnych, namotac w glowach Slowianom, lupic przez stulecia by w biedzie zyli, a od czasu do czasu plagmi w nich, by przerazeni w posluszenstwie byli, a wszystko w imie milosci..., skutkuje, w podziece owi zamierzaja biegac z krzyzami po nocach.
-
-
Chować się kto moze!