Miejsko - Gminna Biblioteka Publiczna w Kazimierzu Dolnym serdecznie zaprasza wszystkich zainteresowanych na wystawę zdjęć Marcina Pisuli. Wystawa nosi tytuł "Egipt - od starożytności do współczesności".
Marcin Pisula urodził się w Kazimierzu Dolnym i całe dotychczasowe życie związał z tym miastem. Pracuje jako nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w miejscowym Gimnazjum. Czynnie angażuje się w życie społeczne i kulturalne Kazimierza i Powiatu Puławskiego. Jego pasją są wycieczki i podróże, tak po Kazimierzu i okolicach, jak i bardzo odległych krajach. Pamiątką z wyjazdów pozostają niezliczone ilości fotografii pozwalające w każdej chwili powrócić w dalekie miejsca i klimaty.
Zdjęcia prezentowane na tej wystawie zastały wykonane podczas trzech wyjazdów do Egiptu. Ukazują one piękno tego afrykańskiego kraju oraz bogactwo jego historii i kultury.
Dostrzec można występujące tam ogromne kontrasty: kwiecistą florę Delty Nilu i szarość pustyni, bogate dzielnice Kairu i ubogie podmiejskie slumsy. Autor nie kryje swojego szczególnego interesowania starożytnością, której zabytki dominują na fotografiach.
Wystawa przeniesie nas w gorący egipski klimat przedłużając nieuchronnie odchodzące lato. Serdecznie zapraszamy na otwarcie, które odbędzie się 2 września o godz. 16:00. Prace będzie można oglądać do końca października w Miejsko - Gminnej Bibliotece Publicznej w Kazimierzu Dolnym, ul. Lubelska 32/34.
Źródło: Miejsko - Gminna Biblioteka Publiczna w Kazimierzu
Skomentuj
Dodane komentarze (36)
-
@Krzyś-z pozdrowieniami
"Żywy, zostanę dla mej ojczyzny umarły
Po czym na ścianie celi napisał po łacinie –
Umarł Gustaw, narodził się Konrad
(Gustavus obiit, natus est Conradus)" -
Wojna Polsko - Polska !O co chodzi?
Zbyś- może zabierz głos w innych kwestiach? -
Niesmaczne te wypociny, które obrazują nienawiść i głupotę komentatorów.
To typowe dla "kazimierzaczków"- zawiść, złośliwość i brak merytorycznych wypowiedzi.. Zazwyczaj zaczyna się od prostego tematu, a kończy niemalże na wywiadzie gospodarczym, prokuratoskim, politycznym, obyczajowym, psychologiczny, etycznym .. ,i diabeł wie, jeszcze jakim !
KAZIMIERSKIE PIEKIEŁKO -
Mam pytanie do pana Marcina Pisuli.Mógł by pan zapytać posła Palikota,kiedy zamierza "oddać pieniądze" (nawiązuje do wystąpień posła w sprawie Marty Kaczyńskiej) wdowie po Janie T, od których P.Palikot kupił nieruchomość (Stok w Kazimierzu Koło pana domu zresztą ) a następnie Burmistrz przekwalifikował te tereny na budowlane. Pan Palikot zarobił na tym procederze kilka milionów złotych?! Wcześniej rodzina Jana T.Nie mogła otrzymać takich zapisów i sprzedała za bezcen.Nie zgodził się ponoć burmistrz. Ps.-Pana sąsiad mi o tym mówił panie Marcinie także ino pewne.
-
Nie mam "księgi przysłów" ,ale mam...? zgadnij zgadula...?.Myślę,że w tych okolicznościach przyrody....trochę humoru nie zaszkodzi.
-Rachel,ty masz piersi jak rodzynki!
-Takie słodkie?
-Nie ,takie pomarszczone...
-Salcie,ty jesteś jak mercedes.
-Z powodu ładna linia?
-Nie,z powodu lekkie prowadzenie! -
Jula! O co Ci chodzi, żal Ci? Zawsze możesz okazać sie lepsza - w bibliotece na przykład na pewno pokażą Twoje osiągnięcia, jak tylko zechcesz się nimi podzielić. Do dzieła więc!
-
Z "Księgi przysłów polskich" "Kumie! chwolu nas!kto? ty mnie a jo was!"
-
Dziękuje.
-
Marcin! Podziwiam Cię, że ciągle chce Ci się coś robić! Trzymaj tak dalej!
-
Życzenia 100 lat cieple i serdeczne, Panie Marcinie!
-
A może zamiast toczyć jałowe dyskusje złożylibyście dziś Marcinowi najlepsze życzenia urodzinowe?
100 lat!!! ...a zdjęcia ocenię później ;) -
Wielbłąd jest pijany i się głupio śmieje!
-
No a jak tam zdjęcia, że pozwolę sobie nieśmiało zapytać... Ładne? -
Profesor w liceum to tytuł zwyczajowy, dzisiaj też tak zwracamy się do naszych nauczycieli i jakoś nikomu to nie przeszkadza
-
Tak Zofio- Masz rację!Ale przyznasz ,że wówczas w taki właśnie sposób zawracano się do nauczycieli.Pan Kwiatek miał na imię Rafał.W czasie okupacji był adiutantem dowódcy AK na tym teremie.Legenda wśród na nauczycieli. Uczyła mnie również ,Pani profesor Zofia Sikora. Na lekcjach u pani Zofii dyscyplina była jak w wojsku. Prawda?
-
do matyldy....żaden z wymienionych nauczycieli nie miał tytułu profesora,a pan kwiatek nie miał na imię Józef :)
-
1 Tu powinny być komentarze do wystawy (notabene podobały mi się zdjęcia oraz forma otwarcia wystawy) a nie jakieś polityczne dyskusje
2 Z tego co wiem to p. Marcin Pisula nie uczy 13-latków więc albo nie wie pan ile dziecko ma lat albo nie wie pan do jakiej klasy pana dziecko chodzi
3 W Polsce od 1989 r. mamy pluralizm polityczny i wolność demonstrowania poglądów politycznych i religijnych
4 Dziecko nie powinno oceniać nauczyciela pod względem politycznym bo własnych jeszcze nie posiada (wiem coś o tym z własnego doświadczenia) -
Asia-Te błędy, to czysto techniczny problem.Wykasowany post przez moderatora dokładnie odnosił się do tego zagadnienia,który poruszasz,czyli roli szkoły w wychowywaniu młodzieży.Wiesz, moimi nauczycielami byli między innymi, pan profesor, Józef Kwiatek,pan Serafiński(imienia nie pamiętam) , pan Jan Żukowski,pani Dziwsińska i wielu innych.To były lata 60 -te .Wiesz,ci ludzie , to była elita nauczycieli ,która kształtowała osobowości wielu ludzi .Absolwenci kazimierskich szkół nie mieli problemów takich, które poruszane są obecnie na tym forum.pozdrawiam!
-
Nie wiem "mtyldo" ile masz lat ale robisz podstawowe błędy ortograficzne, interpunkcyjne oraz literówki. Jeżeli sprawia Ci to problem to może naucz sie pisac wolniej bo takie błędy na prawdę rażą w oczy. Problemem jest jeżeli dziecko nie wynosi z domu pewnych wartości. Rodzice nie powinni zrzucać całej odpowiedzialnośc za wychowanie młodzieży na szkołę ( nauczycieli). Szkoła jest jednym z trzech czynników wpływających na rozwój człowieka. Dużą rolę odgrywją rodzice i środowisko, w którym osoba przebywa.
-
Dyskusja z tacza się w kierunku Krzyża, na Krakowskim Przedmieściu.A tu chyba nie o to chodzi.Nie również o aspekty religijne,chodź faktem jest,że Pan Marcin wraz z celebransami uczestniczy w liturgii Mszy Św.Natomiast szkoła powinna gwarantować powinien poziom kadry dydaktycznej,nie tylko w zakresie merytorycznym ale również etycznych.Chodzi o postrzeganie rzeczy ważnych i znaczących.A z tym widać jest problem
Ps.Poziom debaty na tym portalu znacznie odbiega od ogólnopolskiego poziomu,i dobrze!!!.Jednak usuwanie postów,które w żaden sposób nie naruszają regulaminu,a odnoszą się do pewnych wartości jakie powinny cechować nauczycieli kształtujących osobowość młodych ludzi (uczniów)jest po prostu przykre.
"Żywy, zostanę dla mej ojczyzny umarły
Po czym na ścianie celi napisał po łacinie –
Umarł Gustaw, narodził się Konrad
(Gustavus obiit, natus est Conradus)"
Zbyś- może zabierz głos w innych kwestiach?
To typowe dla "kazimierzaczków"- zawiść, złośliwość i brak merytorycznych wypowiedzi.. Zazwyczaj zaczyna się od prostego tematu, a kończy niemalże na wywiadzie gospodarczym, prokuratoskim, politycznym, obyczajowym, psychologiczny, etycznym .. ,i diabeł wie, jeszcze jakim !
KAZIMIERSKIE PIEKIEŁKO