Mike Cox świętował w Kazimierzu swoje urodziny. Z tej okazji zorganizowano koncert ze specjalnie na tę okazję skomponowanym utworem, pokaz filmów z Kazimierzem w tle, a w przestrzeni publicznej Kazimierza Dolnego zaprezentowano pierwszy – jak twierdzi jubilat – obiekt sztuki współczesnej. Stoi na skwerze za budynkiem poczty, a głośno o nim nawet w radiu… KZMRZ!
38. urodziny Mike’a Coxa rozpoczęły się w Kazimierzu rozbłyskiem świateł. W ich blasku ukazało się zaprezentowane z pietyzmem dzieło Pana Czempa – Rafała Czępińskiego – puławskiego artysty z dyplomem Kolegium Sztuk Pięknych w Kazimierzu i Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie.
- To pierwszy obiekt sztuki współczesnej w Kazimierzu Dolnym – mówi Mike Cox. – Mam nadzieję, że będzie mógł zostać w tym miejscu dłużej, albo w innym miejscu – jak się znudzi. Chciałbym, by co kilka miesięcy ten samochód był przemalowywany przez kolejnego artystę – to byłby pierwszy obiekt w Kazimierzu pokazujący, że sztuka współczesna istnieje także tutaj.
Co ciekawe, zaprezentowany automobil z wielobarwnym graffiti, który można było zwiedzać także od środka, jest zupełnie sprawny i będzie także mobilnym studiem radiowym. W Kazimierzu wkrótce rozpocznie emisję swojego programu Radio KZMRZ.
- Trzeba szerzyć kulturę, a radio jest bardzo dobrym sposobem i ma fajny klimat, co moim zdaniem pasuje do Kazimierza i aż dziwne, że do tej pory nie powstało – mówi Michał Stachyra ze Studia KZMRZ. – Poza tym tworzą to ludzie mocno związani z Kazimierzem o różnych gustach muzycznych, których łączy pasja do muzyki i chcą się tym podzielić z szerszym gronem. Radio KZMRZ jako medium może kreować świadomość lokalną i pokazać Kazimierz jako miejsce inicjatyw, które ma coś do powiedzenia.
W planach są audycje autorskie, głównie muzyczne.
- Dodatkowo będą prezentowane wydarzenia kulturalne z Kazimierza, regionu, ale i z całej Polski – mówi Michał Stachyra. – Ponadto planujemy audycje dla dzieci, gdzie będą opowiadania i bajki o Kazimierzu, a także inne tematy. Dodatkowo wywiady z ciekawymi ludźmi kultury itp.
Pierwsza odsłona Radia KZMRZ miała miejsce w sobotę. Kolejnych audycji będzie można posłuchać już wkrótce.
- Posłuchać nas będzie można na Internecie – mówi Michał Stachyra – jesteśmy w trakcie załatwiania formalności.
Mobilne studio KZMRZ – dzieło sztuki współczesnej stoi na skwerze za pocztą gotowe do radiowych i artystycznych podróży. Na razie przytulają się do niego kolejne auta, których właściciele potraktowali ten artystyczny happening jako… zaproszenie do darmowego parkowania! I tak to już jest z dziełem sztuki – autor myślał swoje, a odbiorca… ech ;-)
Skomentuj
Dodane komentarze (9)
-
cd artykułu: .. i wieczorem szalona impreza urodzinowa przeniosła się na ulicę Lubelską. Tam się dopiero działo... Autor myślał swoje, a właściciele porozbijanych aut otrzymali swoje. Kultura przez wielkie "K". Swoją drogą to ciekawe, czy mieli pozwolenie od Rady Kultury na organizację tej kult impry?
-
No i chcialbym jeszcze szczerze pogratulowac Pisuli! Ladne fotosy! Chyba straciles chlopie orientacje w nastrojach spolecznych, przyjaciel wszystkich to takze wrog wszystkich, szkoda takiego dorobku
-
No to juz chyba wszystko w temacie... litosci!!! Arogancja i jakos przedziwny brak samokrytycyzmu tworzy takie „ dziela” a jakiez to nowatorskie i szalone ha ha. I jeszcze takiego typka ktory w sumie drwi i obraza cala artystyczna samozwancza smietanka klepie po plecach. Zalozcie ludzie w koncu „ bractwo wzajemnego onanizmu mentalnego” i bedzie wszystko jasne
-
Kiedyś, kilkadziesiąt lat temu, znany do dzisiaj kazimierski Artysta o piekielnym pseudonimie, po przyjęciu pewnej dawki radości w płynie pomalował nocą w kwiatki cały ogromny ciągnik zaparkowany przy Krakowskiej przez budowlańców remontujących tę ulicę. To był happening prawdziwy a reakcja widzów na rzeczywiście ładne malowanie bezcenna. Operator ciągnika, po przybyciu do pracy rano, przez kilka godzin stał z otwartą gębą... To miało sens, uzasadnienie artystyczne (😁), no i praca powstała bez spraya...
-
Teraz za takie coś bez pozwolenia artysta płaci mandat
-
Ten artysta to jakis magic ,wystawę też zorganizowal w nie swoim lokalu teraz auto na skwerze ,lecę jutro ze swoim dywanem i taczką pomazaną wapnem i cementem i niech mnie ktoś przegoni !!!
-
Serio? 30 lat temu był jakiś przejaw Sztuki w Kazimierzu dolnym? Niezła średnia jak na miasto artystów
-
-
Ani to ładne, ani na swoim miejscu, kupa jakaś jak i to całe pseudoartystyczne zamieszanie...
-
Niestety,to nie jest sztuka,współczesna również. Chwytliwość tematu owszem, żadnej głębi myślowej.
Ot i cały komentarz dla twòrczości studia KZMRZ. Tak to już jest,że życie weryfikuje takie nazwijmy to inicjatywy...
Wiemy nie od dziś,że robienie szumu wokół własnej osoby to tak jak w prasie brukowej- oby o nas nie zapomnieli...
Czy sztuka,artysta musi tak głośno krzyczeć i przypominać o swoim istnieniu,
To nie sztuka- to populizm
To nie artysta - to ...... ?
Szkoda naszego Kazimierza, naprawdę szkoda,bo zawsze znajdzie się ktoś kto będzie bił brawo aby głośniej.
Smutne,przykre, żałosne.
-
-
:( Sztuka zachwyca, wzrusza, szokuje, zmusza do myślenia. Tu jest tylko złom.
-
Niesamowita inwencja. Konia z rzędem kto wskaże inną KULTURALNĄ, która równałaby się z KZMRZ.
Wprawdzie jeszcze mamy jedną NIESAMOWITĄ, ale ten Mike Cox to i po dywanie jeździ.-
Hipisi jak mieli "odlot" to i na dywanach fruwali. Paliwo dzisiaj drogie a jego nabycie to z wieprzowiną z pokątnego uboju za Niemca.
-
pijany coraz bardziej jestem Tobą rozczarowana 😔
-
No tak. Sądziłem, że napisałem " za", a zostałem odczytany,. jako " nie". Czyżby za dużo w ........ , a przecie nie kurzyło się ze łba.
-
No wlasnie dziwię się ,że "za"
-
Przemyślę.
-
-
Jeśli to jest ten porządek wg Pomianowskiego to trzeba się bać.
-
Trąca to psychodeliką. "Dzieci Kwiaty" takimi furami jeździły z przełomu lat 60/70. Dużą wiedzę na ten temat mogą mieć byłe "kwiatuszki" miejscowego chowu - Marszałkowie Sejmu Terlecki i Kuchciński