Tegoroczny Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych zakończył się dość nietypowo. Bowiem tuż po uroczystym zamknięciu imprezy na kazimierskiej scenie pojawili się muzycy ubrani równie kolorowo co ludowcy, a jednak prezentujący inny rodzaj folkloru. O kim mowa? O Dziadach Kazimierskich, oczywiście.
Na scenie pojawili się ubrani dość barwnie, z uśmiechami na twarzach i bogatym repertuarem. Obok doskonale znanych już wszystkim Dziadów Kazimierskich wystąpiła także Anna Piła Bojara, Tomek Hadzia Bielecki - harmonijka, Grzybek - taniec godowy, Matejko - banjo, Mestre Adam Capoeira z uczniami oraz Chór Dziadowskich Słowików składający się z małych i dużych artystów.
Podczas koncertu usłyszeliśmy największe przeboje dziadowskie oraz zupełnie nową piosenkę - "Tybetanka". Pojawił się też utwór „PKP”, do którego podczas kazimierskiego występu zrealizowano teledysk.
Śpiewali wszyscy. I Dziady Kazimierskie na scenie, i licznie zebrana publiczność. Nawet z przykawiarnianych ogródków unosiły się znajome słowa piosenki: „ Do najszybszych ten tour nie należy, ten tour jest wręcz bardzo powolny, ale każdy chce w nim pościgać się, tour de Kazimierz Dolny…"
Chcecie dowiedzieć się więcej? Poniżej fotoreportaż Mateusza Stachyry.
Skomentuj
Dodane komentarze (1)
-
Miło tak powspominać świetny koncert. Aż się łezka w oku kręci ;) Mam nadzieję, że niedługo znowu ich usłyszę:D