Drugie piętro (video)

Skomentuj (3)

zobacz więcej (13)

Zbliżyła ich Korzeniowa. I Kazimierz. W niedzielę 22 grudnia Dziady Kazimierskie i grupa NeoKlez zagrała wspólny koncert w Siwym Dymie.

Koncert w Siwym Dymie „na przedmieściach Kazimierza” połączył dwie różne – zdawałoby się – formacje. Przed publicznością wystąpiła gwiazda Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej – grupa NeoKlez oraz Dziady Kazimierskie. Zespoły różne, ale na pewno obu grupom wspólna jest jednak ogromna pasja, jaką emanują ze sceny,  i energia, która zmusza publiczność do aktywności, niejako do współtworzenia koncertu, bo energia, która ze sceny schodzi, na nią – zwielokrotniona – powraca.

- Z Dziadami Kazimierskimi poznaliśmy się w czerwcu w Przystanku Korzeniowa – mówi lider zespołu NeoKlez Stanisław Leszczyński. – Tutaj graliśmy koncert, na który przyjechały też  Dziady Kazimierskie, które potem spontanicznie zagrały swój koncert własny. Połączył nas Kazimierz, bo i my, i oni – jak sama ich nazwa wskazuje – jesteśmy bardzo związani z tym miastem.

Kazimierz – miasto siedmiu edycji Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej – zapadło więc w serca „młodych, pięknych chłopaków bez skaz z czystą kartoteką, czyli: NeoKlez”, jak sami o sobie mówią, na tyle, że wybrali je na miejsce realizacji teledysku, który promować będzie ich nową płytę. Zdjęcia kręcone były podczas niedzielnego koncertu w Siwym Dymie w Celejowie pod Kazimierzem i w kazimierskiej Klubojadalni Przystanek Korzeniowa na Dołach.

Jaka będzie nowa – druga po debiutanckim, utrzymanym w klimacie klezmersko – bałkańskim albumie „Pięć stron świata” – płyta zespołu NeoKlez?

- Nowa płyta będzie zupełnie czym innym – mówi Stanisław Leszczyński. – To jest jakby drugi etap. Pierwsza płyta była podsumowaniem tego, co robiliśmy przez 4 lata, a teraz mamy zupełnie inne doświadczenia muzyczne, zupełnie inne pomysły. Muzyka będzie bardziej dla ucha. A przede wszystkim będą wokale, będą goście.

Jednym z nich będzie na pewno Włodek Dembowski z grupy Dziady Kazimierskie, który specjalnie dla tego projektu napisał piosenkę „Drugie piętro” do muzyki Stanisława Leszczyńskiego. Pojawia się w nim metafora wspólnego domu – świata, miejsca przyjaznego dla wszystkich, którzy w nim mieszkają.


Ta piosenka była swego rodzaju klamrą dla wspólnego koncertu grupy NeoKlez i Dziadów Kazimierskich, które tak naprawdę grały w niedzielę 22 grudnia w Siwym Dymie dwa niezależne koncerty, była – dosłownie i w przenośni – sercem tej imprezy. I na pewno usłyszymy ją niedługo podczas koncertów promujących nową płytę grupy NeoKlez także w Kazimierzu.

Koncert NeoKlez i Dziadów Kazimierskich miał miejsce w klimacie zbliżających się świat. Chociaż w Siwym dymie nie kolędowano, ale nie może przecież zabraknąć świątecznych i noworocznych życzeń.

- Dla całego Kazimierza, życzę wszystkim… Kazimierza! – mówi Włodek Dembowski, wokalista Dziadów Kazimierskich.


Fot. Mateusz Stachyra

 

Skomentuj


Dodane komentarze (3)

Mapa

Hotele

Restauracja SIWY DYM


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę