Dodajmy wózkom skrzydeł!

Skomentuj (11)

zobacz więcej (7)

Był wieczór. Stali razem: nasz kazimierski Zbyszek i Małgosia Pieńkowska. Gdyby rzecz działa się w teatrze, Małgosia pewno zaśpiewałaby „Schody, schody, schody, schody”…

Ale to nie teatr, tylko życie Zbyszka, który nie może sam wejść do biblioteki, żeby przeczytać, o czym ta sztuka. Nie może sam wejść do kościoła, żeby się pomodlić o siłę dla siebie i mądrość dla innych. Nie może sam wejść do Urzędu Miasta, żeby powiedzieć, że założył Fundację, bo niepełnosprawni nadal żyją, a wózek to nie trumna. Wielu rzeczy nie może sam, ale JEST samodzielny. Wielu rzeczy nie może sam, ale NIE JEST sam.

Dziś za rękę prowadziła Go Małgosia i oboje pokazali, że tak naprawdę wszyscy jedziemy na tym samym wózku, bo największą sztuką jest życie. Skrzydła rosną patrząc na Nich!

Zbyszek Samcik parę lat temu nad wodą najpierw skoczył, potem pomyślał. Dużo miał czasu na myślenie, bo nie było już szkoły, nie było dziewczyn, dyskotek i wieczorów kazimierskich. Łóżko, Mama, Brat i złamany kręgosłup.

Najpierw była walka przeciwko odleżynom, potem - o ścięgna, ręce, nogi. Minęły miesiące zanim usiadł na wózek. Potem minęły miesiące, zanim odważył się pokazać na Rynku. Wtedy walczyli o niego przyjaciele: spacery nocą, żeby nikt nie widział kalectwa, powoli, bez obcych.

Dziś Zbyszek oswoił własną słabość i walczy już nie tylko o siebie. Założył Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Miasto przyjazne wszystkim”. Wie, że jest na tyle silny, by wziąć odpowiedzialność za innych – słabszych, znajdujących się w gorszej sytuacji, samotnych. Wie, że to jego powołanie. „Może tak się stało, bo coś było do zrobienia” – mówi.

Piękny jest nasz Kazimierz. Ale trzeba nam było Zbyszka, żeby sobie uświadomić, że nie dla wszystkich to piękno. Zbyszek i Jemu podobni nie dochodzą sprawiedliwości. Fundacja nie ma odpowiadać na pytanie „dlaczego?”. Ma sprawiać, by łatwiej było na powrót cieszyć się życiem i w życiu uczestniczyć. I zapraszać do Kazimierza ludzi na wózkach – niech zobaczą jak tu pięknie i jak przyjaźnie.

                                                                    bozeg (CC)

Skomentuj


Dodane komentarze (11)

  • Anonim (gość)
    tak trzymaj Zbyszku jestem z Tobą
  • RE...A (gość)
    CAŁY KAZIMIERZ.....JAK CZŁOWIEKU SAM NIC NIE ZROBISZ TO URZĄD MIASTA NAPEWNO NIE WYJDZIE Z INICJATYWĄ! POD KONIEC AKCJI MOŻE PODEPNIE SIĘ ŻEBY TEŻ ZEBRAĆ POCHWAŁY....
  • aga (gość)
    parę lat temu przyszło mi chodzić przez pół roku o kulach,
    przejście ulicy Lubelskiej zajmowało 1/2 godziny,
    o wejściu do kościoła nie było mowy,
    złamałam nogę jadąc do pracy,
    przepracowałam tu 15 lat,
    teraz zmuszona jestem szukać miejsca do życia gdzie indziej,
    gdyż dom, w którym mieszkam grozi zawaleniem,
    a nasze władze nie są zainteresowane ani losem budynku, ani moim - oczywiście...
    pozdrawiam Cię Zbyszku
  • Donat (gość)
    nie koniec swiata chcemy pojechac w świat rowerami syn na handbike ja rowerem . Pierwsze kroki juz wykonalismy handbike zakupiony i trenujemy, uczymy sie zyc na rowerze i w namiocie z jego kalectwem. A pozniej w daleki swiat chcemy UDOWODNIC ZE CZLOWIEK NIEPELNOSPRAWNY TEZ MOZE ZYC JAK CHCE ZE MOZE PODROZOWAC ROWEREM I ZWIEDZAC SWIAT.
    ps.moze zawitam do Kazimierza z synem , ja sie w Kazimierzy urodzolem i tam mieszka moja rodzina
    pozdROWERKI ! ! !
  • Anonim (gość)
    problem z niepelnosprawnymi na wozkach jest nie tylko w Kazimierzu wiekszosc polskich miast zapomniala ze istnieja takie osoby i uwazaja nadal ze nie ma problemu .Do puki kogos ten problem nie dotyczy to tego nie widzi mnie dotkna i wiem co to znaczy mam od dwoch lat syna na wozku.BRAWO panie Zbyszku !!! pokazmy swiatu ze tacy ludzie tez maja prawo ŻYC !!! maja takie same prawa jak osoby chodzace .Ja z synem chcemy tez pokazac ze zycie na wozku to
  • odpływowy (gość)
    Zibi, trzymamy kciuki!
  • pełnosprawny (gość)
    Słuszna akcja, aczkolwiek dziwne że nie przez UM inicjowana. Hańbą dla KAzimierza i jego władz jest to że ludzie na wózkach muszą żebrać o to co im się należy od państwa, lub miasta.
  • Anonim (gość)
    Wiem, jak trudno zawieżć osobę na wózku do kościoła. Jest to heroiczny wysiłek. Najłatwiej dotrzeć do klasztoru. Oczywiście najpierw samochodem.
  • sarete (gość)
    Brawo Panie Zbyszku. Wielokrotnie bywając w Kazimierzu myślałam o tym, że władze miasteczka nie myślą o osobach niepełnosprawnych. Wszyscy powinniśmy się wstydzić, bo przecież każdy może wystąpić z inicjatywą na rzecz osób, które takiej pomocy, zainteresowania potrzebują. Niestety, nie robimy tego. To sami niepełnosprawni lub ich rodziny muszą walczyć o swoje prawa, przypominać, że są wśród nas. Kiedy czytam o osobach takich jak Pan jest mi wstyd. Czy tylko mnie?
  • Serge (gość)
    Zbyszek
    trzymaj się
    dużo sił w działeniu

    pozdro Serge
  • Anonim (gość)
    bardzo słusznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Mapa


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę