Witold Kuncewicz, syn Marii i Jerzego wystawił na sprzedaż rodzinny dom. Budynek i działkę wycenił na 450 tys. dolarów amerykańskich. Ministerstwo Kultury odmówiło wykupienia willi. 11 lipca zawiązał się Komitet Ratowania Kuncewiczówki, którego celem jest zbiórka pieniędzy na wykup posiadłości.
Dom Kuncewiczów zbudowano przed drugą wojną światową, w 1936 roku, według projektu Karola Sicińskiego, architekta związanego z Kazimierzem Dolnym. Maria Kuncewiczowa życzyła sobie, aby po jej śmierci służył on celom społecznym. Od 1989 roku, dzięki działalności Fundacji Kuncewiczów, willa jest miejscem spotkań pisarzy, poetów, aktorów, malarzy i polityków.
Reprezentanci Komitetu Ratowania Kuncewiczówki zebrali się pod koniec zeszłego tygodnia w siedzibie Radia Lublin. Dyskutowali nad możliwością zdobycia pieniędzy ze składek społecznych, licytacji, sprzedaży cegiełek. Podczas spotkania postanowiono powołać stowarzyszenie "Kuncewiczówka". Zanim do tego dojdzie, fundacja Bliżej Sceny udostępniła swoje konto.
Wpłaty z dopiskiem "Kuncewiczówka" można dokonywać na konto: Fundacja Bliżej Sceny im. Marii Behczyc-Rudnickiej z siedzibą w Radiu Lublin przy ul. Obrońców Pokoju 2.
Nr rachunku: BPH o/Lublin 1710600076-0000-3200-0018-5087
Polecamy: www.radio.lublin.pl
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Ten "jakiś facet z Ameryki" jest synem pisarki!
-
a przeciez M.kuncewiczowa za pisala spoleczenstwu w testamencie ten dom . To po co placic tak wygorowana cene jakiemus facetowi z amaeryki
-
ale ta cena nie odpowiada cenom kazimierskim. Nie trzeba tak duzo placic
-
No nie wiem czy zdążą zebrać te pieniądze. Syn Kuncewiczów chce sprzedać dom do końca sierpnia.