Czy dwunastka zniknie z naszych dróg?

Czy od Nowego Roku nadal będziemy korzystać z czerwonych autobusów puławskiego MZK? Czy może czerwona dwunastka zniknie z dróg pomiędzy Kazimierzem i Puławami? To jeden z tematów poruszanych na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu. Jaką decyzję podejmie gmina? 
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej stanęła sprawa dalszej współpracy między gminą Kazimierz Dolny a puławskim MZK, którego czerwone emki przewożą pasażerów pomiędzy Kazimierzem i Puławami.  O co chodzi?
- Jest pewien rozdźwięk pomiędzy gminą a MZK Puławy, który wystąpił do nas o dotację na kursowanie autobusów miejskich w przyszłym roku na terenie naszej gminy na poziomie 618 tys. zł. Jest to wzrost o blisko 120% w stosunku do kwoty, którą dotowaliśmy MZK w roku bieżącym, która wynosiła nieco ponad 280 tys. zł  – mówi burmistrz Kazimierza Artur Pomianowski. – To bardzo znaczny wzrost i nie możemy sobie na taką kwotę pozwolić.
W tej sprawie nadal trwają pertraktacje, ale już teraz gmina rozważa inne warianty.
- Być może są kursy, które trzeba zlikwidować, bo trudno sobie wyobrazić, żeby gmina dopłacała kilkaset tysięcy zł rocznie do autobusów, mówiąc kolokwialnie, wożących powietrze? – zastanawia się burmistrz. – Dobrym wyjściem z sytuacji byłoby przeprowadzenie przez MZK rzetelnych badań. Chciałbym wiedzieć, że o godzinie X jedzie emka, która wiezie 20 czy 50 pasażerów, a może 1. Musimy postawić sobie pytanie, czy taki kurs jest opłacalny: czy dla tej jednej osoby należy utrzymać tę linię, czy jednak nie.
W podobnej sytuacji znalazły się i inne gminy powiatu puławskiego korzystające z usług MZK Puławy, których włodarze konsultowali się ze sobą w tej kwestii. Podnoszono m.in. kwestię obciążenia gmin przez MZK Puławy kosztami amortyzacji autokarów.
- Nasze wątpliwości – moje i innych wójtów – budzi kwestia obciążenia nas kosztami amortyzacji autobusów w kwocie 2 mln zł – mówi burmistrz Kazimierza. – Baza sprzętowa MZK Puławy jest nowoczesna, bo przedsiębiorstwo kupiło nowe autokary, ale my nie staniemy się przecież ich właścicielami, tylko nadal będą własnością MZK Puławy…
Gminy zastanawiają się nad wprowadzeniem na drogi przewoźników prywatnych.
- Rozważamy różne możliwości. Zrobiliśmy rozeznanie wśród przewoźników prywatnych, którzy mają autokary na odpowiednim poziomie, nowoczesne, wysokiej klasy. Koszty obsługi kursu byłyby znacznie tańsze, ceny 1km wahają się pomiędzy 4,20 a 4,80zł, a nie jak w przypadku MZK Puławy 7zł – mówi burmistrz Kazimierza.  
Pertraktacje z MZK nadal trwają.
- Rozumiem, że MZK poniosło i ponosi straty związane z covidem, ale gmina także. Jesteśmy w stanie zrozumieć podwyżkę, ale na poziomie 30 – 40%, a nie 120 – mówi burmistrz. – Kiedyś pieniądze, które dopłacały gminy do funkcjonowania MZK Puławy na ich terenie, nazywano rekompensatą. To była rekompensata do biletów ulgowych w ramach tzw. ulg gminnych – samorząd wyrównywał różnicę, by przewoźnik nie był stratny. W tej chwili słowo rekompensata straciło znaczenie…
Czy to znaczy, że od nowego roku emki znikną z dróg pomiędzy Kazimierzem i Puławami?
- Nie dopuszczam myśli, ze od 1 stycznia przestaną jeździć Dwunastki w gminie Kazimierz Dolny – mówi burmistrz Pomianowski. – Na pewno ta linia będzie funkcjonowała. – Tylko pytanie: w jakim zakresie i za jakie pieniądze.

Skomentuj



Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę