250 podróży filmowych - takie wakacje w celuloidzie zafundowała kinomanom czwarta edycja Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Ostatni tydzień w Kazimierzu Dolnym, Puławach i Janowcu należał do kina. Po odwiedzeniu filmowych Niemiec, Japonii, Danii, Meksyku, Afryki przyszedł czas na Czechy!
Kino naszych sąsiadów równie mocno co śmieszy, może też wzruszać. Jutro późnym popołudniem udowodni to najnowszy film Jana Hrebejka. To pierwszy czeski obraz, który porusza tematykę współpracy z tajnymi służbami. Na film bardzo mocno wpłynęła Szwecja. Scenariusz Hrebejk i Jarchovsky pisali właśnie z myślą o tym kraju. Podczas kręcenia „Czeskiego błędu” ekipa reżysera po raz pierwszy nagrała cały film korzystając z techniki cyfrowej przy użyciu dwóch kamer.
Dwa Brzegi to alians sztuk. Finał musi być więc również muzyczny. Zaproszeniem do muzycznego świata Krzysztofa Komedy zakończymy tegoroczną edycję. Dzięki zespołom Kattorna, Big Band Akwarium a także piosenkarkom Iwonie Lorenc i Joannie Sokołowskiej, kompozycji filmowych będzie można posłuchać na Zamku w Janowcu. Nie zabraknie komedowskiej motoryki, ekspresji czy jazzrockowego „beatu”. Całość uzupełnią wizualizacje autorstwa Dawida Kozłowskiego – artysty wideo, motion designera i fotografa.
Źródło: Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi
Kadr z filmu "Czeski błąd". Żródło: Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.