Czerwone, zielone i inne

Skomentuj (2)

zobacz więcej (9)

Kazimierscy radni znowu pochylali się nad projektem organizacji ruchu drogowego w Kazimierzu Dolnym. Problem jest wciąż ten sam: jak pogodzić interesy właścicieli meleksów i niepełnosprawnych? 

Projekt nowej organizacji ruchu w Kazimierzu Dolnym utknął w martwym punkcie. Kazimierscy radni stanęli przed problemem notorycznego zajmowania, wręcz zastawiania miejsc dla niepełnosprawnych usytuowanych w Rynku przy Kamienicy Gdańskiej przez osoby wprawdzie uprawnione do korzystania z takich miejsc, ale niemających ograniczeń ruchowych.

 

Na ostatnim spotkaniu w kwietniu kazimierscy radni zdecydowali, że koperty dla niepełnosprawnych w Rynku usytuowane będą w dwóch różnych miejscach – jedno przed stanowiskiem zielonych meleksów przy Kamienicy Gdańskiej i drugie przed czerwonymi meleksami przy Kawiarni Rynkowa. Pomysł ten jednak oprotestował nieobecny na poprzednim zebraniu właściciel czerwonych meleksów, który korzysta z miejsca przy Rynku na podstawie podpisanej z miastem dwuletniej umowy o zajęcie pasa drogowego. 

 

- Jeżeli chodzi o miejsce z przodu – jak pan Trojanowski ma u siebie – ja tego nie chcę, żeby stał przede mną samochód, który by uniemożliwiał wyjeżdżanie moich pojazdów, pomijając kwestię, że też będę zasłonięty od strony Rynku – mówił Paweł Czopek właściciel czerwonych meleksów.

 

Pomysł ten nie podoba się też konkurencji. 

 

- Z całym szacunkiem dla osób niepełnosprawnych, ale my też chcemy żyć, pracujemy i chcemy zarabiać. A przed nami jest dwa miejsca dla niepełnosprawnych. Jest tabliczka – nikt tego nie czyta. Stoją cztery, sześć wozów w poprzek i nikt tego nie pilnuje – mówi pani Trojanowska żona właściciela zielonych meleksów.  My tylko chcemy mieć taki sam dostęp do rynku jak pan Czopek.

 

Pomysł na rozwiązanie problemów, który mógłby pogodzić interesy wszystkich stron przedstawił radny Janusz Kowalski, który zaproponował, żeby meleksy obu firm stały na ulicy Lubelskiej na zasadzie taksówek. 

 

- Chodzi o wypracowanie sobie klienta. To jest 11 lat pracy w moim przypadku. 50 – 60 % osób, które z nami jechały i są zadowolone – do nas wraca. W przypadku jednego wspólnego miejsca z mojej wypracowanej marki będzie korzystała konkurencja, a dlaczego tak ma być? To nienaturalne, takie rzeczy trzeba sobie wypracować. To jest coś innego niż taksówka. Poza tym stanie w jednym miejscu powoduje nieuniknione sprzeczki. Nie jadę z jedną osobą czy z dwoma. Dla jednej firmy może nie wystarczyć miejsc w jednym pojeździe, a jak to rozwiązać, gdy będziemy rotacyjnie podjeżdżać? - Paweł Czopek nie kryje swoich obaw.

 

Ze strony radnych pojawiła się też propozycja by wyznaczyć miejsce dla niepełnosprawnych na samym Rynku przy Kamienicy pod świętym Mikołajem tuż przy samym urzędzie.

 

- Wydaje mi się, że takie miejsce – mówił radny Piotr Guz – byłoby respektowane przez wszystkich. Nawet jakby przyjechał ktoś inny niepełnosprawny, to bardzo szybko policja by interweniowała. A my mówimy o miejscach dla niepełnosprawnych przy Kamienicy Gdańskiej, gdzie jest droga pożarowa. Taka sytuacja, którą przedstawiał pan Trojanowski na zdjęciach z tego miejsca przy Gdańskiej, gdzie stoi jeden samochód, drugi samochód, trzeci samochód na zakręcie, często równolegle obok siebie i nic się z tym nie robi, woła o pomstę do nieba. A miejsce przy kamienicy pod świętym Mikołajem daje niepełnosprawnemu dostęp i do urzędu, i na rynek. Jeżdżę po Polsce i widzę, że gdzie indziej miejsca dla niepełnosprawnych są respektowane. Dlaczego u nas w Kazimierzu jest inaczej?

 

Propozycję tę jednak zdecydowanie odrzucono. 

 

O pozostawienie kopert dla niepełnosprawnych na Rynku przy Kamienicy Gdańskiej walczy Fundacja „Miasto przyjazne wszystkim”, po konsultacjach, z którą właśnie te miejsca wyznaczono. 

 

Radni z Komisji Zdrowia, Spraw Socjalnych, Porządku Publicznego, Ochrony Środowiska i Rolnictwa Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym po wysłuchaniu wszystkich zainteresowanych przystąpili do głosowania. Jednogłośnie poparli projekt, który przedstawili na początku dyskusji w tej sprawie, gdzie miejsca dla niepełnosprawnych znikają z Rynku, pojawiają się zaś na Senatorskiej, Klasztornej, Lubelskiej, na Małym Rynku i przy Dzwonnicy. Według radnych stamtąd na Rynek jest blisko i niepełnosprawny na wózku nie będzie miał problemu z dojazdem. 

 

Projekt w tej wersji ten był już dyskutowany pod koniec marca i został on oprotestowany przez Fundację „Miasto przyjazne wszystkim”. Jej przedstawiciele już zapowiedzieli kolejny protest w tej sprawie.

 

- To państwo powinniście znaleźć stosowne rozwiązania w tej kwestii, a nie przepychać niepełnosprawnych albo likwidować miejsca dla niepełnosprawnych – mówił Zbigniew Samcik prezes Fundacji „Miasto przyjazne wszystkim”. – To państwo powinniście zaproponować nowe rozwiązania na innych miejscach – chodzi mi tu o niepełnosprawnych przedsiębiorców handlujących na Małym Rynku, którzy zajmują miejsca przy Kamienicy Gdańskiej. A teraz jest tak, że niepełnosprawni turyści czy mieszkańcy muszą zostać usunięci kosztem przedsiębiorców. Nie może tak być.

 

Projekt w tym kształcie, gdzie miejsca dla niepełnosprawnych znikną z rynku, krytycznie ocenił też burmistrz Kazimierza.

 

- Ja się zastanowię, ale ja chyba takiej propozycji nie poprę – powiedział burmistrz Grzegorz Dunia. –  Według mnie we wnęce przy Kamienicy Gdańskiej powinno zostać miejsce dla osób niepełnosprawnych. To jest najlepsze, najbezpieczniejsze miejsce dla niepełnosprawnych na poziomie Rynku. 

 

Co to oznacza dla użytkowników dróg w Kazimierzu? Na pewno jedno – kolejne oczekiwanie na zmiany.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (2)

  • pijany znad Grodarza
    W ten piątek, do godziny 12.00 / targ/ to był okres KSIAZKOWEGO NIEPRZESTRZEGANIA PRZEPISÓW. Gdyby nasza kazimierska policja chciała sie uczyć, to kurs nauki miałaby za darmo, ale, czy ONA chce?.
  • jankowalski
    Na jakiej podstawie burmistrz wziął od Pana Czopka za dwa sezony z góry,chyba wcześniej z nim to uzgodnił,teraz mówi ,że wiąże go umowa , a chyba bardziej więzy rodzinne.

Mapa

Informacje o mieście

Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę