W Domu Marii i Jerzego Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym czynna jest nowa ekspozycja pt. „Pokój Witolda, czyli miejsce na ziemi”.
W Domu pod Wiewiórką w Kazimierzu Dolnym, przy ul. Małachowskiego 19, jest pomieszczenie nazywane przez dziesięciolecia „Pokojem Witolda”, choć syn państwa Marii i Jerzego Kuncewiczów nigdy w nim nie mieszkał. Intencja twórców siedziby okazała się jednak na tyle silna, że nazwa pozostała. Nie sposób jej wykorzenić. Któżby zresztą próbował! Sam pan Witold Kuncewicz powiedział, że pokój nigdy nie został dla niego nawet umeblowany. Jedyny z nim związek polegał na tym, iż stąd jako chłopiec wymykał się wieczorami przez okno. Nawyk jednak działa i Witoldową tradycję wręcz każe umacniać.
Muzealnicy z Domu Marii i Jerzego Kuncewiczów postanowili wyposażyć „Pokój Witolda” w meble nawiązujące do oryginalnego wystroju siedziby oraz w pamiątki z archiwum. Są to kufry, walizy, sakwojaże, kwity podróżne, bilety morskie, a także mapy, przewodniki, foldery hotelowe i pocztówki. Również listy i fotografie dokumentują pracę Kuncewiczów, ich rozrywki oraz znajomości i przyjaźnie. Wszędzie, na każdym miejscu na ziemi, odwiedzali małżonkowie galerie i teatry, a jako poligloci, sięgali po prasę odwiedzanych krajów. Stworzyli wiele domów, trwających choćby dobę, kilka dni. Nawet na stancjach, w pokojach hotelowych pani Kuncewiczowa zawsze starannie aranżowała wnętrza. Dbała też z mężem o to, aby zachować pamiątki życia i podróży. Tak się stało: w „Domu pod Wiewiórką” znajdują się ważne i mniej ważne przedmioty z różnych stron świata. Przyczynił się do tego Witold Kuncewicz, który dobra ruchome po rodzicach przekazał w darze narodowi polskiemu.
„Pokój Witolda”, przygotowany przez Wandę Michalak, Danutę Wierzbicką i Krzysztofa Doraczyńskiego, służyć będzie Domowi Kuncewiczów jako miejsce wystaw literacko-biograficznych.
Wystawę już można oglądać w siedzibie przy Małachowskiego 19, choć jej oficjalne otwarcie nastąpi w sobotę, 6 maja 2006, o godz. 17:00 w czasie „Święta Jerzego”.