Dom Marii i Jerzego Kuncewiczów wciąż pozostaje zamknięty dla zwiedzających. Jednak remont obiektu dobiega końca, więc prawdopodobnie już niebawem znów pojawią się w nim turyści. A wewnątrz czeka na nas sporo niespodzianek, m.in. w postaci nowych zbiorów. Jakich? O tym poniżej.
Dom Marii i Jerzego Kuncewiczów został odnowiony. Obecnie trwają ostatnie prace wykończeniowe, potem czas na odbiór techniczny. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, już wkrótce budynek zostanie udostępniony turystom. To wspaniała wiadomość, gdyż od kilku lat Kuncewiczówka, podobnie jak inne muzealne obiekty była remontowana a co za tym idzie niedostępna dla zwiedzających. Remont konserwatorski i modernizacja ekspozycji w wybranych zabytkowych obiektach Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, współfinansowanym przez Unię Europejską w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 trwa od 2017 roku.
W oczekiwaniu na ponowne otwarcie oddziału literackiego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, pracownicy Domu Kuncewiczów przygotowują dla turystów niespodzianki w postaci nowych zbiorów. Czym nas zaskoczą?
- Dzięki prywatnemu darczyńcy do Domu Kuncewiczów trafił zbiór 33 fotografii, których autorstwo przypisuje się Józefowi Czechowiczowi – mówi Monika Januszek-Surdacka, kierownik Oddziału Dom Kuncewiczów MNKD. - Zdjęcia prezentują przede wszystkim przedwojenne dzielnice Lublina: Stare Miasto, Wieniawę i Kalinowszczyznę. Są wśród nich jednak takie, które uwieczniają Kazimierz Dolny i Bochotnicę. Na dwóch fotografiach bochotnickiego zamku sfotografowano również Czechowicza. Nie udało nam się ustalić, w jaki sposób odbitki trafiły w prywatne ręce. Nasze muzealne śledztwo wykazało, że posiadacz otrzymał je lub kupił w latach 50. XX wieku. Najprawdopodobniej wykonano je z tych samych negatywów, które zakupiło w drugiej połowie lat 60. XX w. Wydawnictwo Lubelskie od jednego z przyjaciół Czechowicza, poety Wacława Mrozowskiego. Całą ich kolekcję posiada obecnie Muzeum Lubelskie. Część zdigitalizowanych zbiorów można obejrzeć w Internecie, na stronie lubelskiego muzeum.
Równie problematyczne jest ustalenie daty, w której Józef Czechowicz wykonał fotografie. Można jedynie gdybać. Wysuwać pewne wnioski. Domniemywać. A prawdzwa historia tych zdjęć i tak pozostanie tajemnicą.
Pracownicy Kuncewiczówki przygotowali jednak jeszcze jedną niespodziankę. Otóż już niebawem będziemy mogli obejrzeć wszystkie fotografie podarowane muzeum. Dom Kuncewiczów udostępni je w formie filmu na muzealnym kanale Youtube już 16 maja. Dlaczego właśnie tego dnia? To pierwotny termin Nocy Muzeów.
Jeśli chcemy dowiedzieć się nieco więcej o związkach Józefa Czechowicza z Kazimierzem Dolnym, wystarczy odwiedzić blog oddziału Dom Kuncewiczów, www.narynkuusiascwkazimierzu.pl i wejść w zakładkę „Bywalcy”.
W oczekiwaniu na ponowne otwarcie oddziału literackiego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, pracownicy Domu Kuncewiczów przygotowują dla turystów niespodzianki w postaci nowych zbiorów. Czym nas zaskoczą?
- Dzięki prywatnemu darczyńcy do Domu Kuncewiczów trafił zbiór 33 fotografii, których autorstwo przypisuje się Józefowi Czechowiczowi – mówi Monika Januszek-Surdacka, kierownik Oddziału Dom Kuncewiczów MNKD. - Zdjęcia prezentują przede wszystkim przedwojenne dzielnice Lublina: Stare Miasto, Wieniawę i Kalinowszczyznę. Są wśród nich jednak takie, które uwieczniają Kazimierz Dolny i Bochotnicę. Na dwóch fotografiach bochotnickiego zamku sfotografowano również Czechowicza. Nie udało nam się ustalić, w jaki sposób odbitki trafiły w prywatne ręce. Nasze muzealne śledztwo wykazało, że posiadacz otrzymał je lub kupił w latach 50. XX wieku. Najprawdopodobniej wykonano je z tych samych negatywów, które zakupiło w drugiej połowie lat 60. XX w. Wydawnictwo Lubelskie od jednego z przyjaciół Czechowicza, poety Wacława Mrozowskiego. Całą ich kolekcję posiada obecnie Muzeum Lubelskie. Część zdigitalizowanych zbiorów można obejrzeć w Internecie, na stronie lubelskiego muzeum.
Równie problematyczne jest ustalenie daty, w której Józef Czechowicz wykonał fotografie. Można jedynie gdybać. Wysuwać pewne wnioski. Domniemywać. A prawdzwa historia tych zdjęć i tak pozostanie tajemnicą.
Pracownicy Kuncewiczówki przygotowali jednak jeszcze jedną niespodziankę. Otóż już niebawem będziemy mogli obejrzeć wszystkie fotografie podarowane muzeum. Dom Kuncewiczów udostępni je w formie filmu na muzealnym kanale Youtube już 16 maja. Dlaczego właśnie tego dnia? To pierwotny termin Nocy Muzeów.
Jeśli chcemy dowiedzieć się nieco więcej o związkach Józefa Czechowicza z Kazimierzem Dolnym, wystarczy odwiedzić blog oddziału Dom Kuncewiczów, www.narynkuusiascwkazimierzu.pl i wejść w zakładkę „Bywalcy”.
Co ważne, już 9 maja (w sobotę) zostaną udostępnione do zwiedzania dwa muzealne oddziały: Oddział Muzeum Sztuki Złotniczej i Galeria Wystaw Czasowych oraz Oddział Zamek w Janowcu. Jednak zwiedzających będą obowiązywać określone zasady bezpieczeństwa, m.in. zakrywanie ust i nosa, dezynfekowanie rąk i korzystanie z rękawic ochronnych. Uwaga! Rękawice i płyn do dezynfekcji zapewnia muzeum. Przepisy, związane z zagrożeniem epidemiologicznym, regulują również ilość osób przebywających jednocześnie w muzeum: w salach ekspozycyjnych może przebywać maksymalnie pięciu turystów, natomiast na dziedzińcu zamku i jego krużgankach - do piętnastu osób. Dodatkowo – w godz. 13.30-14.30 wprowadzona została przerwa związana z dezynfekcją pomieszczeń muzealnych. Wprowadzone zasady obowiązują do odwołania.
Źródło: Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym
Dom Kuncewiczów po remoncie/Fot. źródło: Muzeum Nadwiślańskie w KD
Agnieszka Skrzyńska - Michalczewska,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.