Na Wzgórzu Zamkowym zakończyły się podjęte wczesną wiosną dodatkowe badania archeologiczne. Archeolodzy dokonali ciekawych odkryć.
Wczesną wiosną na kazimierskie Wzgórze Zamkowe powrócili archeolodzy. Stało się tak na polecenie Konserwatora Zabytków, który zlecił przeprowadzenie dodatkowych badań na pewnym fragmencie dziedzińca. Jak się okazało, decyzja ta nie była bezpodstawna. Archeolodzy dokonali kolejnych odkryć.
- Podczas prowadzonych prac archeologicznych odkryto kolejne fragmenty Zamku związane z jego głównym wejściem – gankiem i klatką schodową prowadzącą na piętro do części mieszkalnej – czytamy na stronie Urzędu Miasta w Kazimierzu. – Badania przez zespół archeologów na odsłoniętych fragmentach reliktów murów rozwiążą nam kolejną zagadkę czterech faz przebudowy wejścia głównego do zamku przez kolejne wieki – od XIV do XVII.
Pod koniec marca przedstawiciele konserwatora zabytków i zespół ekspertów wizytowali prace prowadzone na kazimierskim Zamku. Dokonano oględzin odkrytych reliktów oraz wskazano dalsze wytyczne dla badaczy, w jaki sposób kontynuować prace archeologiczne.
- Jest to fragment dziedzińca, który do tej pory nie był badany, w związku z tym do końca nierozpoznany – mówi Beata Gałek z Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. – Poprzednie wyniki badań, które dotyczyły innych pól eksploracji, tylko hipotetycznie wskazywały, że tu jest ganek. Teraz zostało to potwierdzone.
Na jakim etapie są obecnie prace?
- Badania terenowe zostały już zakończone, teraz trwają prace nad dokumentacją – mówi Beata Gałek. – Przygotowana dokumentacja trafi do konserwatora zabytków, który wyda opinię. Oprócz tego dla nowego elementu będziemy zmieniać projekt. Architekt, który projektował „nowy Zamek”, będzie musiał ten element uczytelnić i nanieść pewne zmiany, by stał się on widoczny na dziedzińcu.
Jak tłumaczą urzędnicy, ocena historyczna odkrytych reliktów architektonicznych będzie miała istotny wpływ na dalsze prace restauratorskie murów przed Domem Wielkim na dziedzińcu.
Czy to odkrycie ponownie przesunie w czasie otwarcie Zamku dla zwiedzających? Prawdopodobnie nie. Jednak wiele zależy od decyzji konserwatora zabytków. A na nią musimy jeszcze poczekać.
Skomentuj
Dodane komentarze (28)
-
Zgadzam się z panem Nauczycielem. Tego inwestora od budynku przy szkole należałoby ukarać za oszpecanie Kazimierza. Ta blacha na dachu, proporcje itd. Kto w tym miasteczku decyduje o takiej szpetocie? Zimy praktycznie nie było a remonty dróg rozpoczyna się w połowie sezonu. Degrengolada totalna.
-
A ja mam pytanie na temat ładnego ogrodzenia w stylu "Kazimierskim.." które powstaje przy nowo wybudowanym budynku przy szkole. Chodzi mi o te gazony. Gdzie jest konserwator?! Można tak?
Widać niezły bałagan zaczyna się robić w Kazimierzu.
Wspomne jeszcze że weekend Majowy już blisko bo standardowo zaczęły się remonty dróg w Kazimierzu :) to chyba pod Warszawiaków specjalnie robione (jak co roku ) żeby były jakieś utrudnienia-coś w stylu korków, żeby czuli się "swojsko" :)
Uprzedze wścibskich że jestem za remontem, odnawianiem itd, ale w przemyślany sposób. -
@ Samuraj.
"Japoniec", a więcej wie o Kazimierzu Dolnym nizli np. Burmistrz tegoż.
Dzięki za rzeczowe komentarze. -
Niektóre komentarze zostały usunięte. Prosimy trzymać się regulaminu dyskusji.
-
@ Mukla. Nie zgadzam się z Panią. Wiem o co chodzi w Kazimierzu. Historycznie bruk w miasteczku był kiedyś równiejszy niż teraz. Można to zobaczyć na XIX wiecznych sztychach, albo na starych fotografiach. Ułożone polne kamienie między dębowymi krawężnikami pięknie trzymały płaszczyznę -jestem za takim brukiem, ale ułożonym dobrze. Kostka granitowa jest obca dla Kazimierza. Wszystko zaczęło się chylić ponownie ku upadkowi po odebraniu Kazimierzowi praw miejskich (po powst. styczniowym bodajże w r. 1865)i tak zostało, wciąż nie ma normalności. Upadek i degrengolada trwa nieprzerwanie od 1656 roku, od Potopu szw.. Jeśli Pani woli krzywizny i koślawe, zniszczone budynki, zapraszam na Ukrainę, albo na Mołdawię, tam jeszcze ciekawiej.
-
panie samuraj dzieki, wyjal mi pan to spod piora, tymbardziej ze juz kopane bylo; a moze chodzi o jakas sensacje na koniec w 73 kots zostawil w dole gumofilec i dzis odkryty w warstwie wczesnosredniowiecznej bedzie stanowil dowod, iz bylismy w Ameryce przed Kolumbem.... farba to sie pieknie grzba krylo za tow. gierka na trasach przejazdu, chyba te czsy mninely, no moze nie mentalnie...
-
Panie Stachu Stachurski ( kilka postów poniżej)Czy Pan nie rozumie, że Rynek przez to jest urokliwy ,że krzywy ma bruk, a nie taki uładzony jak na przyjazd tow.Gierka do Frampola. Nałeczów? Tez mi porównanie. To pseudo-uzdrowisko napawa zgrozą.Niech Pan tu nie przyjeżdza na swoim quadzie, bo Pan nie rozumie o co chodzi w Kazimierzu jak większa częśc odwiedzających zresztą.
-
Drogi Nauczycielu, podaję przepis na : "żeby było czysto, widno i urokliwie". 20 cia wiader farby po 20 l każda ( może być biała lub w odcieniach), pędzli sztuk 8-10 max, osiem chłopa po jednym do pędzla, latarni 10-12 i tyleż żarówek ( żeby potem nie szukać miesiącami), 3-4 mietły po jednej na cygankę ( i tak chodzą w tą i z powrotem więc mogą ciągnąć miotłę), po jednej blokadzie lotu na miotłę żeby cyganki nie odleciały. Koszt 50 tyś PLN wliczając wczasy na Florydzie dla władz miasta. Czysto, widno, urokliwie.
-
NIE TRZEBA KOPAĆ! Można bezinwazyjnie w sposób absolutnie szybki badać obiekty archeologiczne. Bez tradycyjnych wykopków (które też mają działanie niszczące, są czasochłonne i kosztowne). Są to badania geofizyczne składające się z kilku metod (magnetycznej, elektrooporowej i georadarowej), które generalnie można określić jako nieinwazyjne badania bazujące na odmiennej charakterystyce rozchodzenia się fal magnetycznych w obiektach archeologicznych. Metody te umożliwiające szybką weryfikację terenu pod względem występowania obiektów archeologicznych. Metoda ta znakomicie sprawdza się przy lokalizacji pozostałości obiektów architektonicznych. Spektakularne wyniki wykorzystania tych metod znane są z różnych miejsc Polski. Metody te bardzo intensywnie wykorzystywane są na Wyspach Brytyjskich.
-
Właśnie mam chwilowo wolną taczke. Przerwa w robotach ogrodowych. Koło napompowane, umyta.
Pomógłbym z tym zawiezieniem ale rak nie czuje po robotach!!!
Chętnie się przyłącze do wycieczki krajoznawczo-pouczającej. Może ktoś podpowie jak zrobić żeby było czysto, widno, urokliwie itd. -
tu nie chodzi o szwindle tylko o balagan i marnotrawienie srodkow, zamek byl dokladnie zbadany 40 lat temu, to naprawde nie zamieszchla epoka by dkumentacja sie nie zachowala, i tak popradzie to wiedzia gdzie kiedy byl na nim kibel nie jest, az tak wazna by wydawac pieniadze, juz ten kibel zlokalizowano, 40 lat temu....
-
Panie Król litości !!Ta argumentacja dobra była na zebranie partyjne w latach 70tych.
Niech Pan jeszcze doda ze piłka nożna tyż bez szwindli się obywa . -
Panie Stachu.
Wywiezć nie wolno, bo nie wróci, a niby kto przekaże papiry? -
Żałosne. Tyle lat, tyle piniędzy i zamiast atrakcji turystycznej mamy kolejne miesiące grzebania w ziemi. Czy , ktoś w tym mieście liczy jeszcze pieniądze wydane ze wspólnej kasy? A czy ktoś widział rynek w Kazimierzu? Koszmar. Wszystko krzywe brudne obdrapane , jak scenografia do czterech pancernych. jakby wyszły ruskie wojska. Czy władze tej mocno przykurzonej perełki mają choćby jakiś mały zarys planu żeby pomalować kamienice, wyrównać tor dla quadów czyli kostkę na rynku lub go oświetlić ( i nie mówię o wymianie żarówek, z którą od paru miesięcy dzielnie walczy burmistrz). Czy burmistrz był kiedykolwiek na wsi w np w Wielkopolsce i czy widział jak wygląda zadbana gmina? Może bliżej Frampol , Modliborzyce czy choćby Nałęczów. Zawieźcie go Kazimierzacy , najlepiej na taczce,w te urocze miejsca niech chłop rzuci okiem może coś zrozumie.
-
Panie Król,argumentacją pana sugestii tłumaczą się ci co te szwindle robią,ci co biorą i dają łapówki.W raporcie UE uznano,że 97% przedsiębiorców uważa,że łapówki pomagają w prowadzeniu biznesu.Inny raport mówi,że daje.... ponad polowa przedsiębiorców.Czy uważa pan ,że Kazimierz Dolny jest wolny od tej patologii?Zamek w Kazimierzu miał być oddany do użytkowani
-
Kochani czy Polacy nie mogą przejść nad czymś normalnie nie doszukując się wszędzie przekrętów i szwindli? Pod rozwagę i na przemyślenie w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego , z okazji których mieszkańcom Kazimierza życzę wszystkiego najlepszego.
-
Jak głębiej pokopią . to może smoka wykopią.Za taką kasę co wsadzili w zamek .Albo zacną osobę na straszydło zamkowe zatrudnią .
-
widocznie i na prace archeologicznie musi powstac niezalezny organ kontrolny, wszedzie burdel i przewalanie,
-
Królewski szalet odkryli... i badają:)
-
Dajcie POKÓJ zamkowi królewskiemu. Wikarówka CZEKA.
Mówcie co chcecie, ale POLAK POTRAFI. Był kibelek na ryneczku i mig = nie ma go. Kolejne mig - i z NIECZYSTOŚCI Turystów, a i naszych, wydobywa się. Co? Ano właśnie. Kto wie?>
Widać niezły bałagan zaczyna się robić w Kazimierzu.
Wspomne jeszcze że weekend Majowy już blisko bo standardowo zaczęły się remonty dróg w Kazimierzu :) to chyba pod Warszawiaków specjalnie robione (jak co roku ) żeby były jakieś utrudnienia-coś w stylu korków, żeby czuli się "swojsko" :)
Uprzedze wścibskich że jestem za remontem, odnawianiem itd, ale w przemyślany sposób.
"Japoniec", a więcej wie o Kazimierzu Dolnym nizli np. Burmistrz tegoż.
Dzięki za rzeczowe komentarze.