Skomentuj (2)
Komentarze
-
a jak myślisz??? poznalem mesje zyke naprawde wspanialy gosc jestem pod wielkim wrazeniem...)))
-
Ma ktoś zdjęcia z tego spotkania?
Przygoda, sensacja, podróż, awantura, męska przyjaźń, lojalność i honor – to wszystko można znaleźć w najnowszej książce Cizii Zykë „Tuan”,
która w listopadzie br. ukazała się na polskim rynku. A samego autora wraz z towarzyszącą mu reporterką Alicją Omilianowicz będzie można spotkać 25 listopada br. w kawiarni U Radka w Kazimierzu Dolnym.
Cizia Zykë to bardzo ciekawa i barwna osobowość, ostatni prawdzwy Indiana Jones. Z jednej strony awanturnik, realizator szalonych i ważnych, humanitarnych przedsięwzięć, z drugiej –podróżnik i pisarz.
Urodził się w 1949 roku w Taroudant w Maroku. W roku 1956, kiedy Maroko wywalczyło niepodległość, wyjeżdża z rodziną do Bordeaux. Bardzo wcześnie zaczyna smakować wolności, nie przestrzega zakazów, reżimu rodziców oraz szkolnego rygoru, przez co jest wyrzucany ze wszystkich szkół, do których go zapisano.
W wieku 17 lat decyduje się opuścić Francję. Spędza dwa i pół roku w Ameryce Południowej – jest właścicielem nocnego klubu w Buenos Aires, rzeźbiarzem i dekoratorem wnętrz w Ekwadorze, archeologiem i przemytnikiem dzieł sztuki prekolumbijskiej w Peru.
Z Ameryki Południowej Zykë wyrusza w podróż do USA, potem do Azji. Mieszka w Los Angeles, Japonii, Hong-Kongu, Tajlandii, wciąż poszukując nowych wrażeń..
Działając wbrew prawu, po skorumpowaniu wielu afrykańskich urzędników, Cizia Zykë zostaje aresztowany w 1975 roku w Bamako. Po wyjściu na wolność wyrusza do Meksyku. Spędza kilka miesięcy w Amazonii, a stamtąd udaje się na Karaiby. Na Saint Martin prowadzi z sukcesem przedsiębiorstwo handlowe i poznaje Diane. Kiedy Diane zachodzi w ciążę ze względu na rasizm panujący na wyspie, postanawiają wyjechać.
Na Zykë spada jednak dużo większe nieszczęście niż więzienie, na jego rękach umiera ukochany syn, mający zaledwie 11 miesięcy. Po tej tragedii pisarz spędza trzy lata w dżungli na Kostaryce z poszukiwaczami złota. Jak twierdzi sam artysta właśnie ta wyprawa zaowocowała sukcesem literackim, a sama literatura jest największą i najdłuższą przygodą w jego życiu.
„Złoto”, „Sahara” i „Parodia” stały się bestsellerami. Cizia Zykë został gwiazdą mediów, jednak szybko go to zmęczyło, decyduje się więc na wyjezd do Południowo –Wschodniej Azji. Tam przeżywa kolejne przygody i pisze. W 1990 roku, kiedy popada w konflikt z władzami Queensland, decyduje się na wyjazd do Albanii – ojczyzny ojca, po czym ponownie wyjeżdża do Azji. Mieszka w Wietnamie i Kambodży. Pomaga miejscowej ludności w promowaniu lokalnego rzemiosła i wpółfinansuje humitarne przedsięwzięcia. W 1993 roku powraca do Albanii, gdzie zostaje oskarżony o szpiegostwo i osadzony w więzieniu. Grozi mu 25 lat pozbawienia wolności. Zykë planuje ucieczkę, bo to byłoby ciekawe zakończenie kolejnej książki, ale rząd francuski i agencje prasowe pomogają mu odzyskać wolność.
Po albańskiej przygodzie powstały cztery książki: „Orły” i trylogia: „Kanun” „W imię ojca” i „Requiem”, a także film dokumentalny we współpracy z reżyserem Piro Milkani.
W tym roku, w maju Cizia Zykë po raz pierwszy odwiedził Polskę. Przyjechał na zaproszenie reporterki Alicji Omilianowicz, którą poznał przed laty podczas podróży. W listopadzie, tuż po ukazaniu się jego książki „Tuan” w Polsce, odwiedza nas ponownie. Spotkania, podczas których będzie promował swoją książkę, odbędą się w Warszawie, Katowicach, Koszalinie, Szczecinie oraz w Lublinie (24 listopada, klub Hades, godz. 17.00).
Niedzielę 25 listopada pisarz spędza w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, więc fani, którzy chcieliby otrzymać jego autograf - będą mieli taką szansę w kawiarni "U Radka". Zapraszamy!
Urodził się w 1949 roku w Taroudant w Maroku. W roku 1956, kiedy Maroko wywalczyło niepodległość, wyjeżdża z rodziną do Bordeaux. Bardzo wcześnie zaczyna smakować wolności, nie przestrzega zakazów, reżimu rodziców oraz szkolnego rygoru, przez co jest wyrzucany ze wszystkich szkół, do których go zapisano.
W wieku 17 lat decyduje się opuścić Francję. Spędza dwa i pół roku w Ameryce Południowej – jest właścicielem nocnego klubu w Buenos Aires, rzeźbiarzem i dekoratorem wnętrz w Ekwadorze, archeologiem i przemytnikiem dzieł sztuki prekolumbijskiej w Peru.
Z Ameryki Południowej Zykë wyrusza w podróż do USA, potem do Azji. Mieszka w Los Angeles, Japonii, Hong-Kongu, Tajlandii, wciąż poszukując nowych wrażeń..
Działając wbrew prawu, po skorumpowaniu wielu afrykańskich urzędników, Cizia Zykë zostaje aresztowany w 1975 roku w Bamako. Po wyjściu na wolność wyrusza do Meksyku. Spędza kilka miesięcy w Amazonii, a stamtąd udaje się na Karaiby. Na Saint Martin prowadzi z sukcesem przedsiębiorstwo handlowe i poznaje Diane. Kiedy Diane zachodzi w ciążę ze względu na rasizm panujący na wyspie, postanawiają wyjechać.
Na Zykë spada jednak dużo większe nieszczęście niż więzienie, na jego rękach umiera ukochany syn, mający zaledwie 11 miesięcy. Po tej tragedii pisarz spędza trzy lata w dżungli na Kostaryce z poszukiwaczami złota. Jak twierdzi sam artysta właśnie ta wyprawa zaowocowała sukcesem literackim, a sama literatura jest największą i najdłuższą przygodą w jego życiu.
„Złoto”, „Sahara” i „Parodia” stały się bestsellerami. Cizia Zykë został gwiazdą mediów, jednak szybko go to zmęczyło, decyduje się więc na wyjezd do Południowo –Wschodniej Azji. Tam przeżywa kolejne przygody i pisze. W 1990 roku, kiedy popada w konflikt z władzami Queensland, decyduje się na wyjazd do Albanii – ojczyzny ojca, po czym ponownie wyjeżdża do Azji. Mieszka w Wietnamie i Kambodży. Pomaga miejscowej ludności w promowaniu lokalnego rzemiosła i wpółfinansuje humitarne przedsięwzięcia. W 1993 roku powraca do Albanii, gdzie zostaje oskarżony o szpiegostwo i osadzony w więzieniu. Grozi mu 25 lat pozbawienia wolności. Zykë planuje ucieczkę, bo to byłoby ciekawe zakończenie kolejnej książki, ale rząd francuski i agencje prasowe pomogają mu odzyskać wolność.
Po albańskiej przygodzie powstały cztery książki: „Orły” i trylogia: „Kanun” „W imię ojca” i „Requiem”, a także film dokumentalny we współpracy z reżyserem Piro Milkani.
W tym roku, w maju Cizia Zykë po raz pierwszy odwiedził Polskę. Przyjechał na zaproszenie reporterki Alicji Omilianowicz, którą poznał przed laty podczas podróży. W listopadzie, tuż po ukazaniu się jego książki „Tuan” w Polsce, odwiedza nas ponownie. Spotkania, podczas których będzie promował swoją książkę, odbędą się w Warszawie, Katowicach, Koszalinie, Szczecinie oraz w Lublinie (24 listopada, klub Hades, godz. 17.00).
Niedzielę 25 listopada pisarz spędza w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, więc fani, którzy chcieliby otrzymać jego autograf - będą mieli taką szansę w kawiarni "U Radka". Zapraszamy!
Agnieszka Skrzyńska - Michalczewska,
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.