Skomentuj (14)
Podobne
Komentarze
-
UWAGA!!! Skoro uciekły tzn że mają plan powrotu!!! to jeszcze nie koniec!!! będzie kontrofensywa i dopiero się zacznie na nowo!!! trzeba brać styliska i jechać na odsiecz by ratować dom od cheretyczek które chcą wrócić!!! Trzeba pomóc obecnym siostrom by nie straciły domu!!! a romkowi trzebaby zrbić wpierdól... tak z miłości :) by się zajął sobą a nie babami!!! Pilnujmy domu bo one wrócą!!! i pilnujmy domu przed Życińskim, ponoć on też ma chrapke na ten dom!!! ale tvn nic o tym nie mówi!!! żadnego wywiadu z Życińskim czy chce zabrać ten dom dla siebie??? nie dziwne to??? bo on jest liberałem tak jak tvn jest liberalna!!!! może mają w tym jakiśudział???? Prawowite siostry Betanki nie oddajcie domu!!! brońcie go bo to są wasze korzenie!!! jestem z wami...
-
Już za chwileczkę,już za momencik,piątek z Pankracym zacznie się kręcić ! Ciekawe czy zleci się całe miasteczko ?
-
Do sprostowanie - trzeba uważnie czytać co inni piszą, a dopiero pisać sprostowanie. Otóż pisząc o Siostrach Betankach pisze o tych, które nimi są i o ich trudzie, pracy i poświęceniu dla drugiego człowieka, a te Siostry pracują na terenie całej Polski jak i poza jej granicami. A Panie, które siedzą w kazimierskim klasztorze to osoby swieckie - byłe zakonnice. I do tych osób twoje sprostowanie się tyczy, a nie do Sióstr Betanek.
Siostry przelały na jego konto ponad 50 tys. zł. Tyle będzie kosztowała eksmisja zbuntowanych zakonnic z domu formacyjnego w Kazimierzu Dolnym.
Pieniądze zostały przekazane komornikowi 2 września br. Wcześniej Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej w Lublinie miało problem z uzbieraniem odpowiedniej sumy. Część pieniędzy musiało pożyczyć, ale Ewa Stepowicz-Lizut, radczyni prawna zgromadzenia, zastrzegła, że nie była to pożyczka bankowa. Za te pieniądze komornik opłaci m.in. lekarza i psychologa, którzy muszą asystować podczas eksmisji. Jej termin nie został jeszcze ustalony.
Betanki przekażą też komornikowi pismo, w którym wskażą lokale socjalne dla przebywających nielegalnie w Kazimierzu sióstr. Lista obejmie ponad 60 kobiet, które od dwóch lat okupują należący do betanek dom. Zbuntowane zakonnice zostały usunięte z zakonu, bo wcześniej nie podporządkowały się decyzji Stolicy Apostolskiej o odwołaniu z funkcji siostry przełożonej Jadwigi Ligockiej i powołaniu na jej miejsce s. Barbary Robak. Niepokorne siostry zamknęły się razem z s. Ligocką w domu i nie opuszczają go do dziś. W maju i czerwcu puławski sąd zdecydował o eksmisji niepokornych sióstr, o co wnioskowało zgromadzenie w Lublinie.
Betanki przekażą też komornikowi pismo, w którym wskażą lokale socjalne dla przebywających nielegalnie w Kazimierzu sióstr. Lista obejmie ponad 60 kobiet, które od dwóch lat okupują należący do betanek dom. Zbuntowane zakonnice zostały usunięte z zakonu, bo wcześniej nie podporządkowały się decyzji Stolicy Apostolskiej o odwołaniu z funkcji siostry przełożonej Jadwigi Ligockiej i powołaniu na jej miejsce s. Barbary Robak. Niepokorne siostry zamknęły się razem z s. Ligocką w domu i nie opuszczają go do dziś. W maju i czerwcu puławski sąd zdecydował o eksmisji niepokornych sióstr, o co wnioskowało zgromadzenie w Lublinie.
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (14)
-
Anonim (gość)UWAGA!!! Skoro uciekły tzn że mają plan powrotu!!! to jeszcze nie koniec!!! będzie kontrofensywa i dopiero się zacznie na nowo!!! trzeba brać styliska i jechać na odsiecz by ratować dom od cheretyczek które chcą wrócić!!! Trzeba pomóc obecnym siostrom by nie straciły domu!!! a romkowi trzebaby zrbić wpierdól... tak z miłości :) by się zajął sobą a nie babami!!! Pilnujmy domu bo one wrócą!!! i pilnujmy domu przed Życińskim, ponoć on też ma chrapke na ten dom!!! ale tvn nic o tym nie mówi!!! żadnego wywiadu z Życińskim czy chce zabrać ten dom dla siebie??? nie dziwne to??? bo on jest liberałem tak jak tvn jest liberalna!!!! może mają w tym jakiśudział???? Prawowite siostry Betanki nie oddajcie domu!!! brońcie go bo to są wasze korzenie!!! jestem z wami...
-
KS (gość)Już za chwileczkę,już za momencik,piątek z Pankracym zacznie się kręcić ! Ciekawe czy zleci się całe miasteczko ?
-
Anonim (gość)Do sprostowanie - trzeba uważnie czytać co inni piszą, a dopiero pisać sprostowanie. Otóż pisząc o Siostrach Betankach pisze o tych, które nimi są i o ich trudzie, pracy i poświęceniu dla drugiego człowieka, a te Siostry pracują na terenie całej Polski jak i poza jej granicami. A Panie, które siedzą w kazimierskim klasztorze to osoby swieckie - byłe zakonnice. I do tych osób twoje sprostowanie się tyczy, a nie do Sióstr Betanek.
-
sprostowanie (gość)1.Siostry, aby pobudować taki budynek nie musiały na niego pracować przez wiele lat gromadząc dochody bo dostały olbrzymie pieniądze od sponsorów m.in. od p. Kluski (proszę sprawdzić dokumentację)
2. Siosty Betanki w Kazimierzu Dolnym od wielu lat nie trudziły się i nie poświęcały się dla nikogo za marne wynagrodzenie, bo zajmowały się i dalej zajmują się egoistycznie tylko sobą (proszę zapytać się mieszkańców i miejscowych księży).
3. Same wynajmują ochroniarzy, barykadują się, sypią szkło na mury, aby chronić się od ludzi. -
xl (gość)Anonimie,
w kazimierskich kamieniołomach nie mozna wydobywac kamienia. A parkan jest wart duzo wiecej niz to 50 tys., które siostry wpłaciły komornikowi. Wiem bo kupowałam w okolicach Kazimierza kamień jego 1 m2 (mała kupeczka - podlegajaca obróbece w której jest sporo odpadów) kosztuje ponad 100 zł. -
Anonim (gość)Tragiczny w tym wszystkim jest fakt, że Siostry Betanki z Lublina zostały pozostawione bez pomocy. Jedynie Stolica Apostolska stanęła na wysokości zadania i podjęła decyzje, które wszyscy znamy o wydaleniu Ligockiej i innych zakonnic. Niestety dalsze kompetencje należą do władzy pańswowej, która w tym momencie wzięła wodę w usta i milczy. A biedne Siostry same walczą z wiatrakami, aby pomóc biednym dziewczynom zmanipulowanym przez Ligocką, które ....... Resztę mam nadzieję pozna społeczeństwo w swoim czasie i oby się nie okazało, że ludzie, którzy powinni pomóc Siostrom Betankom z Lublina mają ciężki grzech na sumieniu!!! Osobiście nie chciałabym być w ich skórze!!!
-
zdegustowana (gość)Prawo jest prawem i nikt nie może zajmować lokalu do ktorego nie ma tytułu prawnego . Tyle prawo a sumienie to już zupełnie inna bajka.Z drugiej strony wstepując do zakonu chyba same sie na to godzą że nie będa nic miały.Zal mi tych kobiet . Niestety budynki w ktorych przebywają są warte fortune wiec jest o co walczyć. Siostra Ligocka mogła ustapić bez tego całego medialnego cyrku a tak i panu komornikowi coś skapnie. Tylko biedne otumanione siostrzyczki zostaną z gołą reka żeby nie powiedzieć d..ą!!!!
-
bron1968 (gość)Zgromadzenie Siostr Betanek, aby odzyskać swoją własność niestety musiało wyłożyć 56 tys. zł. Lepiej jednak jak najszybciej odzyskać mienie niż narażać przez okres zimowy na dalsze koszty i dewastację nieruchomości. Tak wygląda to od strony materialnej. Wypada współczuć rodzinom byłych Betanek. Strona kościelna zrobiła wszystko co mogła ze swojej strony, aby załagodzić konsekwencje eksmisji. Trudno odpowiedzić, czy władze staną na wysokości zadania - czy tylko bieżąca "karuzela polityczna" zaprząta im głowę. Pozostaje chyba jedno podstawowe pytanie - czy zostanie zapewniona odpowiednia opieka (przede wszystkim psychologiczna) byłym zakonnicom.
-
Anonim (gość)Drogi Maćku - Siostry, aby pobudować taki budynek musiały na niego pracować przez wiele lat gromadząc dochody. I uważam, że jak na zakon, który istnieje od 1930 roku i w swoich szeregach ma około 100 zakonnic to nic wielkiego przez te 77 lat nie pobudowały. Dlaczego? Bo dużą część swoich dochodów przeznaczały na pomoc osobom biednym i potrzebującym pomocy. Znam Siosty Betanki od wielu lat i wiem jak te kobiety trudzą się i poświęcają często za darmo, albo za marne wynagrodzenie. Dlatego też nie dziwi mnie fakt, że po 77 latach istnienia zakon dorobił się takiego mikrego klasztoru. Spójrz wokoło jak ludzie się bogacą i w ciągu roku, dwóch, trzech stawiają okazałe wille i pałace, wynajmują ochroniarzy, jeźdżą luksusowymi samochodami. To zestaw sobie pracę 2 osób przez 3 lata na luksusową willę z pracą 100 zakonnic przez 77 lat na taki klasztorek!!! A parkan cóż to wielkiego trochę białego kamienia z pobliskich kamieniołomów, które posklejał życzliwy Siostrom człowiek....
-
Maciek (gość)siostrzyczki nie sa takie biedne a za uslugi fachowca trzeba zaplacic
jak by ich nie bylo stac nie rozbudowaly by sie az tak, sam parkan...
-
Anonim (gość)Zbuntowane zakonnice ponad dwa lata za lenistwo były utrzymywane przez Siostry z Lublina. Bardzo dobrze, że Siostry wkońcu powiedziały dość!!! Zbuntowane zakonnice odebrały już to co im się należało i jeszcze więcej i jakby tego było za mało naraziły Siostry Betanki i cały Kościół w Polsce na pośmiewisko. Trzeba już skończyć definitywnie ten cyrk!!!
-
jajcek (gość)50 tys. zł za asystę lekarza i psychologa ? To jakaś paranoja! Lepiej daliby te pieniądze eksmitowanym zakonnicom. Wypadłoby po prawie 1000 zł na osobę. Dobre i to na początek.
-
olgaTa cala historia jest naprawde tragiczna, ale co wydaje sie dodatkowo szokujace to suma 50tys. zlotych wymagana przez komornika do egzekucji wyroku!!!