Art Now!

Skomentuj (9)

zobacz więcej (7)

Przełom roku w Kazimierzu zapowiada się w tym roku nietypowo. Na mapie kulturalnej Miasteczka pojawia się nowy Festiwal Sztuki i Muzyki Współczesnej Now Art. W roli głównej sztuka współczesna, Studio KZMRZ i kamienica Lichtsona.

Studio KZMRZ zaprasza miłośników sztuki na Festiwal Sztuki i Muzyki Współczesnej, który rozpocznie się już 26 grudnia i potrwa do 6 stycznia 19 r. To blisko dwa tygodnie obcowania z nowoczesną szeroko pojętą  sztuką. W Kazimierzu w kamienicy Lichtsona pojawią się tacy artyści jak Robert Kuśmirowski, który z rozmachem tworzy dzieła na nowo stawiające pytania o skuteczność iluzji w sztuce.

- Jego sztuka to „fałszowanie rzeczywistości”: tworzy idealne kopie wszystkiego, od biletów autobusowych po wagony kolejowe. Tworzy repliki obiektów z przeszłości, a nawet imituje historyczne sytuacje, np. odbywając na przedwojennym rowerze i w stroju cyklisty z epoki wyprawę na trasie Paryż–Berlin – napisano w uzasadnieniu przyznaniu artyście Paszportu Polityki 2009.

Problemem iluzji zajmuje się także Wojciech Gilewicz, który swoje obrazy tworzy tak, że stają się elementem rzeczywistości.

- Wojciech Gilewicz obnaża wobec widza iluzję sztuki. Odkrywa sam proces tworzenia malarskiego pozoru. Pokazuje, że nasz odbiór otaczającego świata jest względny i podlega zawsze jakiejś określonej perspektywie. Artysta buduje perfekcyjną iluzję, w którą wciąga widza, po czym ułudę tę gwałtownie burzy – pisała Ewa Witkowska przy okazji jednej z wystaw Gilewicza w 2005 r. w Galerii Foksal, na której artysta przedstawił obrazy stworzone w parku tak, że idealnie zlewały się z otoczeniem.

Obecnie Gilewicz używa głównie wideo, na początku traktując nowe medium bardziej jako dokumentację swoich malarsko-performatywnych projektów, by ostatecznie nadać mu niezależną formę.

Na festiwalu pojawi się również blisko związana z Kazimierzem Ewa Zarzycka – polska artystka performance, twórczyni rysunków i instalacji. Zajmuje się przede wszystkim performance mówionym. Podczas swoich wystąpień snuje opowieści z pogranicza sztuki i zwykłego życia zwracając uwagę na definicyjną niejednoznaczność różnicy między nimi.

Obrazy i prezentacje wideo, instalacje oraz performnce będzie można oglądać w Studiu KZMRZ oraz w kamienicy Lichtsona dzięki uprzejmości właściciela już od 26 grudnia. Oficjalne otwarcie wystawy i samego festiwalu zaplanowano na piątek 28 grudnia na godzinę 18.00. Będzie to okazja do bezpośredniego kontaktu z artystami, którzy osobiście pojawią się w Kazimierzu. W ramach otwarcia zaplanowano pokaz multimedialny, performance oraz koncerty.

- 26 grudnia koncert zespołu Kocie Łby oraz jamsession, 27 grudnia zagra Michał Wójcik, młody artysta związany z Nałęczowem. 28 grudnia zagra Wojtek Kurek, który sampluje na żywo swoje solo na perkusji tworząc nowy rodzaj imrpowizacji jazzowo-elektronicznej. 28 grudnia planowany jest też koncert grupy punkowej Jerzego Truszkowskiego, legendy polskiej awangardy lat 80. 29 grudnia swój  koncert będzię miał Atanas Valkov, autor muzyki do filmu Jana P. Matuszyńskiego „Ostatnia rodzina” i producent platynowego albumu Kayah „Transoriental Orchestra” . 30 grudnia w ramach festiwalu zagra duet Hemisphere, czyli Paul Kwitek i Grzegorz Nowacki. To duet polsko-kanadyjski, który tworzy muzykę ambientową. 31 grudnia zagra Jarema Drogowski z Piotrem Truchanem. Ich duet to nowy projekt tworzący muzykę elektroniczną. 1 stycznia swój recital będzie miał Janek Michalec, lubelski trębacz jazzowy, grający na żywo pod swoje podkłady elektroniczne. 2 stycznia planowany jest koncert Belli Ćwir oraz Karola Almerta. 3 stycznia zagra Michał Podleśny grający na dudach w towarzystwie bębniarzy z Lublina. 4 stycznia zagra zespół Orzeł i Reszka. Jest to młoda gwiazda polskiej sceny muzycznej. To para gorzowskich muzyków: Magdalena Turłaj i Maurycy Kiebzak - Górski - szerzej znani jako byli lub obecni członkowie takich zespołów jak: UL/KR, Drekoty czy Żółte Kalendarze. We wspólnym projekcie jak to we wspólnym życiu - fajnie i eklektycznie. Wzajemne zrozumienie w studio i na scenie - mówi Michał Stachyra pomysłodawca festiwalu Now Art. - Ostatnim koncertem bedzie występ grupy Tatvamasi 5 stycznia. Jak pisze o tej lubelskiej formacji “The New York City Jazz Records”, Tatvamasi to kolejny obrazoburczy, wymykający się kategoryzacji zespół, który wyznacza nowe muzyczne tory, opierając swoje kompozycje na słowińskich rytmach folkowych i melodyjnych zdobienich zgranym z rockowym zacięciem. Razem z tym zespołem wystąpi Jarema Drogowski.

Wszystkie koncerty odbywać się będą o godzinie 20.00 w kamienicy Lichtsona.

Podczas festiwalu zaprezentują się tacy artyści sztuki współczesnej, jak: Ewa Zarzycka, Robert Kuśmirowski, Jerzy Truszkowski, Wojtek Gilewicz, Mariusz Tarkawian, Paweł Dunal, Katarzyna Cichoń, Anna Panek, Jan Gryka, Piotr Kopik, Michał Pikula, Tomasz Bielak, Tomasz Kulka, Jagoda Valkov, Sebastian Krok, Tomasz Kozak, Paweł Luciuk, Sławomir Toman, Marcin Chomicki, Kuba Tarczyński, Michał Podleśny, Jarema Drogowski, Paweł Korbus, Miro Nordyk, Łukasz Głowacki, Pan Czemp, Michał Stachyra, Krzysztof Franaszek.

Stronę muzyczną festiwalu zprezentuje: Atanas Valkov, Tatvamasi, Paul Kwiek, Wojtek Kurek, Jan Michalec, Jatema Drogowski, Karol Almert, Kocie Łby, Michał Wójcik, Bella Ćwir oraz Orzeł i Reszka.

- Chciałem zorganizować festiwal, który zaprezentuje sztukę współczesną i alternatywną w Kazimierzu – mówi organizator festiwalu Now Art Michał Stachyra. – Traktuję to jako długofalowy projekt wprowadzajacy sztukę najnowszą do Kazimierza, czy to w formie muzycznej czy wizualnej. Chciałbym i mieszkańcom i gościom tu przyjeżdżającym pokazać, że sztuka współczesna, wcale nie jest taka zła i niezrozumiała, a wręcz przeciwnie,  może prowokować odbiorców do większej aktywności i zapewnić nowe doznania.

Nieformalny początek festiwalu już 26 grudnia.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (6)

  • Parker
    Ten na pierwszym zdjęciu to Todd Hoffman?
  • PLLDECK
    Gratuluję pomysłu. Przykro mi, że nie udało się znaleźć większego pomieszczenia na organizację koncertów. Cóż, początki nie zawsze są łatwe. Michał, nie daj się. Rób swoje.
  • Kasia
    Pięknie, byleby goście nie hałasowali po nocach na ulicy.
    • biedronka
      dokładnie! I żeby wrócili do domów o 20.00 ! mamy dosyć hałasów! zwłaszcza w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki, piątki, soboty i niedziele! wytrzymać się nie da w tym mieście od zgiełku nocnego gwaru!
  • Romana Rupiewicz
    Gratuluję, to bardzo cenna inicjatywa. Mam nadzieję że lokalna władza doceni Twoją pracę :) doceni w postaci dotacji na kolejne takie wydarzenia. Na takie działania można też przeznaczać budżet obywatelski - na 2019 rok jest zabezpieczone 40.000 zł. Warto zabiegać o choć część tych pieniędzy.
  • SoltysK.
    no wreszcie, nic tak nie cieszy jak wypchniecie ckliwych pejzaży kazimierskich na margines zdarzen kultury, bedzie sie dzialo cie choroba...
  • pijany znad Grodarza
    Studio KZMRZ przejawia NIEZWYKLA aktywnośc na artystycznym, i nie tylko, kazimierskim rynku. Od kilku miesięcy obserwuję, wprawdzie z chodnika, jego poczynania i nie mogę wyjść z podziwu z determinacji jaką wykazuje.

    O niezwykłości tego miejsca opowiadał mi również syn i synowa.

    Mam pytanie do naszej Władzy. Czy odpowiedzialni za kulture w mieście wspierają tego pana w jego działalności, bo besprzecznie zasługuje na taką. Czu Władza w ogóle wie o istnieniu KZMRZ?.
    • Nie
      Nie, nie, nie
    • Mike Cox
      Dziękuję pijany. Takie słowa bardzo budują i cieszą. Zapraszam do kzmrz i na.festiwal, bo chyba się jeszcze nie znamy. Cóż... Odpowiadając na pytanie, nie lubię roztrzasac takich rzeczy na forach. Zdecydowanie wolę rozmowę na żywo. Zapraszam do kzmrz to pogadamy.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę