Różnorodne koncepcje i minerały. Ciekawe struktury, kształty i barwy. Biżuterię autorstwa Aleksandry Rybak oglądać możemy w Gmachu Głównym Muzeum Nadwiślańskiego.
W miniony weekend w holu Gmachu Głównego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym - w Srebrnych Przestrzeniach otwarta została wystawa biżuterii autorstwa Aleksandry Rybak. Artystka realizuje się w rzeźbie i projektowaniu biżuterii. Absolwentka Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku oraz Projektowania Biżuterii w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Laureatka I Nagrody Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym oraz Wyróżnienia firmy Walcownia Metali Grako w 17. Ogólnopolskim Konkursie Biżuterii Artystycznej PREZENTACJE 2017 – Srebro & Papier.
- Ta wystawa w znakomity sposób charakteryzuje nie tylko prace artystki, ale też odnosi się do cech osobowościowych autorki – mówi Aniela Ryndzewicz. - Bo to poszukiwanie i odkrywanie nowych przestrzeni w naturze, która jest głównym źródłem inspiracji w pracy artystki, to są nowe autorskie techniki, raczej niespotykane w jubilerstwie.
Prezentowane na wystawie prace są różnorodne zarówno pod względem koncepcji, jak i samych materiałów, z których zostały wykonane. Wszystko to sprawia, że biżuteria Aleksandry Rybak jest oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.
- Ta wystawa też pokazuje, jak niezwykle kreatywną artystką jest Aleksandra Rybak – mówi Aniela Ryndzewicz. - Jak wielki potencjał twórczy w niej drzemie oraz jak niezwykle pracowitą jest artystką. Bo warto wiedzieć, że większość tych obiektów powstała już po zwycięstwie „Prezentacji”, a ten konkurs odbył się pod koniec ubiegłego roku. Więc czasu było naprawdę mało.
Jak przyznaje sama artystka, pomysłów na kolejne prace ma mnóstwo. Z każdą realizacją pojawiają się kolejne i kolejne...
Wystawę zatytułowaną „Aleksandra Rybak. Eksploracja" oglądać możemy do 24 lipca, codziennie w godz. 10.00 – 17.00 w Gmachu Głównym Muzeum Nadwiślańskiego. Kuratorem wystawy jest Aniela Ryndziewicz.
Skomentuj
Dodane komentarze (3)
-
Gratulacje dla młodej artystki. Bylismy pod ogromnym wrazeniem prac. Jakże pieknie wpisały się w kazimierskie otoczenie.
-
Zdjecid nf. 1 coś takiego mam sekatorze ,cholerstwo ciągle wypada.
-
Kolorystyka i elementy ekspozycji trącają - psychodeliką. Jest to słuszny kierunek polityczno-artystyczny bo odnosi się do naszych Mężów Stanu RP, kiedy byli hippies ( Dzieci Kwiaty )