Trumną z górki na pazurki

Skomentuj (36)

zobacz więcej (9)

- Ostatnio mówi się w Miasteczku o budowie cmentarza na tak zwanej Górze Kapistów. Władza ponoć chce go nam zafundować za nasze, oczywiście, pieniądze – pisze w liście do Redakcji jeden z naszych Czytelników. Szczegóły poniżej.

Ostatnio mówi się w Miasteczku o budowie cmentarza na tak zwanej Górze Kapistów. Władza ponoć chce go nam zafundować za nasze, oczywiście, pieniądze. Pomysł jest co najmniej kuriozalny, zważywszy na stan kasy miejskiej, nie wspominając już o takich drobiazgach, jak erozja, coraz częstsze, intensywne opady i 700 metrów drogi dojazdowej od strony Pól Miejskich, na której nie wyminą się nawet najmniejsze auta. Cóż począć jednak, kiedy twórczość planistyczna opanowała umysły naszych włodarzy?

Trzeba nam solidnych argumentów, żeby te zapędy okiełznać. Całe szczęście, że takich nie brakuje. Oto kilka z nich.

- Brak odpowiedniej infrasturktury komunikacyjnej; od strony Pól Miejskich do działki prowadzi droga, której ostatnim odcinkiem jest 300-metrowy wąski wąwóz. Już obecnie droga bywa całkowicie zablokowana, a w czasie Wszystkich Świętych przejechanie 700 m od Pól Miejskich może zająć ponad godzinę. Wydaje się, że poszerzenie w/w odcinka drogi równałoby się całkowitemu zniszczeniu wąwozu, który niewątpliwie stanowi dużą atrakcję naturalną w najbliższym otoczeniu Miasteczka. Co na to Park Krajobrazowy?


- Cena jest ważnym argumentem przemawiającym za inną lokalizacją cmentarza; niewątpliwie taniej byłoby kupić teren pod cmentarz na terenie gminy, niż w obrębie miasta; sądzimy, że różnica w cenie może być drastyczna. Dlaczego miastu i gminie zależy, żeby zapłacić dużo?


- Wydaje się, że Kazimierz posiada jeden z największych cmentarzy w Europie, proporcjonalnie, oczywiście, do powierzchni miasta. Dawniej cmentarze budowano za miastem i może tym razem także powinno być tak, skoro będą z niego korzystali nie tylko mieszkańcy miasta?


- Na działce znajdują się dwa odwierty głębinowe wykonane w latach 70-ch ubiegłego wieku na zlecenie Zakładów Azotowych, które, całe szczęście bez powodzenia, próbowały zbudować tam dom wczasowy. Zatem należałoby zbadać wpływ takiej inwestycji, jak cmentarz na wody i to nie tylko gruntowe.

- Biorąc pod uwagę większą częstotliwość występowania takich zjawisk pogodowych, jak gwałtowne deszcze, należy liczyć się z potencjalnymi osunięciami ziemi. W tej sytuacji lokalizacja cmentarza na szczycie wzniesienia budzi uzasadnione obawy. Mieszkańcy Krakowskiej: szykujcie się na podtopienia, tym razem będą to rwące górskie potoki!

 

- Góra Kapistów, jako miejsce plenerów i punkt widokowy na Farę i Zamek jest miejscem o wartości artystyczno-historycznej i jako takie należałoby je chronić (w urzędzie jest nawet od tego odpowiednia komórka promocji i dziedzictwa kulturowego. Lepiej by było, gdyby podciąć trochę krzaki i drzewa, odsłaniając wspaniały widok na Farę i Basztę. Proszę tylko: zaniechajcie pobierania opłaty za oglądanie tego widoku; jeden taki obciach na Górze 3 Krzyży wystarczy.

Sawomir Adamski

 

* Wytłuszczenia pochodzą od Autora listu.

Skomentuj


Dodane komentarze (36)

  • kazik
    Moni i Lef, uważam, że zasypywanie wąwozów (także śmieciami, vide wąwóz cmentarny)to skandal [wymoderowano]. To jest udeżenie w podbrzusze Kazimierza, po takim ciosie już może się już nie podnieść. jeśli nie interesuje się tym Park Krajobrazowy ani władze, to mieszkańcy sami pownni o to zadbać. niestety, to głównie miejscowi są sprawcami tego barbarzyństwa - podcinają gałąź, na której siedzą. A turysta, nawet ten prymitywny, chce przyjeżdzać i śmiecić tam gdzie jest czysto. Może kazmierzdolny.pl zorganizuje przegląd zdjęć zagrożoneych wąwozów?
  • Małgorzata Bielecka
    Szanowni Państwo,
    moim zdaniem istotne są 2 aspekty tej sprawy ;
    1. cena działki ( w centrum, więc potencjalnie wysoka)
    2. jej lokalizacja
    i jeden i drugi zdecydowanie przemawiają przeciwko tej inicjatywie.
  • Józef
    w-wa może zajmij się sobą a nie pouczaj nas o tym jak mają nas chować po smierci , jak na razie to tutaj nie dotarł warszawski sznyt w pochówkach i pogrzeby są nadal tradycyjne .Ciebie moga zamknąć i w pudełu po zapałkach albo czekoladkach .Wystarczy juz tutaj waszych koszmarków budowlanych a cmentarz zostawcie w spokoju .
  • pijany znad Grodarza
    fit.Twoje udręki rozwiał Żeromski: wtedy " rozdziobią nas kruki i wrony".
  • fit
    A mnie dręczy niepokój, czy radykalne zwiększenie ilości "kwater" nie wiąże się z przewidywanym, a ukrywanym przed zainteresowanymi kataklizmem?
  • Teresa
    Pomysł i tak przeforsują bo im głupszy tym lepszy.
  • Wacek
    Góra Ś.P. Kapistów
  • pytajnik
    Tak, to prawda,jest nas coraz mniej,a na dodatek coraz starsi.
    To dobrze, że na końcu jest takie miejsce, gdzie nikt nie wytyka pochodzenia.
    Ci, co się tu urodzili, wyjechali i powrócili na wieczność.
    Ci, którzy tylko wpadli przejazdem i zostali.
    Ci, którym nie odmówiono skrawka polskiej ziemi, z dala od ojczystego kraju.
    Wszyscy odpoczywają w pokoju.
    Z tego powodu wolałbym..., chociaż nie. Mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, w Kazimierzu i poza nim.
  • w-wa
    Ewa ale "warszawiaków" też trzeba pogrzebać, chyba do grobu rodzinnego ich po chrześcijansku nie przygarniesz?
    A może na cmentarzu przy kościele? Dobre miejsce na urny.
  • Ewa
    Jest nas w Kazimierzu coraz mniej , niedługo nie będzie kłopotu bo zostaną tu tylko sami ;;warszawiacy''dla nas wystarczy miejsc w grobach rodzinnych .
  • DAWID
    Do Kazimierzanki... a może składować urny na Górze Kapistów?
  • prostak
    tym co wymyslili tam cmentarz, zrobcie taki eksperyment, wjedź do polowy tego wawozu co prowadzi na cmentarz i wycofaj sie tylem do poczatku, bo tak czesto bywa, wyleczysz sie z tego pomyslu od razu
    ten pomysl to paranoja !!!
  • wierna
    Przeciesz Kościół ma tyle działek w Kazimierzu i nie chce sprzedać!
  • Lef
    Wąwozy są zasypywane w wielu miejscach.Tak,nikt tego nie widzi.
  • moni
    jakie niszczenie wawozu?!Do tej pory na cmentarzu zasypuje sie wawozy i nikt tego nie widzi?
  • kazimierzanka
    Moje miejsce w nogach u "prawdziwych kazimierzan" doprawdy nie zajmie wiele miejsca. Sprzeczajcie się nadal!!!
  • kazimierzanka
    Moze trzeba pomyśleć o urnach? To bardziej ekologiczne, tańsze i estetyczne. Po co robale mają drążyć w naszych organach? Po co smród? Po co rozkład ludzikiego ciała? Po co zanieczyszczać środowisko? Po co wszysko idzie do gleby? Brutalne pytania? Tak? Wiem? Kremacja wszystko rozwiązuje i zgodna z chrzescijaństwem, nareszcie trzeba to sobie uświadomić! Miejsca na cmentarzach urny zajmują niewiele! To do przemyślenia!
  • kazik
    To ma być cmentarz komunalny - proboszcz nie był zainteresowany tą działką bo za droga no...ale miasto ma kupę kasy więc może szastać.
  • łysy
    A tak właściwie to czy sprawa dotyczy cmentarza komunalnego czy parafialnego? Zawsze wydawało mi sie, że cmentarzem kazimierskim włada parafia i tam sie kupuje miejscówki. Teraz czytamy o kupnie ziemi przez miasto. Jak to jest z tą własnościa, bo jeśli to ma być prezent dla proboszcza, to może by zapytać mieszkańców, czy stać ich na takie upominki.
  • kazio
    powiększenie cmentarza oznacza zakup nowej działki. Czy takiej działki nie można kupić gdzieś na terenie gminy gdzie jest dobry dojazd i nic nie będzie się obsuwać, a cena będzie o wiele niższa. nie chodzi o niechcenie czegoś uciążliwego (autostrada, lotnisko, droga itd)tylko o rachunek ekonomiczny. najlepiej użytkować istniejący cmentarz bardziej racjonalnie - za niedługo pewnie będzie więcej urn niż trumien i sprawa się rozwiąże sama ;-)

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę