Dobiega końca kampania wyborcza. Zanim zapadnie cisza wyborcza, publikujemy odpowiedzi na maile, które od wyborców otrzymał kandydat na burmistrza Kazimierza – Andrzej Szczypa.
Szanowni Państwo, Drodzy Wyborcy. Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie wiadomości, które otrzymałem od Państwa drogą elektroniczną. Muszę przyznać, że do tej pory nie doceniałem tej formy kontaktu, co było z mojej strony błędem.
Czytając Państwa maile, zdałem sobie sprawę, jak wiele jest do zrobienia w nasze gminie. Nie mówię tu o dużych inwestycjach, ale o małych problemach zwykłych mieszkańców, które można bez problemu rozwiązać. Wystarczy tylko odrobina chęci i zaangażowania. Po raz kolejny przekonałem się, jak duża jest potrzeba dialogu pomiędzy lokalną władzą i mieszkańcami. Muszę przyznać, że jestem przerażony skalą problemów, o których Państwo piszecie.
Dobiega końca moja kampania. Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wątpliwości tych niezdecydowanych i z dobrym skutkiem zabiegać o Państwa głosy. Oczywiście moja poczta będzie aktywna przez cały czas, niezależnie od wyniku wyborów. Poniżej przedstawiam odpowiedzi na kilka pytań, które od Państwa dostałem.
Złe parkowanie samochodów turystów jak i mieszkańców w mieście, dokładnie porzucanie samochodów w Plebance, zastawianie wjazdów na posesje i powodowanie znacznego utrudnienia w ruchu, np. ulica Krakowska staje się ulicą jednokierunkową. Nagminnie zastawiona ulica prowadząca na Duży Rynek z ulicy Klasztornej, ulice widać nawet w kamerze na portalu kazimierskim – policjanci przejeżdżają i nie reagują. Parkingów w mieście jest pod dostatkiem, a takie zachowanie kierowców uważam za tanie cwaniactwo.
Andrzej Szczypa – Samochody w Kazimierzu stanowią i stanowiły ogromną plagę. Zwłaszcza w weekendy sytuacja staje się tragiczna. Dodatkowa bulwersującą rzeczą są motocykle parkujące na Rynku. Nie rozumiem opieszałości policji w tych sprawach. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby powołanie trzyosobowej straży miejskiej, która mogłaby skutecznie wspierać kazimierskich funkcjonariuszy. Uważam także, że w sezonie turystycznym powinna zostać zmodernizowana informacja turystyczna. Funkcjonariusze pełniący służbę w mieście muszą być do dyspozycji mieszkańców i turystów.
Co zamierza Pan zrobić w sprawie utrzymania porządku na posesjach i ściągnięcia do miasta turystów poza sezonem?
Andrzej Szczypa – Myślę, że ciekawą propozycją był konkurs na najładniejszą posesję, to motywuje ludzi. Taki konkurs kiedyś funkcjonował w naszym mieście i dobrze się sprawdzał. Oczywiście warto pomyśleć o ludziach, którzy nie mają sił na utrzymanie porządku wokół swoich domów, tu pole do popisu powinny mieć szkoły. Mamy coś takiego jak dzień ziemi czy sprzątanie świata, młodzi ludzie mogliby pomóc starszym z korzyścią dla każdej strony. Jeśli chodzi o turystów – sytuacja jest dość skomplikowana. Tu potrzebny jest długofalowy plan i systematyczne jego realizowanie. Nie chciałbym tez podejmować takich decyzji bez wcześniejszego porozumienia z kazimierskimi i podkazimierskimi przedsiębiorcami, bo to oni najlepiej znają potrzeby turystów.
Czy zamierza Pan utrzymywać kontakty z mieszkańcami, czy zamknie się Pan w urzędzie wśród dokumentów i miłych pracowników i wyznaczy tylko jeden dzień na rozmowy z ludźmi?
Andrzej Szczypa – Rozmowy z ludźmi zawsze były dla mnie ważne i nigdy ich nie unikałem. I zapewniam, że tak pozostanie. To mieszkańcy wybierają burmistrza, a nie odwrotnie, więc nie widzę powodu, aby izolować się od swoich wyborców. Wiem, że mieszkańcy mogą dostarczyć ważnych informacji dotyczących miasta, a to ważna sprawa w sprawowaniu urzędu Burmistrza.
Czy zamierza Pan coś zrobić z ulicą Plebanka, jest tam postój dorożek, które blokują ruch samochodowy, nie wspomnę o remontach tej ulicy.
Andrzej Szczypa – Sytuacja dorożek w mieście jest dość skomplikowana, mam nadzieję, że pomogą ją rozwiązać rozmowy z dorożkarzami, myślę o korzystniejszej formie parkingu dla tych pojazdów. Remonty w mieście powinny być przeprowadzane systematycznie i dziwi mnie, dlaczego w sprawie Państwa ulicy nie zostało zrobione nic. Nie znam oczywiście planów UM w tym kierunku, ale według mnie Plebanka wymaga dużego nakładu prac.
Co z bałaganem na Małym Rynku, czy miasto może to jakoś uporządkować?
Andrzej Szczypa – Tak. Mały Rynek jest wizytówką miasta. Rozumiem potrzeby osób, które w tym miejscu prowadzą swoją działalność, ale nie może być tak, że w okolicy Wikarówki jest organizowany dziki parking czy toaleta. Handel w tym miejscu stał się swoistym folklorem dla turystów, tylko że powinien zostać jakoś usystematyzowany. Można zacząć od sprawdzenia legalności wszystkich prowadzonych tam stoisk i wyznaczenia tzw. rezerwacji. Myślę, że restrykcyjne przestrzeganie wyznaczonych zasad wprowadzi porządek, który utrzymywać może straż miejska.
Czy słyszał Pan plotki na temat Pani Wierakowej, o co tu chodzi?
Andrzej Szczypa – To nie są tylko plotki. Państwo Wierakowie zwrócili się do mnie po pomoc w sprawie swojego konfliktu z obecnym Burmistrzem. Nie chcąc wykorzystywać tej sytuacji w kampanii wyborczej, doradziłem im zgłoszenie całej sprawy odpowiednim organom za to odpowiedzialnym Z moich informacji wynika, że sprawa została zgłoszona na Komendzie Policji w Puławach, tam zostały złożone zeznania. W chwili obecnej sprawę rozpatruje prokuratura. Nie chcę zabierać określonego stanowiska w tej sprawie.
Po co Panu to całe kandydowanie, nie lepiej dać sobie spokój?
Andrzej Szczypa – Kandyduję na prośbę części mieszkańców. Nie sadziłem, że te wybory aż tak podzielą kazimierzaków. Czasem zastanawiam się, czy było warto, ale przecież tu chodzi o nasze miasto.
To oczywiście tylko niektóre pytania , jakie od Państwa otrzymałem, czekam na kolejne na andrzej-szczypa@wp.pl . Pozdrawiam serdecznie, Andrzej Szczypa.
Andrzej Szczypa. Fot. z materiałów wyborczych A. Szczypy.
Anna Ewa Soria,