Kazimierski thriller p.t. „Satan Spa”, który w roku ubiegłym był realizowany w Kazimierzu Dolnym, walczy o dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Pierwszy etap zyskał rekomendację, teraz czas na kolejne decyzje.
Realizowana w poprzednim roku w Kazimierzu Dolnym spółdzielcza produkcja pełnometrażowego filmu fabularnego zatytułowanego „Satan Spa” ma duże szanse na dofinansowanie ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
- Projekt pomyślnie przeszedł pierwszy etap oceny ekspertów i jako jedyny w komisji Małgorzaty Szumowskiej zyskał rekomendację do dofinansowania, wchodząc na krótką listę wybranych produkcji – mówi Piotr Kielar, reżyser. - O dalszych losach dotacji zadecyduje tak zwana komisja liderów, w której zasiadają m.in. Agnieszka Holland i Filip Bajon oraz dyrektor instytutu, Agnieszka Odorowicz.
Jak tłumaczy Piotr Kielar, film jest już częściowo zmontowany. Teraz trwają pracę nad efektami specjalnymi i udźwiękowieniem.
- Otrzymanie dotacji bardzo przyspieszy pracę nad filmem – mówi Piotr Kielar. - Wycena pracy wszystkich spółdzielców i środki dotychczas zainwestowane przez współproducentów przekroczyły już 1,2 mln złotych.
W chwili ukończenia film będzie pierwszą pełnometrażową fabułą zrealizowaną w Kazimierzu Dolnym. Warto wspomnieć, że w znacznej mierze powstał siłami kazimierzaków i przy wsparciu władz samorządowych oraz instytucji kazimierskich takich jak: Kazimierskie Towarzystwo Wiślane, Kolegium Sztuk Pięknych, Urząd Miasta, Straż Pożarna oraz innych kazimierskich przedsiębiorców.
Skomentuj
Dodane komentarze (6)
-
Już czas na mydlany serial ,którego akcja rozgrywać się będzie w Kazimierzu.
-
Jest jeszcze kilka filmów kręconych w Kazimierzu w tych czasach gdy nie było priorytetem zabudowac każdy kawałek wolnej przestrzeni .
Nikt nie siedział przed komputerem , dzieci bawiły się gromadnie w kązdym zakątku Kazimierza. -
olo wielki szacun, dzięki za ten filmik, łza w oku się kręci niewiele osób to zrozumie, a 58to rok moich urodzin,
-
Zamiast odgrzewanego kotleta proponuję obejrzec perełkę dla nas mieszkańców Kazimierza, film z 58 roku kręcony u nas w miasteczku .
-
Już o tym była dyskusja na portalu. Po co ten odgrzewany kotlet ?
-
Nie mam pojęcia jaka jest fabuła filmu i czy znajdzie uznanie w oczach nie tylko fachowców, ale i przeciętnych odbiorców. Kazimierski thriller, brzmi to obiecująco i tajemniczo,tym bardziej,że w dalszej części czytamy "Satan SPA"- czyżby grasujący morderca w saunach i basenach hotelów SPA?
Szkoda, że to nie serial, coś na wzór Ojciec Mateo.., który stał się szlagierem sandomierskich knajpek (schabowy a la Mateo,drink letni a la Mateo itd.,itd....)Fajnie, że Kazimierz będzie miał swojego thrillera.Mam nadzieję, że widzowie będą mogli delektować się kunsztem reżyserii młodego twórcy, któremu już dzisiaj życzę sukcesów oraz składam słowa uznania za wybór naszego miasteczka na miejsce akcji swojego filmu.A tak poza nawiasem, bardzo ciekawy i sympatyczny Pan Piotr Kielar.
Nikt nie siedział przed komputerem , dzieci bawiły się gromadnie w kązdym zakątku Kazimierza.