Hartwig. Dorys. Magierski - prace trzech znakomitych fotografów z Kazimierzem w roli głównej oglądać można w Kamienicy Celejowskiej. Wystawa przeniesionych na płótno fotografii potrwa do 18 marca 2012 roku.
Wystawa obrazów fotograficznych „Hartwig – Dorys – Magierski. Kazimierz nad Wisłą” została otwarta w ostatnią niedzielę 28 sierpnia w Kamienicy Celejowskiej. Prezentuje historię Kazimierza utrwaloną obiektywem od lat 30 – tych do 80 – tych XX wieku w trzech różnych ujęciach. Dla Hartwiga ważny jest nastrój, tajemniczość, dla Dorysa i Magierskiego – człowiek wpisany w przestrzeń.
Ci dwaj ostatni pokazują Kazimierz w sposób reportażowy. Zdjęcia Dorysa z lat 1931 – 32 są tym cenniejsze, że zaprezentowane po raz pierwszy dopiero trzydzieści lat później pod tytułem „Kazimierz nad Wisłą” uznane zostały za pierwszy fotoreportaż w Polsce.
- Spotkałem się z Kazimierzem nad Wisłą dopiero latem 1931 r., kiedy to wybrałem się z żoną, aby tam spędzić wakacje – mówił Jerzy Dorys w 1981 r. w „Kamenie”. – Nawet nie domyślałem się wtedy, że to spotkanie stanie się jedną z największych przygód fotograficznych w moim życiu.(…) Kazimierz, do którego wszedłem z Leicą od podwórka, nie od frontu, który zobaczyłem takim, jakiego nikt przede mną nie dostrzegł… Kazimierz przycupniętych, modlących się w sobotę starców, drzemiących staruszek, dzieci, gromadnie biegających za wozami wędrownych cyganów — pełny podwórek i niekończących rozmów sąsiedzkich… mój Kazimierz, którego treścią było życie i ludzie tego miasteczka — nie jego bogate elewacje, ale jego podwóreczka i zaułki i wyzierająca z nich bieda — smutna prawda o ich egzystencji. Odkryłem dla siebie urzekający egzotyzm tego miasteczka i jego mieszkańców, jego bytu i jego przepływającego życia…
Edward Hartwig odkrył Kazimierz dzięki Kononowiczowi. W jego fotografiach widoczne jest malarskie spojrzenia na Miasteczko.
- To jest wspomnienie Lublina i okolic, które daje nie tylko wizerunek miłego miasta, ale jego ukrytą mitologią. Uchwycić mitologią miasta, zwłaszcza rodzinnego, udaje się jedynie prawdziwym poetom kamery. I, rzecz jasna, poetom sensu stricte - pisze o lubelskich fotografiach Edwarda Hartwiga Gustaw Herling – Grudziński w swoich dziennikach. Odnosi się to również do jego fotografowania Kazimierza.
Trzeci z fotografów, którego zdjęcia prezentowane są na wystawie w Kamienicy Celejowskiej, Stanisław Magierski to jeden z czołowych przedstawicieli lubelskiego środowiska fotograficznego w okresie międzywojennym, bywający w Kazimierzu w latach 1934-38.
Współorganizatorem wystawy jest firma Art-im, która przeniosła fotografie na płótno, nadając im charakter obrazów fotograficznych. Wystawę „Hartwig – Dorys – Magierski. Kazimierz nad Wisłą” w Kamienicy Celejowskiej oglądać możemy do 18 marca 2012 r.