Aktualności dla "Orszak Trzech Króli"
Mimo mroźnej pogody w Orszaku Trzech Króli, który wyruszył z fary, wzięło udział mnóstwo ludzi. Z koronami na głowach i kolorowymi balonami w rękach, wierni kolędując obeszli wokół kazimierski rynek.
Święto Trzech Króli obchodzone jest w Kazimierzu na bogato. Nie tylko w dwóch z trzech istniejących kościołów, ale także na rynku.
Pokłon Trzech Króli zgromadził w sobotnie południe wielu wiernych i turystów, którzy wypełnili wnętrze Fary i kazimierski Rynek.
Kazimierski Orszak Trzech Króli wyruszył dziś z Fary wokół Rynku w pięknej, prawie wiosennej, aurze. W tym roku trzej królowie przybyli do Kazimierza z Europy, Afryki i Azji, a wraz z nimi ich poddani w strojach o charakterystycznych barwach czerwieni, błękitu i zieleni. Nowością były też scenki biblijne rozgrywane podczas przemarszu przez Rynek. Więcej – w fotoreportażu Marcina Pisuli.
Jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Było obchodzone dużo wcześniej niż Święta Bożego Narodzenia. Trzech Króli. Od blisko siedmiu lat w Polsce jest to dzień wolny od pracy i odbudowuje swoją tradycję. Orszaki Trzech Króli organizowane są w wielu polskich miastach, w tym także w Kazimierzu.
Śmierć, pastuszkowie, turoń, aniołowie i Maryja z Józefem oraz oczywiście Kacper, Melchior i Baltazar, a za nimi cały ukoronowany tłum. Już po raz piąty przeszedł przez Kazimierz Orszak Trzech Króli.
Mimo mrozu i zimna, kazimierska Fara w Święto Trzech Króli wypełniona była po brzegi. Z koronami na głowach wierni najpierw modlili się podczas południowej mszy świętej, potem zaś ruszyli w Kazimierskim Orszaku Trzech Króli na spacer po mieście…
Trzej Królowie w tradycji chrześcijańskiej niosą małemu Jezusowi dary: mirrę, kadzidło i złoto. Co mieli w szkatułach kazimierscy monarchowie, dokładnie nie wiadomo, na pewno jednak przynieśli do Miasteczka złoto – pogodę iście wiosenną – słoneczną, w sam raz na spacer.