Krwawa środa odcisnęła bolesne piętno na wielu rodzinach Kazimierza i okolic. Nagle z ulic i domów zniknęli ludzie, brutalnie rozstrzelani, wywiezieni do obozów koncentracyjnych. Ci, którzy pozostali, w większości kobiety, musieli na nowo ułożyć sobie życie w trudnej rzeczywistości wojennej. 18 listopada 1942 r. wciąż trwa w pamięci.

Po raz kolejny nadszedł czas, kiedy odwiedzamy jesienne cmentarze. Po raz kolejny pogrążamy się w zadumie nad śmiercią… nad życiem… Wspominamy tych, co tak niedawno jeszcze nam towarzyszyli. I tych, którzy powracają już tylko w rozmowach podczas tych spacerów.

Miejsce za dawną ogrodową bramą przyjęło dziś kolejnego kazimierzanina. Na cmentarzu parafialnym na Wietrznej Górze spoczął zmarły pod koniec stycznia Maksymilian Zdanowski – ostatni żyjący więzień KL Auschwitz.

Był ostatnim żyjącym więźniem Oświęcimia aresztowanym podczas Krwawej środy 18 listopada 1942 r. Maksymilian Zdanowski zmarł 27 stycznia w wieku 96 lat.

Przez niemieckie obozy koncentracyjne przeszło w czasie II wojny światowej wielu mieszkańców Kazimierza i gminy. Ich pamięć celebrowano tradycyjnie w jedną z lutowych niedziel.

Pamięć kazimierzaków więzionych i zamordowanych w niemieckich obozach koncentracyjnych, głównie w Auschwitz, dokąd trafili po akcji Krwawej Środy, uczczono podczas niedzielnej mszy w Farze. W miejscach pamięci zapalono znicze.

70 lat temu na przełomie stycznia i lutego 1943 r. kazimierzacy pojmani w czasie Krwawej Środy na Lubelskim Powiślu kończyli swoje życie w niemieckich obozach zagłady. Przeżyli tylko nieliczni. Kazimierz wspominał ofiary Oświęcimia i innych obozów koncentracyjnych podczas mszy świętej 10 lutego w farze.

W najbliższą niedzielę 14 lutego w Miasteczku obchodzić będziemy Dzień Pamięci Ofiar Auschwitz Birkenau. – Chcemy oddać hołd ofiarom Oświęcimia i innych obozów koncentracyjnych, do których trafili kazimierzacy, chcemy pomodlić się za dusze zmarłych - mówią członkowie Akcji Katolickiej, która te uroczystości organizuje.