Aktualności dla "Józef Broniewicz"
To było 154 lata temu. Szmat czasu. A to nie służy pamięci. Tę podtrzymują dokumenty, pomniki i książki. A także ludzie, pasjonaci historii, a takich na szczęście w Kazimierzu nie brakuje.
W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. wybuchło powstanie styczniowe. W Kazimierzu celebruje się pamięć o każdej jego rocznicy, zwłaszcza że 151 lat temu Miasteczko także było w ogniu wydarzeń.
Dziś kolejny fragment książki Ewy Pisuli Dąbrowskiej „Dwa brzegi ponad tęczą”. Rozdział „Pradziadek powstaniec (1806–1890)*” wpisuje się w cykl wydarzeń celebrujących obchodzoną właśnie 150 rocznicę powstania styczniowego.
Od tamtej pory minęło już 150 lat. Rok 1863. Powstanie Styczniowe. Upamiętnia je otwarta w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki wystawa „Bohaterom 1863 r. w hołdzie. W 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego”. Warto ją obejrzeć, bo jak w imieniu ludzi z tamtych czasów mówił Piłsudski: „Zginęliśmy nie darmo i nauka dla was ze śmierci naszej płynąć może”.
Elementy uzbrojenia i stroju powstańców, a także przykłady popowstaniowej mody żałobnej oraz obrazy, zdjęcia i ilustracje z ówczesnej prasy. Te i inne pamiątki z czasów Powstania Styczniowego – w tym także eksponaty związane z Kazimierzem – ze zbiorów prywatnych kolekcjonerów można oglądać na wystawie „Bohaterom 1863 r. w hołdzie” w Muzeum Historii Kielc.
Dla tych, którzy na Kazimierz patrzą jedynie z perspektywy rynku, to może byćzaskoczenie: Sieć wąwozów lessowych w okolicach Miasteczka osiąga rekordową w skali europejskiej gęstość 11km/km2. Może warto więc wybrać się na wędrówkę, a posiadówkę pod parasolem zostawić sobie dopiero na podsumowanie spaceru? Dziś obieramy kierunek: Na Wiktora.
Mamy zimę. Za oknem pada śnieg, temperatura w okolicach zera. Doskonała pogoda na zimowy spacer. Tym razem proponujemy początek trasy na przedmieściach Kazimierza od strony Bochotnicy. Zapraszamy!