Arkady kazimierskiego SARPu zdobią trzy głowy polskich władców. W czasach, w których przyszło im żyć, wszyscy oni przyczynili się do podniesienia rangi Polski na arenie wewnętrznej i europejskiej. Za ich panowania rozwijał się także Kazimierz – miasteczko nad Wisłą.

Monitoring miejski, inteligentne oświetlenie uliczne, miejskie rowery i pojazdy elektryczne oraz sieci Wi-Fi hot spot to tylko część zadań realizowanych w ramach porozumienia, które miasto Kazimierz Dolny zawarło z T-Mobile. Tym samym Miasteczko stanie się pierwszym w Polsce Smart City.

Spotkania w każdej gminie, rozmowy z wyborcami, omawianie sukcesów i planów na przyszłość… Do wyborów jeszcze daleko, ale kampania wyborcza już trwa. W Kazimierzu również.

Kilkanaście par z gminy Kazimierz Dolny świętowało jubileusz 50-lecia małżeństwa.  Podczas uroczystości wszyscy jubilaci zostali uhonorowani medalami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

K.ZIMIErnikejszyn trwa w najlepsze. Jednym z punktów w programie jest wystawa zdjęć Sylwka Doraczyńskiego. Na prezentowanych fotografiach możemy poczuć smak lata i beztroskiej zabawy, jest to bowiem reportaż z festiwalu Kazimiernikejszyn 2014.

„Będzie klimatycznie i klezmersko. Gramy dla naszych przyjaciół, a nie ma muzyki wyższych lotów niż ta od serca”. „Moc muzyki klezmerskiej” – koncert charytatywny przyjaciół Knajpy u Fryzjera już w sobotę 9 lutego.

VI Kazimierski Jarmark Świąteczny to nie tylko kolorowe stragany na Rynku, ale również różnorodne atrakcje, także dla dzieci. Jedną z nich był bez wątpienia spektakl p.t. „Opowieści świąteczne z różnych stron świata”, który zaprezentowała Beata Frankowska wraz z Robertem Lipką.

Aż dziewięć dni odpoczynku może nas czekać w najbliższej przyszłości, jeśli tylko odpowiednio uda nam się połączyć czerwone kartki z kalendarza z urlopem. Synoptycy przewidują, że tegoroczna majówka będzie słoneczna i gorąca, więc pakujmy się i… do Kazimierza! Na pewno nie pożałujemy! ATRAKCJE NA WEEKEND.

Dzień zakochanych już na dobre zadomowił się w polskim kalendarzu w środku zimy. I nie na wiele zdały się purytańskie protesty przeciwników obcej tradycji. Ich skutek był jedynie taki, że coraz bardziej popularna jest także rodzima czerwcowa Sobótka. Bo miłości w naszym życiu nigdy za dużo. A miłosne wyznania najlepiej brzmią w Kazimierzu.

W mroźny sobotni wieczór 4 grudnia w budynku SARP-u przy kazimierskim Rynku odbył się spektakl, który zaledwie kilka dni wcześniej miał swoją premierę w Lublinie. O czym mowa? O „Sztukmistrzu z Lublina”.